REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zamiast akcyzy nowy podatek

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Podatek ekologiczny zastąpi akcyzę płaconą od nabycia samochodów. Z propozycjami dotyczącymi przyszłego podatku Ministerstwo Finansów zapozna podatników po ogłoszeniu pakietu reform podatkowych.
– Projekt ustawy Ministerstwo Finansów przedstawi w ciągu najbliższych dwóch tygodni. MF chce wprowadzić system, który działa w wielu krajach europejskich: podatku płaconego przy rejestracji pojazdu – powiedział Gazecie Prawnej wiceminister finansów Mirosław Barszcz.

Podatnicy skorzystają

Już obecnie wiadomo, że podatek ekologiczny zostanie wprowadzony od przyszłego roku. Obecny rząd zamierza wprowadzić podatek, który będzie płacony przed pierwszą rejestracją samochodu w kraju. Odstąpiono od pomysłu podatku, który byłby płacony co roku na rzecz jednorazowej opłaty. Jak poinformował wiceminister finansów, przy opracowaniu podatku ekologicznego wzięto pod uwagę zalecenia Komisji Europejskiej, która miała zastrzeżenia do projektu podatku ekologicznego, który trafił do Sejmu poprzedniej kadencji. Projekt tamtej ustawy o podatku ekologicznym został odrzucony.

Teraz jest szansa, że podatek w nowym kształcie zostanie wprowadzony. Ma też być zdecydowanie korzystniejszy dla podatników. Nastąpi uproszczenie wyliczenia stawki podatku.

– Będzie obowiązywał jeden wzór wyliczenia stawki podatku. Wprowadzenie tego podatku spowoduje zmniejszenie dzisiejszych obciążeń, które obowiązują podatników. Ma to być zmiana, która będzie satysfakcjonować wszystkich – zapowiada wiceminister Mirosław Barszcz.

Zgodnie z prawem unijnym

Według ministerialnych zapowiedzi nowy podatek ma być zgodny z przepisami unijnymi. Ministerstwo Finansów nie chce popełnić błędów poprzedniego projektu podatku ekologicznego, do którego zastrzeżenia miała Komisja Petycji Parlamentu Europejskiego.

– Stawka będzie uzależniona od trzech parametrów: normy emisji spalin (im te normy będą gorsze, tym opłata będzie wyższa), pojemności silnika (im większa pojemność silnika, tym wyższa stawka podatku) oraz wieku pojazdu (im pojazd będzie starszy, tym stawka będzie niższa). Jest to zgodne z wymogiem Komisji Europejskiej, która chce, by opłata ta uwzględniała spadek wartości samochodu – twierdzi wiceminister Mirosław Barszcz. Dodatkowo wyliczenie stawki ma być oparte na wzorze, który posługuje się współczynnikiem korygującym (na razie nie podano szczegółów rozwiązania).

Propozycje nowego podatku są pozytywnie oceniane przez branżę samochodową. Wydaje się, że podatek ekologiczny w proponowanym kształcie zadowoli użytkowników aut. Na pewno nie muszą się go obawiać ci, którzy zapłacili już akcyzę od zakupionych samochodów.

– Założenia proponowanego przez ministerstwo rozwiązania wydają się być o tyle rozsądne, że zmniejszają ryzyko zaniżania wysokości podatku przez samych podatników. W konsekwencji jest nadzieja na to, że nowe rozwiązania mogą prowadzić do równego traktowania wszystkich właścicieli aut. Poza tym, koncepcje te są w znacznym stopniu zgodne z założeniami Komisji Europejskiej, która naciska, by polski park maszynowy składał się z coraz nowszych aut – twierdzi Jakub Faryś ze Związku Motoryzacyjnego SOIS.

Trybunał zweryfikuje

Los akcyzy pobieranej przed pierwszą rejestracją samochodu w kraju zdaje się być przesądzony. Jeśli zostanie wprowadzony podatek ekologiczny, akcyza na samochody zniknie z systemu podatkowego od przyszłego roku. Ponadto podatek akcyzowy na samochody może okazać się sprzeczny z przepisami unijnymi. W Europejskim Trybunale Sprawiedliwości znajduje się sprawa C-313/05 wniesiona przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który przesłał zapytanie o zgodność polskiej akcyzy na samochody z prawem unijnym.

Oprócz tego w Trybunale znajdują się dwie sprawy dotyczące węgierskiego podatku rejestracyjnego (C-290/05 i C-333/05). Podatek ten podobnie do projektu naszego podatku ekologicznego nie uwzględnia wartości pojazdu. ETS ma się wypowiedzieć, czy podatek od samochodów, który nie uwzględnia wartości pojazdu, a jego wysokość, zależy wyłącznie od parametrów technicznych, czyli typu silnika, pojemności i zakwalifikowania ze względów ochrony środowiska, jest zgodny z przepisami unijnymi. Rozstrzygnięcie tych spraw może być pośrednią odpowiedzią, czy nasz przyszły podatek ekologiczny nie naruszy unijnych standardów opodatkowania samochodów.


Bogdan Świąder, Edyta Wereszczyńska
Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Masz pieniądze na koncie? To jeszcze nie znaczy, że masz płynność finansową

„Na koncie mam 80 tysięcy, więc wszystko jest pod kontrolą.” — to jedno z najczęściej wypowiadanych zdań przez przedsiębiorców. Niestety, w rzeczywistości nie mówi ono nic o kondycji finansowej firmy.Saldo konta to tylko liczba. Bez kontekstu potrafi być mylące, a nawet niebezpieczne. Bo jeśli z tych 80 tysięcy trzydzieści tysięcy to VAT do zapłaty, piętnaście tysięcy to wynagrodzenia, dziesięć tysięcy to niezapłacone faktury, a pięć tysięcy to ZUS i inne zobowiązania — to realnie zostaje dwadzieścia tysięcy do dyspozycji. A może i mniej, jeśli za tydzień trzeba zapłacić CIT albo ratę leasingu.

Czy obowiązkowy KSeF sprawi, że księgowi będą mieli mniej pracy? Niekoniecznie

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) to jedno z najważniejszych przedsięwzięć cyfryzacyjnych w polskim systemie podatkowym, mające na celu uproszczenie i zautomatyzowanie obiegu faktur – od ich wystawienia, przez przesyłanie, aż po archiwizację. Choć Ministerstwo Finansów zapowiada, że dzięki obowiązkowemu modelowi KSeF przedsiębiorcy i księgowi zyskają czas, w praktyce księgowi nie spodziewają się mniejszego nakładu pracy. Wręcz przeciwnie, 36,1% księgowych oczekuje, że wdrożenie KSeF przysporzy im więcej obowiązków, a 75% z nich nadal czuje, że ich firma nie jest przygotowana do wdrożenia KseF – wynika z raportu fillup k24 “Księgowi i firmy wobec wdrożenia KSeF”.

Polskie jabłka na Łotwie… a w Białorusi? Spór podatkowy trafia do TSUE

Wyobraźmy sobie typowy dzień w polskiej firmie eksportującej jabłka. Towar gotowy, kontrahent zarejestrowany na Łotwie, formalności załatwione – wszystko wydaje się proste. Ale niespodziewanie pojawia się problem: jabłka wylądowały w Białorusi. I nagle w centrum uwagi znajduje się VAT – czy to wciąż wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów (WDT), czy już eksport?

Ministerstwo Finansów i KAS: budujemy Tax Morale. Czy moralność podatkowa zastąpi mechanizmy kontroli podatkowej?

W dniu 28 października 2025 r. w Ministerstwie Finansów odbyła się konferencja na temat moralności podatkowej w społeczeństwie i gospodarce. Uczestnikami spotkania byli m.in. wiceminister finansów Szef KAS Marcin Łoboda, przedstawiciele szwedzkiej administracji podatkowej, Krajowej Administracji Skarbowej, środowiska naukowego i biznesu. Spotkanie było okazją do dyskusji na temat budowania moralności podatkowej i jej wpływu na skuteczność poboru podatków.

REKLAMA

Jak dobrze żyć (efektywnie współpracować) z księgowym? Przychody, koszty, bartery, dokumenty. Praktyczne rady dla twórców internetowych i influencerów

Jesteś influencerem, twórcą internetowym, a może dopiero zaczynasz swoją przygodę z działalnością online? Niezależnie od etapu, na którym jesteś – prędzej czy później przyjdzie moment, w którym będziesz musiał zmierzyć się z rozliczeniami podatkowymi. Współpraca z księgowym to w takim przypadku nie tylko konieczność, ale przede wszystkim ogromne ułatwienie i wsparcie w prowadzeniu legalnej, uporządkowanej działalności twórczej.

Zwolnienia z kasy fiskalnej – aktualne przepisy i wyjątki 2025

Kasy fiskalne od lat stanowią nieodłączny element prowadzenia działalności gospodarczej. Z jednej strony są narzędziem do rejestrowania sprzedaży, z drugiej wspomagają rozliczenia podatkowe, zapewniając transparentność transakcji pomiędzy sprzedawcą i nabywcą.

Cypr staje się rajem dla polskich emigrantów. Skarbówka potwierdza korzystne zasady ryczałtu od przychodów zagranicznych

Przełom w interpretacji Krajowej Informacji Skarbowej! Fiskus potwierdził, że osoby przenoszące rezydencję podatkową do Polski mogą objąć ryczałtem wszystkie swoje przychody zagraniczne – od dywidend i kryptowalut po nieruchomości. Dla zamożnych reemigrantów to szansa na ogromne oszczędności i najkorzystniejsze warunki podatkowe w historii.

KSeF pomoże uszczelnić budżet. MF liczy na 18,7 mld zł wpływów w 2026 roku

Dzięki zmianom w podatkach i uszczelnieniu systemu za pomocą KSeF, Polska może w 2026 roku zyskać nawet 18,7 mld zł. Wśród planowanych działań są m.in. podwyżki CIT dla banków, wyższe stawki VAT i akcyzy oraz ograniczenie liczby osób nielegalnie zatrudnionych w budownictwie.

REKLAMA

Samochód osobowy w firmie - zmiany w limitach od 1 stycznia 2026 r. Jak rozliczać auta kupione do końca 2025 roku?

Zmiany w prawie podatkowym potrafią zaskakiwać. Szczególnie wtedy, gdy istotne przepisy wprowadzane są niejako „tylnymi drzwiami”. Tym razem mamy do czynienia z modyfikacją, która znacząco wpłynie na sposób rozliczania kosztów związanych z nabyciem samochodów osobowych.

Rezerwa finansowa w firmie to nie luksus - to konieczność. Jak wyliczyć i budować rezerwę na nagłe sytuacje

Wielu właścicieli firm mówi: „Nie mam z czego odkładać, wszystko idzie na bieżące wydatki.” Inni: „Jak będą wolne środki, to coś odłożę.” Problem w tym, że te wolne środki rzadko kiedy się pojawiają. Albo jeśli już są – szybko znikają. A potem przychodzi miesiąc bez wpłat od klientów, niespodziewany wydatek albo gorszy sezon. I nagle z dnia na dzień zaczyna brakować nie tylko pieniędzy, ale też spokoju, decyzyjności, kontroli. To nie pech. To brak bufora.

REKLAMA