Powstałe zaległości nie naruszały dyscypliny
REKLAMA
Obwiniony w odwołaniu wskazywał, że nie doszło do uszczuplenia środków publicznych, a składki na ubezpieczenia regulowane były – w miarę możności finansowych zakładu – terminowo. Występująca jako oskarżyciel Anna Rotter, zastępca głównego rzecznika dyscypliny finansów publicznych, wnosiła o utrzymanie w mocy orzeczenia komisji.
REKLAMA
GKO przychyliła się jednak do argumentacji obwinionego. – W niniejszej sprawie nie można mówić o uszczupleniu środków publicznych w rozumieniu art. 138 ust. 1 pkt 11 ustawy o finansach publicznych. Wskutek zapłaty jednostkom sektora finansów publicznych odsetek za opóźnienie dochody Skarbu Państwa nie doznały uszczuplenia – argumentował przewodniczący składu orzekającego Tomasz Słaboszowski. GKO uznała również za uzasadnione wyjaśnienia obwinionego co do odprowadzanych składek. Utrzymała natomiast w mocy orzeczenie komisji ze Szczecina w części uznającej obwinionego winnym niepobrania od kontrahentów odsetek za opóźnienie, czyli zaniechania ustalenia należności kierowanej przez niego jednostki. – Ponieważ jednak obwiniony obejmował funkcję dyrektora w złej sytuacji finansowej podległego zakładu i działał w trudnych warunkach, zdaniem składu orzekającego uzasadnione jest odstąpienie od wymierzenie kary w stosunku do niego – uzasadniał Tomasz Słaboszowski. Stronom od tego orzeczenia przysługuje prawo wniesienia skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego.
Piotr Trocha
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat