BCC: Szkoda Planu Grada
REKLAMA
Na wczorajszym posiedzeniu Rada Ministrów miała zająć się tzw. Planem Grada. Jego realizacja miała przynieść budżetowi 36 mld zł w półtora roku i de facto miała zakończyć proces prywatyzacji w Polsce. BCC uważa ten projekt za korzystny dla gospodarki, nie tylko w kontekście kryzysu, choć teraz szczególnie. Odpowiedni punkt jednak spadł z porządku posiedzenia rządu. Szkoda. Znowu znaleźli się hamulcowi prywatyzacji, a zgłaszane pomysły odroczenia prywatyzacji dużych firm państwowych lub przeprowadzenia tzw. prywatyzacji menedżersko-pracowniczej, w proponowanym kształcie i bieżących warunkach przyniosłyby więcej szkody niż korzyści.
REKLAMA
Skutkiem takiej postawy znów wracamy do pytania o to co i kiedy prywatyzować. W istocie natomiast problemem ministra Skarbu Państwa jest przełamanie obecnych ograniczeń procesu prywatyzacji, czyli m.in. znalezienie najlepszego sposobu, by w warunkach kryzysu (niskich cen na rynku kapitałowym), inwestorzy płacili godziwe ceny za prywatyzowane firmy, a także jak sprzedać resztki majątku firm lub małych pakietów akcji, których inwestorzy nie chcą kupować.
W tej sytuacji rząd powinien przyjąć do realizacji koncepcję ministra Grada .
Grażyna Magdziak
ekspert BCC ds. przekształceń własnościowych
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat