Słabe wyniki egzaminu
REKLAMA
Znane są już wyniki ostatniego egzaminu, w ramach którego sprawdzane były kwalifikacje osób ubiegających się o wydanie certyfikatu na usługowe prowadzenie ksiąg rachunkowych. Wzięły w nim udział 283 osoby. Uprawnienia księgowe zdobyły tym razem 42 osoby, czyli około 15 proc. Ministerstwo Finansów zastrzega jednak, że statystyka ta może się zmienić po zakończeniu postępowania odwoławczego.
To jak do tej pory najgorszy wynik, ponieważ poprzednie egzaminy zdawało od 22 do 36 proc. osób.
Radca prawny Monika Drab-Grotowska, która wykłada na kursach przygotowujących do egzaminu na usługowe prowadzenie ksiąg rachunkowych, podkreśla, że zakres materiał, jaki kandydaci ubiegający się o certyfikat muszą opanować, jest dość obszerny, obejmuje wiele dziedzin prawa. Jednak należy pamiętać, że zdany egzamin uprawnia do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych podmiotów gospodarczych. Osoby, które otrzymują takie uprawnienia, powinny posiadać zatem odpowiednią wiedzę.
– To dobrze, że poprzez egzamin dokonana jest selekcja i odpadają osoby, które nie są przygotowane w dostatecznym stopniu. Stanowi to pewnego rodzaju zabezpieczenie potencjalnych klientów przed konsekwencjami błędów tych osób – uważa Monika Drab-Grotowska.
Doradca podatkowy Sławomir Dziudzik z Biura Doradztwa i Rozliczeń Podatkowych „Oleńka” natomiast jest przekonany, że przystępujący od egzaminu zazwyczaj są dobrze przygotowani. Niektóre pytania są podobne do tych, które pojawiają się na egzaminie na doradcę podatkowego.
– Myślę, że problem nie leży w złym przygotowaniu. Jednym z czynników niewątpliwie jest ogromny stres. Zdającym często zależy na szybkim zdobyciu uprawnień, ponieważ chcą otworzyć własne biura – dodaje Sławomir Dziudzik.
Agnieszka Pokojska
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat