Podejrzana informatyzacja
REKLAMA
Zdaniem NIK z naruszeniem przepisów, m.in. o zamówieniach publicznych i finansach publicznych, Ministerstwo Finansów oraz nieistniejący już Główny Urząd Ceł wydały na informatyzację służb celnych 12,4 mln zł. System zakupów systemów informatycznych dla służb celnych sprzyjał korupcji.
REKLAMA
– Zdecydowana większość zamówień była realizowana w trybie zamówienia z wolnej ręki, a wnioski o zgodę na to przesyłane do Urzędu Zamówień Publicznych były nierzetelnie przygotowywane – powiedział cytowany przez PAP wiceprezes NIK Jacek Jezierski podczas wczorajszej konferencji prasowej.
W efekcie doprowadziło to do uzależnienia się resortu finansów od jednego dostawcy – spółki Systemy Komputerowe Główka, która wykonała m.in. dwa najważniejsze systemy obsługujące służby celne: Zefir i Celina. Negatywnie też oceniono sam proces przygotowywania informatyzacji służb celnych. Na opracowanie trzech strategii informatyzacji i dwóch projektów systemów, które nigdy nie powstały, wydano około 740 tys. zł. Zdaniem NIK, komputeryzacja służb celnych nie doprowadziła do usprawnienia odpraw celnych.
Marcin Musiał
REKLAMA
REKLAMA