Dopłata będzie stanowiła przychód
REKLAMA
W praktyce księgowej problemem może być rozliczenie podwyższenia kapitału podstawowego, pokrywanego wkładem pieniężnym opłaconym w walucie obcej - twierdzi Marek Musiał, menedżer w dziale Audytu firmy Ernst & Young.
Jego zdaniem problem wynika z faktu, że w uchwale uzgadniana jest wartość podwyższenia kapitału w walucie polskiej, która na dzień podjęcia uchwały stanowi określoną kwotę np. euro liczoną po kursie z dnia uchwały. Natomiast moment wpłaty środków jest inny niż data uchwały.
- Może to powodować, że kwota euro po przeliczeniu na złote w dniu otrzymania środków zaksięgowana przez spółkę będzie mniejsza albo większa od wartości podniesienia kapitału uchwalonej przez udziałowców - wyjaśnia nasz rozmówca.
Dodaje, że w przypadku nadwyżki sprawa może wydawać się prosta, gdyż podniesienie zostało opłacone. W takiej sytuacji właściwym rozwiązaniem wydaje się ujęcie kwoty różnic kursowych jako elementu przychodów finansowych.
Bardziej skomplikowana sytuacja powstaje w przypadku niedoboru środków na pokrycie podwyższenia kapitału.
- W tym przypadku na podstawie uchwały spółka ma roszczenie wobec udziałowców o wpłaty dodatkowych kwot, które doprowadzą do pełnego pokrycia udziału w podwyższonym kapitale - twierdzi Marek Musiał.
Rozwiązania te mają zastosowanie do spółek sporządzających sprawozdania finansowe zgodnie z ustawą o rachunkowości.
Agnieszka Pokojska
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA