PIT. Leki za grosz
REKLAMA
Apteki sieci EURO-APTEKI oferują pacjentom leki za 1 grosz. Promocja dotyczy przede wszystkim leków z odpłatnością ryczałtową, która wynosi 3,20 zł. Pacjent jednak płaci za taki lek tylko 1 grosz. Na odwrocie paragonu apteka „przybija” pieczątkę o treści „opłata zrealizowana bonami towarowymi EURO-APTEKI w ilości...”. Owych bonów pacjent nie otrzymuje, a o ich istnieniu świadczy jedynie adnotacja na paragonie.
REKLAMA
Zgodnie z wyjaśnieniami Izby Skarbowej w Krakowie, bonus, jaki apteka przyznaje pacjentowi, jest jego dochodem. Apteka powinna w takim przypadku sporządzić informację PIT-8C odrębnie dla każdego podatnika, który kupił „lek za grosz” o wysokości przychodu za cały rok podatkowy i przesłać ją podatnikowi do końca lutego następnego roku podatkowego. Apteka wtedy postąpi w podobny sposób, jak pracodawca rozliczający bony wręczane swoim pracownikom. Podatnik natomiast na podstawie tej informacji powinien te przychody wykazać w zeznaniu rocznym i zapłacić od nich podatek dochodowy.
Mariusz Jędraszewski z Izby Skarbowej w Krakowie w rozmowie z „GP” jednak wyjaśnił, że obowiązek zapłaty podatku będzie spoczywał na pacjentach wtedy, gdy apteka będzie stosowała bony na pokrycie różnicy między ceną rzeczywistą leku a ceną zapłaconą przez pacjenta. – Jeśli apteki zastosują, tak jak supermarkety, promocje skierowane do wszystkich, wtedy osoba kupująca „lek za grosz” nie będzie musiała płacić podatku od ceny rzeczywistej leku, o ile jednorazowa wartość takiego świadczenia nie przekroczy kwoty 100 zł.
Podobnego zdania jest Iwona Sługocka z Izby Skarbowej we Wrocławiu. – Jeśli oferta byłaby skierowana do konkretnych osób, to wtedy musiałyby one zapłacić podatek. Jeśli natomiast apteka zastosuje propozycję, z której może skorzystać każdy, o podatku nie może być mowy – wyjaśniła. Z kolei Rafał Szandecki, prawnik EURO-APTEKI, przekonywał „GP”, że „leki za grosz” są właśnie taką samą promocją, jaką stosują supermarkety.
– Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 68a ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, wolna od podatku jest wartość nieodpłatnych świadczeń, o których mowa w art. 20 ust. 1 (inne źródła przychodu), otrzymanych od świadczeniodawcy w związku z jego promocją lub reklamą – jeżeli jednorazowa wartość tych świadczeń nie przekracza 100 zł – argumentował Rafał Szandecki.
Obecnie czekamy na oficjalne stanowisko Ministerstwa Finansów w tej sprawie.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat