Znaczki skarbowe - reaktywacja
REKLAMA
Do końca zeszłego roku większość spraw załatwianych w różnych urzędach wiązała się z koniecznością zakupu tzw. znaczków skarbowych. Naklejaliśmy je na różnego rodzaju podaniach, wnioskach, odwołaniach, zażaleniach. Od początku tego roku znaczków formalnie już nie ma.
Ale to co dla jednych miało być ułatwieniem dla innych stało się utrapieniem. Okazuje się bowiem, że na rynku zostały spore ilości niewykorzystanych znaczków. Mają je m.in. kancelarie prawne, adwokaci, radcowie prawni. Kupowali na zapas, żeby w każdej chwili były pod ręką, żeby ich klienci nie musieli sami szukać znaczków "na mieście". Co zrobić z niewykorzystanymi znaczkami?
Dystrybutor znaczków, tj. bank PKO BP, nie chciał ich odkupić od klientów indywidualnych, czyli właśnie m.in. od radców, adwokatów i kancelarii prawnych. Ministerstwo Finansów początkowo umyło ręce. Gdy pod koniec zeszłego roku pisaliśmy o problemie z niewykorzystanymi znaczkami, Jakub Lutyk z biura prasowego resortu finansów radził: - Trzeba przed końcem roku złożyć w urzędzie podanie w dowolnej sprawie. Zwykle na podanie nalepia się znaczek za 5 zł. Teraz należy nalepić jak najwięcej znaczków - choćby za 500 zł. Potem wystarczy wystąpić do urzędu o zwrot nadpłaty.
- Urząd zwróci całą nadwyżkę ponad 5 zł opłaty za podanie. W gotówce - zapewniał.
Z naszych informacji wynika, że część kancelarii skorzystała z tego "sposobu". Inne zostały jednak ze znaczkami. I domagały się od resortu finansów załatwienia tej sprawy. Ministerstwo nie spieszyło się, w końcu powstał jednak projekt nowelizacji ustawy o opłacie skarbowej. Projekt zakłada, że niewykorzystane dotąd znaczki skarbowe będzie można zużyć do końca 2007 r.
- Biorąc pod uwagę poniesione przez podatników koszty związane z zakupem znaków opłaty skarbowej i urzędowych blankietów wekslowych, a także fakt, że wpływy ze sprzedaży tych znaków wartościowych zasiliły budżety właściwych gmin, zasadne jest umożliwienie podatnikom ich wykorzystania - czytamy w uzasadnieniu do projektu. Nowe przepisy mają wejść w życie z dniem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Kiedy to nastąpi - nie wiadomo.
Piotr Skwirowski
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat