Od 1 stycznia zakaz handlu psami na targowiskach
REKLAMA
Zgodnie z nowelizacją wykroczeniem będzie zarówno sprzedawanie i kupowanie zwierząt domowych na targowiskach, targach, giełdach, jak i prowadzenie targowisk, na których handluje się zwierzętami domowymi. Psami i kotami będzie można handlować tylko w miejscach ich chowu lub hodowlach. Zwierzęta te będzie można kupić także w schroniskach.
REKLAMA
Katarzyna Śliwa-Łobacz z fundacji Mondo Cane działającej na rzecz zwierząt oceniła, że przepis wpłynie na ograniczenie pseudohodowli zwierząt domowych, m.in. psów i kotów.
- Na giełdzie w Słomczynie (woj. mazowieckie) jednego dnia w bagażnikach samochodów sprzedawanych jest do tysiąca zwierząt. Aby zobaczyć, na jaką skalę działają pseudohodowle, wystarczy wejść na allegro, gdzie można znaleźć oferty: "pies rasowy bez rodowodu". To produkcja zwierząt, które potem trafiają do schronisk. Legalne hodowle płacą podatki, są rejestrowane w związkach kynologicznych i tylko one wydają tzw. rodowody - powiedziała.
Śliwa-Łobacz dodała, że organizacje działające na rzecz zwierząt zwracają się do zarządów targowisk, aby zamieszczały tabliczki informujące o zakazie handlu zwierzętami domowymi od 1 stycznia. - Ktoś, kto ma zwierzęta bez rodowodu, może je rozdać - dodała.
Nowela ustawy o ochronie zwierząt, która wchodzi w życie z nowym rokiem, wprowadza też zakaz trzymania zwierząt na uwięzi dłużej niż 12 godzin albo w sposób powodujący cierpienie; długość uwięzi nie będzie mogła być krótsza niż trzy metry. Złamanie zakazu w tej kwestii będzie wykroczeniem.
Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt Paweł Suski (PO) przyznał, że o ile długość łańcuch można zmierzyć, to strażnikowi miejskiemu trudno będzie określić, ile czasu zwierzę przebywa na uwięzi. - Przepis ma charakter edukacyjny. Chodzi o to, żeby właściciel, który traktuje w ten sposób zwierzę, wiedział, że łamie prawo, że nie postępuje dobrze - powiedział.
REKLAMA
Od nowego roku za znęcanie się nad zwierzęciem sąd będzie mógł wymierzyć karę do dwóch lat ograniczenia lub pozbawienia wolności (obecnie jest to rok), a za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem do trzech lat (obecnie dwa lata). Osoba, która będzie znęcała się nad zwierzęciem, będzie mogła ponadto stracić prawo do jego posiadania na okres od roku do 10 lat.
Gminy będą opracowywały co roku program opieki nad zwierzętami bezdomnymi, obejmujący m.in. zapewnienie im miejsca w schronisku, sezonowe dokarmianie, poszukiwanie dla nich właścicieli, a także sterylizację lub kastrację.
Zakazano także tzw. kopiowania, czyli przycinania psom ogonów i uszu dla celów estetycznych. Po wejściu w życie przepisów myśliwi nie będą mogli odstrzeliwać błąkających się po lasach psów i kotów.
Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt powstała w ramach Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt, w pracach zespołu brały udział organizacje działające na rzecz zwierząt.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat