REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Spór fiskusa z firmami telekomunikacyjnymi

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Minister finansów uznał, że podziemne kable należy traktować jak część budowli. Oznacza to, że od tysięcy kilometrów kabli trzeba płacić podatek od nieruchomości. Operatorzy telekomunikacyjni nie zgadzają się z interpretacją ministra finansów.

Operatorów telewizji kablowych i firmy telekomunikacyjne posiadające podziemne instalacje przesyłowe czekają dodatkowe wydatki. Samorządy terytorialne mogą upomnieć się o zapłatę podatku od nieruchomości za kable ułożone w tzw. kanalizacji teletechnicznej. Ministerstwo Finansów uważa bowiem, że należy je traktować jak część budowli, od której powinno się odprowadzać podatek.

Pismem w operatorów

W piśmie dyrektora Departamentu Podatków i Opłat Lokalnych MF z 30 maja 2006 r. (PL (LK) -833-100/MS/06/365) w sprawie opodatkowania podatkiem od nieruchomości budowli sieci telekomunikacyjnych i elektroenergetycznych resort finansów stwierdza, że sieć telekomunikacyjna lub elektroenergetyczna jest budowlą niezależnie od tego, jaka jest jej konstrukcja (np. napowietrzna lub podziemna) ani kto jest właścicielem jej poszczególnych części. A zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 1 ustawy z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz.U. z 2002 r. nr 9, poz. 84 z późn. zm.) opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości podlegają grunty, budynki lub ich części oraz budowle lub ich części związane z działalnością gospodarczą.

– Z uwagi na występującą zgodność terminologiczną pojęć zawartych w przepisach prawa podatkowego oraz odrębnych ustaw należy uznać, że na budowlę sieciową, jaką jest sieć telekomunikacyjna lub elektroenergetyczna, składa się nie tylko sama konstrukcja budowlana (np. kanalizacja techniczna, słupy wysokiego napięcia lub budynek, w którym znajduje się stacja transformatorowa), ale również to, co się znajduje w niej lub poza nią, o ile elementy te są związane z prowadzeniem działalności telekomunikacyjnej lub energetycznej (np. kable światłowodowe, linie wysokiego napięcia) – czytamy w piśmie MF.

Resort stwierdza, że w efekcie opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości będzie podlegać każdy z elementów budowli sieci telekomunikacyjnej lub elektroenergetycznej stanowiącej integralną całość techniczno-użytkową. Podstawę opodatkowania budowli lub ich części stanowi wartość, ustalana na podstawie przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (Dz.U. z 2000 r. nr 54, poz. 654 z późn. zm.), regulujących m.in. amortyzację środków trwałych.

Kabel to nie budowla

Z takim stanowiskiem nie zgadza się Andrzej Ladziński, wspólnik w kancelarii Grynhoff, Woźny i Wspólnicy.

– Budowlą w rozumieniu przepisów ustawy o podatkach i opłatach lokalnych mogą być wyłącznie te elementy sieci telekomunikacyjnej, które zgodnie z rozporządzeniem do prawa budowlanego mogą być zakwalifikowane jako telekomunikacyjne obiekty budowlane. Do tej kategorii zaliczają się linie kablowe naziemne oraz linie kablowe podziemne, to jest położone bezpośrednio w gruncie. Poza tym budowlą będzie kanalizacja kablowa rozumiana jako ciąg rur osłonowych i związanych z nimi pomieszczeń podziemnych, ale nie ułożone w niej kable – uważa Andrzej Ladziński, wspólnik w kancelarii Grynhoff, Woźny i Wspólnicy.

Zwraca uwagę, że na wybudowanie kanalizacji teletechnicznej potrzebne jest pozwolenie na budowę, a na położenie kabli w takiej kanalizacji nie. Potwierdza to stanowisko Głównego Urzędu Nadzoru Budowlane- go wyrażone w piśmie DPR/MAP/1/022/603/05.

Andrzej Ladziński podkreśla, że interpretacje MF oraz niektóre orzeczenia sądów administracyjnych stoją w sprzeczności z dotychczasową praktyką stosowania przepisów prawa budowlanego przez organy administracji publicznej właściwe w sprawach budownictwa. GUNB wydawał opinie (np. PR-1/RK2107/98), z których wynika, że sieci telewizji kablowej nie są budowlami w świetle prawa budowlanego.

– Nie do pogodzenia z zasadami konstytucyjnymi jest sytuacja, w której przepisy prawa budowlanego są przez organy administracji publicznej odmiennie interpretowane na potrzeby procesów inwestycyjnych, a odmiennie na potrzeby wymiaru podatku od nieruchomości – dodaje ekspert.

Zaskakująca interpretacja

Jerzy Straszewski, prezes Polskiej Izba Komunikacji Elektronicznej zrzeszających największych operatorów telewizji kablowych i firmy telekomunikacyjne, przyznaje, że przedsiębiorcy mają problem z podatkiem od nieruchomości.
Według Janusza Kosińskiego, prezesa Telewizji Kablowej Poznań, to nie Ministerstwo Finansów czy samorządy terytorialne powinny decydować o tym, co jest budowlą, a co nie.

– Resort i samorządy szukają pieniędzy. Dziewięćdziesiąt dziewięć procent inżynierów budowlanych powie, że kabel leżący w kanale teletechnicznym nie jest budowlą. Nie jest trwale związany z gruntem. Często usuwamy kable, wymieniamy je, dokładamy nowe. Jeżeli do budynku wstawimy meble, to nie znaczy, że stają się one jego częścią – mówi Janusz Kosiński. Na razie nie słyszał, by któraś z firm musiała zapłacić podatek od kabli, bo sprawa jest bardzo świeża. Niektóre gminy zaczęły się nią już zajmować.

Nie wszyscy jednak wiedzą, że należy się szykować na starcie z fiskusem. Do Bogdana Wytykowskiego, prezesa Związku Operatorów Komunikacji Kablowej Ziemi Łódzkiej, pierwsze sygnały, że od kabli trzeba płacić podatek, dotarły z GP.

– Gdyby były z tym problemy, na pewno poinformowano by nas o tym. Nie przypuszczam, żeby ktoś płacił ten podatek – nie ukrywa zdziwienia Bogdan Wytykowski.

Jakie koszty musieliby ponieść operatorzy, gdyby okazało się, że mają zapłacić podatek? Według Janusza Kosińskiego na razie tego jeszcze nie liczono. Oczywiste jest jednak, że ostatecznie wydatki te odczuliby klienci kablówek i firm telekomunikacyjnych.

– Takie decyzje nie sprzyjałyby obniżeniu kosztów i upowszechnieniu internetu czy telewizji kablowej – ocenia Janusza Kosiński.

Jak dowiedzieliśmy się w Telekomunikacji Polskiej, która jest największym w kraju operatorem telefonii stacjonarnej, firma zna stanowisko MF.

– Obecnie stosujemy się do definicji GUS, z której wynika, iż kable są częścią budowli. Dlatego też płacimy gigantyczny podatek od nieruchomości – 369 mln zł w ubiegłym roku. Światłowody leżące w kanalizacji teletechnicznej stanowią bowiem znaczący składnik wartości instalacji – tłumaczy Maciej Żukowski, dyrektor departamentu strategii podatkowej TP. Przyznaje, że firma zastanawia się nad podważeniem interpretacji MF, gdyż z wielu ekspertyz, które do niej docierają, wynika, że kable powinny zostać wyłączone z definicji budowli, co w konsekwencji doprowadziłoby do obniżenia podatku od nieruchomości.

Tysiące kilometrów

Lokalne kablowe sieci telefoniczne mają w Polsce długość ponad 610 tys. km. Do tego należy doliczyć kilkadziesiąt tysięcy kilometrów licznych sieci szkieletowych, które służą m.in. do łączenia rozmów międzymiastowych oraz połączeń międzynarodowych.

Większość sieci należy do Telekomunikacji Polskiej, która ma około 10,4 mln abonentów i około 90-proc. udział w ogólnej liczbie linii telefonicznych w Polsce. Własne sieci lokalne i sieć szkieletową (5 tys. km) ma też Netia (404 tys. abonentów) oraz Telekomunikacja Kolejowa (6 tys. km światłowodowej sieci szkieletowej i 22,5 tys. km sieci zbudowanej z kabli miedzianych). Sieci lokalne z użyciem kabli wybudowała też m.in. Telefonia Dialog (450 tys. abonentów). Z kolei Exatel dysponuje 19 tys. km własnej sieci ogólnopolskiej i miejskiej.

Własne sieci mają także operatorzy telewizji kablowej, tacy jak Vectra, UPC Polska, Aster City Cable, czy Multimedia.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.


POSTULUJEMY
Sejm powinien zmienić przepisy w ten sposób, aby było jasne, że kable telekomunikacyjne umieszczone w kanalizacji teletechnicznej podlegającej podatkowi od nieruchomości nie są budowlą, którą należy opodatkować.
Współpraca Tomasz Świderek

Marcin Musiał
Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Doradcy podatkowi w togach, jak adwokaci i radcowie prawni? Rewolucja w sądach

Doradcy podatkowi pójdą do sądu w togach. To nie fikcja – rządowy projekt nowelizacji ustawy przewiduje obowiązek noszenia stroju urzędowego podczas rozpraw sądowych. Nowe przepisy mają podkreślić prestiż zawodu, zwiększyć zaufanie do doradców oraz wzmocnić ich pozycję jako profesjonalnych pełnomocników.

Nowe przepisy w handlu detalicznym w 2025 r. System kaucyjny, recykling, przejrzystość cen. Jak przygotować sklepy do zmian?

Prawa konsumenta, oczekiwania pracowników czy troska o środowisko naturalne – to główne kwestie, które wpłyną w niedalekim czasie na kolejne zmiany prawne w obszarze handlu detalicznego. W ostatnim kwartale 2025 roku w Polsce zacznie obowiązywać system kaucyjny. Według wyliczeń Deloitte (Raport z 2024 r.: „System kaucyjny - koszty, perspektywy, szanse”, s. 55) koszty inwestycyjne związane ze startem tego systemu w naszym kraju mogą wynieść nawet 14,2 mld złotych. Przedsiębiorcy już teraz powinni się przygotowywać do tego, by w niedalekiej przyszłości móc sprostać wymogom określonym w nowych regulacjach unijnych dotyczących recyklingu opakowań. O tym, jak odnaleźć się w regulacyjnym chaosie i jak przygotować firmę od strony technologicznej na nadchodzące zmiany, opowiadają eksperci INEOGroup – jednego z polskich liderów w zakresie dostarczania zaawansowanych systemów dla branży retail.

Praktyka płacenia pracownikom „pod stołem”, to ciągły problem w firmach transportowych. Jakie są tego skutki dla przewoźników i całej branży?

Nielegalne praktyki wynagradzania nadal stanowią poważne trudności dla polskiego sektora transportowego. Jak wynika z najnowszego raportu TLP („Raport drogowy w Polsce 2024/2025” - styczeń 2025 r.), aż 75 proc. firm działających na rynku spotyka się z wypłatami wynagrodzenia poza oficjalnym obiegiem. Zjawisko to znalazło się także na drugim miejscu w zestawieniu największych wyzwań, które stoją przed przewoźnikami. Choć może wydawać się to jedynie kwestią rozliczeń, skutki sięgają znacznie dalej - od nierównej konkurencji, przez destabilizację rynku pracy, aż po konsekwencje podatkowe i wizerunkowe dla całej branży. Czy transport ma szansę uwolnić się od szarej strefy?

Ulga na dziecko nie dla każdego rodzica. Jakie limity i warunki trzeba spełnić?

Ulga prorodzinna (zwana też ulgą na dziecko) w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) to jedna z najpopularniejszych ulg wśród podatników. Jest to preferencja podatkowa, która pozwala rodzicom podreperować domowe budżety poprzez odliczenie od podatku kwot wskazanych w ustawie. Nie każdy jednak spełnia warunki, które pozwalają na skorzystanie z ulgi.

REKLAMA

Windykacja należności na koszt dłużnika. Jak to zrobić?

W aktualnym stanie gospodarki niemal każda branża boryka się z problemem opóźnionych płatności. Tym problemem szczególnie dotknięta jest branża transportu, spedycji i logistyki. W sektorze TSL nieterminowe regulowanie zobowiązań stało się niestety powszechną praktyką, często traktowaną jako standard rynkowy. Dlatego windykacja należności jest aktualnie kluczowym elementem zarządzania finansami przedsiębiorstw z tego sektora. W jaki sposób przeprowadzić ją na koszt dłużnika?

Otrzymałeś tokeny za darmo? Skarbówka może uznać, że jest tutaj potencjalny podatek

Nowe tokeny w ramach genesis allocation – prezent czy potencjalny podatek? Czy ich przydział oznacza natychmiastowy dochód, czy dopiero przy sprzedaży trzeba podzielić się z fiskusem? Sprawdź, dlaczego organy skarbowe i sądy mają w tej sprawie odmienne stanowiska!

W Polsce ok. 43 proc. przełożonych to kobiety, choć rzadziej od mężczyzn aspirują do najwyższych stanowisk. W branży finansowo-księgowej tylko 28% kobiet w zarządach

Z okazji zbliżającego się Międzynarodowego Dnia Kobiet, AICPA & CIMA przypominają o potrzebie dalszych działań na rzecz wyrównywania szans kobiet i mężczyzn. Prezentują analizę sytuacji kobiet w branży finansowo-księgowej na podstawie badania Hays Poland.

Bezpłatny webinar: Podatkowe rozliczenie kryptowalut. Poradnik dla księgowych

Ekspert odpowie na 8 najważniejszych pytań, które powinien sobie zadać każdy księgowy rozliczający swoich klientów w zakresie kryptowalut, aby nie popełniać błędów.

REKLAMA

Webinar: Wyroki i interpretacje VAT istotne w praktyce 2025 + certyfikat gwarantowany

Praktyczny webinar „Wyroki i interpretacje VAT istotne w praktyce 2025” poprowadzi Mirosław Siwiński, doradca podatkowy i radca prawny, partner w Advicero Nexia, ekspert INFORAKADEMII. Ekspert przedstawi bieżące orzeczenia, wyroki i interpretacje w zakresie VAT niezbędne do sprawnego i prawidłowego rozliczania podatków w 2025 roku. Każdy z uczestników będzie miał możliwość zadania pytań, a po webinarze otrzyma imienny certyfikat i dostęp do retransmisji wraz z materiałami dodatkowymi.

Polska gospodarka w pułapce przepisów. Przedsiębiorcy alarmują: Deregulacja to być albo nie być!

Zbyt skomplikowane przepisy, nieustanne zmiany w prawie i rosnące koszty prowadzenia biznesu – polscy przedsiębiorcy tracą czas i pieniądze w biurokratycznym chaosie. Polska ma jeden z najbardziej skomplikowanych systemów podatkowych w Europie, a liczba nowych regulacji rośnie w zastraszającym tempie. Czy deregulacja to jedyna szansa na poprawę sytuacji? Eksperci BCC biją na alarm: bez uproszczenia prawa polska gospodarka może stracić swoją konkurencyjność.

REKLAMA