Przepisy o uldze poprawiono
REKLAMA
Po wejściu w życie nowelizacji wartość odpisu przysługującego przedsiębiorcom w związku z zakupem nowych technologii będzie zależeć wyłącznie od ceny nowej technologii. Postanowiono też, że ulga zostanie wyłączona z pomocy publicznej.
Uprawniał do niej będzie zakup nowoczesnych technologii od wszystkich podmiotów, a nie, jak dziś – tylko od jednostek naukowych. Nowelizacja ujednolica także wysokość odpisu dla mikro-, małych, średnich i dużych przedsiębiorców.
Bez względu na status każdy z nich będzie mógł pomniejszyć podstawę opodatkowania o 50 proc. ceny nowej technologii. Obecnie z pełnej 50-proc. ulgi mogą korzystać mikro-, małe i średnie firmy. Pozostałe mogą zmniejszyć podstawę opodatkowania tylko o 30 proc.
Mimo że obecnie obowiązujące przepisy stanowią o pomocy publicznej, nie były notyfikowane Komisji Europejskiej. To oznacza, że firma, która już skorzystała z ulgi musiałby ją zwrócić lub złożyć korektę.
Nie będzie musiała tego robić, gdyż znowelizowane przepisy podatkowe mają obowiązywać z mocą wsteczną od początku 2006 roku, czyli od chwili wejścia w życie ustawy o wspieraniu działalności innowacyjnej. Sejm zgodził się z zaproponowaną przez Senat vacatio legis dla ustawy. Wejdzie ona w życie po upływie 7 dni od dnia ogłoszenia. Posłowie odrzucili natomiast popierane przez rząd senackie poprawki, które miały doprecyzować przepisy definiujące nabycie nowej technologii. Tylko dwie zmiany dotyczą przepisów w samej ustawie o wspieraniu działalności innowacyjnej. Pojawią się w niej nowe kryteria przedsiębiorcy w trudnej sytuacji ekonomicznej.
Zdecydowano też, że centrum badawczo-rozwojowe będzie dokonywało odpisów na rachunek bankowy funduszu innowacyjności do 15 dnia miesiąca następującego po miesiącu, którego odpisy dotyczą. W obecnym brzmieniu ustawy odpis jest w praktyce niemożliwy, gdyż centrum musi go dokonać do końca miesiąca. Tymczasem przychód, od którego zależy wysokość odpisu, może zostać wyliczony dopiero po zamknięciu miesiąca pod względem rachunkowym. Teraz ustawa trafi do podpisu prezydenta.
Marcin Musiał
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA