Można się starać o wykreślenie starej hipoteki
REKLAMA
Problem starych hipotek dotyczy m.in. osób obciążonych po wojnie podatkiem od wzbogacenia wojennego. Podatek ten wprowadził w 1945 r. dekret Krajowej Rady Narodowej – dekret ten do dzisiaj nie został formalnie uchylony. Również do dzisiaj nieruchomości osób, które powinny go zapłacić, obciążone są hipotekami zabezpieczającymi spłatę tego podatku, ujawnionymi w księgach wieczystych.
REKLAMA
Choć hipoteki – po denominacji – opiewają z reguły jedynie na kilkadziesiąt groszy, to tak naprawdę nie wiadomo, jaka jest kwota należności podatkowych. Powoduje to np. trudności z ich sprzedażą, gdyż właściciele oraz potencjalni nabywcy nie wiedzą, ile są warte te nieruchomości i ile powinni za nie zapłacić. – Czy w ogóle istnieją jeszcze podstawy do pobierania takich podatków jak ten z 1945 r., a jeśli tak, to czy pobiera się go w kwocie nominalnej czy się go waloryzuje i nalicza odsetki? – pytają właściciele.
REKLAMA
Znamy już stanowisko Ministerstwa Finansów w tych sprawach – zawiera je odpowiedź na interpelację jednego z posłów. Z art. 70 par. 8 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 8, poz. 60) wynika, że zobowiązania podatkowe zabezpieczone hipoteką nie ulegają przedawnieniu, ale po upływie terminu przedawnienia mogą być egzekwowane tylko z przedmiotu hipoteki. Takie rozwiązanie obowiązuje w polskim prawie od wielu lat (przewidywał je m.in. dekret o zobowiązaniach podatkowych z 1946 r.). Natomiast dobrowolne wykonanie tego zobowiązania nie jest obwarowane żadnymi ograniczeniami.
W przypadku podatku od wzbogacenia wojennego jako wierzyciel hipoteczny w księdze wieczystej figuruje najczęściej „Skarb Państwa – Wydział Finansowy Powiatowej Rady Narodowej” lub inne organy, które już nie istnieją. Nie wiadomo więc, kto powinien załatwiać te sprawy – czy urzędy czy może starostowie reprezentujący Skarb Państwa. Wiceminister Jarosław Neneman uważa, że sprawy związane z podatkiem z 1945 r. należą do organów skarbowych – one są właściwe do poboru tego podatku oraz dokonania wszelkich czynności umożliwiających wykreślenie z księgi wieczystej hipoteki zabezpieczającej jego spłatę. J. Neneman obiecuje interweniować, jeśli urzędnicy skarbowi będą decydować, że to nie do nich należą kwestie związane z hipotekami z 1945 r.
Pozostaje kwestia kwot zobowiązań oraz odsetek. – Zabezpieczone hipoteką wierzytelności pieniężne z tytułu tego podatku wyrażone są w oznaczonej sumie pieniężnej, która nie podlega waloryzacji ani oprocentowaniu, bowiem żadne przepisy takiej waloryzacji czy oprocentowania nie przewidują – podkreśla wiceminister Jarosław Neneman. Inaczej jest z odsetkami. Do 1990 r. zasadą było pobieranie odsetek za zwłokę od nieuiszczonego w terminie podatku do dnia dokonania jego zapłaty włącznie. Jednak od 1990 r. odsetki za zwłokę zaczęto pobierać od zaległości zabezpieczonych hipoteką tylko do dnia, w którym nastąpiło przedawnienie ściągania zabezpieczonych należności z innego poza nieruchomością majątku podatnika. Tak też jest teraz, gdyż – zgodnie z rozporządzeniem z dnia 24 grudnia 2002 r. w sprawie naliczania odsetek za zwłokę oraz opłaty prolongacyjnej, dokonywania zaokrągleń oraz zakresu informacji, które muszą być zawarte w rachunkach (Dz.U. nr 240, poz. 2063) – odsetki za zwłokę od zobowiązań podatkowych zabezpieczonych hipoteką są naliczane do dnia upływu terminu przedawnienia zobowiązania podatkowego (włącznie z tym dniem).
Pozostaje do rozstrzygnięcia kwestia, czy można odstąpić od poboru tego podatku z uwagi na znaczny upływ czasu i nieznaczne kwoty. Wiceminister J. Neneman tłumaczy, że nie, gdyż brak do tego podstaw prawnych. Organy podatkowe mogą jednak umorzyć zaległość podatkową z urzędu, jeżeli jej kwota nie przekracza pięciokrotnej wartości kosztów upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym (obecnie jest to trochę ponad 40 zł).
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat