Ile stracimy przez duże urzędy
REKLAMA
– Urzędy skarbowe właściwe dla niektórych kategorii podatników, zwane specjalnymi lub dużymi urzędami skarbowymi, powstały na mocy ustawy z 27 czerwca 2003 r. o utworzeniu Wojewódzkich Kolegiów Skarbowych, która w tym zakresie weszła w życie od 1 stycznia 2004 r. Przepisy o powołaniu tych urzędów zostały zaskarżone przez grupę posłów do Trybunału Konstytucyjnego z zarzutem naruszenia zasady równości podatników wobec prawa. Rozpatrując zarzuty, Trybunał w wyroku z 20 czerwca br. (K 4/04) nie podzielił zdania wnioskodawców i ostatecznie orzekł o legalności tych urzędów. Nie oznacza to jednak końca kłopotów z tymi urzędami.
REKLAMA
– Niestety, przepisy wspomnianej ustawy określające zasady tworzenia i funkcjonowania specjalnych urzędów skarbowych nie były precyzyjne, w szczególności co do terminu rozpoczęcia od 2004 r. pełnej obsługi wybranych (ustawowo określonych) grup podatników kontynuujących swą działalność. Minister finansów też chyba miał te wątpliwości, bo w nietypowy sposób, w formie zaproszenia, de facto nakazywał podatnikom do 15 października 2003 r. składanie zawiadomień o zmianie właściwości naczelnika urzędu skarbowego od 2004 r., czyli o przeniesieniu ze „zwykłego” do „specjalnego” urzędu skarbowego. Na nic zdały się liczne publikacje ekspertów wskazujące na brak podstawy prawnej do takich przenosin. Nie zważając na zarzuty o braku uprawnień, urzędy rozpoczęły swą działalność, wydając w jej ramach liczne decyzje i postanowienia w sprawach podatkowych. To właśnie te decyzje, jako wydane z naruszeniem przepisów Ordynacji podatkowej o właściwości organów podatkowych (przepisy kompetencyjne), stały się przedmiotem sporów z podatnikami, a utrzymujące je w mocy ostateczne decyzje dyrektorów izb skarbowych są eliminowane z obrotu prawnego przez sądy administracyjne. Trudno wprawdzie po kilku wyrokach sądowych stwierdzających nieważność takich decyzji (np. z 14 kwietnia 2005 r., III SA/Wa 2095/04 i 13 maja 2005 r., III SA/Wa 2307/04) przesądzać o linii orzecznictwa, jednak wyroki te są potwierdzeniem wadliwości przepisów ustawy o WKS.
– Przede wszystkim koszty budżetowe. Trudno powiedzieć, jak wysokie, bo nie jest znana ani liczba decyzji określających zobowiązania podatkowe, skutkujących ujawnieniem zaległości budżetowych, ani kwoty tych zaległości.
Jeżeli na podstawie wadliwych decyzji wydanych w 2004 r. i wyeliminowanych z obrotu prawnego (uchylonych bądź uznanych jako nieważne) podatnik wpłacił wynikające z nich zaległości wraz z odsetkami, urząd skarbowy będzie musiał te kwoty zwrócić, wysoko je oprocentowując (14 – 15 proc. w stosunku rocznym). Tak będzie również, gdy podatki z odsetkami zostały ściągnięte w drodze przymusu (egzekucji administracyjnej).
Stwierdzenie nieważności decyzji podatkowej stanowi podstawę do ubiegania się przez podatnika o odszkodowanie, nie tylko z tytułu poniesionych rzeczywistych strat, ale też utraconych korzyści. W tym ostatnim przypadku, niezależnie od zmian Ordynacji podatkowej, które dopiero wejdą w życie, roszczenie podatnika potwierdza orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 23 września 2003 r. (K 20/02).
Wreszcie wiele zobowiązań podatkowych oczywiście należnych fiskusowi ulegnie przedawnieniu. Dla postępowań podatkowych stracone dla organów podatkowych zostały co najmniej dwa lata.
Warto też zwrócić uwagę na to, że postępowanie podatkowe zakończone wadliwą decyzją również jest kosztowne. Bez większego ryzyka można zatem stwierdzić, że poniesione w 2004 r. z kieszeni podatnika koszty postępowań podatkowych prowadzonych przez duże urzędy skarbowe z dużym prawdopodobieństwem zostały zmarnotrawione.
– Jest to sprawa proceduralnie złożona i zależy od etapu postępowania podatkowego przed organami podatkowymi lub sądami administracyjnymi. Jeżeli decyzja naczelnika dużego urzędu skarbowego stała się ostateczną (podatnik nie wnosił od niej odwołania), należy składać wniosek o stwierdzenie jej nieważności. Jeżeli zaś toczy się postępowanie odwoławcze w drugiej instancji, w jego toku podatnik może podnieść zarzuty co do kompetencji dużego urzędu skarbowego do wydania zaskarżonej decyzji oraz wnosić o jej uchylenie przez dyrektora IS i przekazanie sprawy do organu właściwego przed zmianą. Gdy została już wydana decyzja dyrektora IS, utrzymująca w mocy wadliwą decyzję naczelnika urzędu skarbowego, trzeba skarżyć decyzję ostateczną do wojewódzkiego sądu administracyjnego (o ile nie minął termin do złożenia skargi), albo wnosić do tegoż dyrektora o stwierdzenie jej nieważności. Gdy zapadł wyrok WSA, można składać skargę kasacyjną.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat