Zadłużać się w złotych czy w walucie?
REKLAMA
Ci, którzy decydują się wziąć na siebie większe ryzyko, płacą odsetki nawet o połowę mniejsze niż ci, którzy zadłużyli się złotych.
Część bankowców przestrzega jednak przed nieprzewidywalnymi i niebezpiecznymi skutkami zmian na rynkach walutowych. W niektórych krajach wywołały one kryzysy systemów bankowych, bo klienci przestali spłacać raty.
Już dziś wielu polskich kredytobiorców wie, co znaczy to ryzyko, bo doświadczyli go na własnej skórze. Banki, które na dużą skalę udzielają wieloletnich kredytów w walutach obcych, tłumaczą, że uwzględniają ryzyko walutowe przy ocenie zdolności kredytowej.
Zwolennicy zadłużania się w nisko oprocentowanych kredytach walutowych podkreślają, że tylko kryzys walutowy mógłby odebrać im miesięczne oszczędności z tytułu niższych rat.
Przeciwnicy argumentują, że nasz rynek walutowy charakteryzuje się dużymi wahaniami i w ciągu tygodnia kurs złotego zmienia się nawet o kilka procent.
Klienci płacą również dodatkowy, ukryty koszt w wyniku przeliczania rat z waluty na złote.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat