Spółki aktualizują aktywa

Na koniec roku spółka musi sprawdzić, czy nie doszło do zmniejszenia wartości aktywów. Maciej Konopko, menedżer w firmie Ernst & Young, zwraca uwagę, że obowiązek ten dotyczy też środków trwałych w budowie.

Środki trwałe w budowie wycenia się w wysokości ogółu kosztów pozostających w bezpośrednim związku z ich nabyciem lub wytworzeniem, pomniejszonych o odpisy z tytułu trwałej utraty wartości.

Według eksperta, rzetelna analiza salda tych środków pod kątem trwałej utraty wartości powinna skupić się na zidentyfikowaniu środków trwałych w budowie, co do których istnieje obawa, że będą w przyszłości nieprzydatne, a więc nie przyniosą spodziewanych korzyści ekonomicznych.

- Takie sytuacje występują przy zmianie technologii produkcji bądź porzuceniu podjętych planów inwestycyjnych, np. na skutek ograniczenia możliwości finansowych spółki - wyjaśnia nasz rozmówca.

Dodaje, że nawet decyzje o zawieszeniu, a nie porzuceniu projektów mogą skutkować koniecznością zawiązania odpisów aktualizujących, gdy część zgromadzonej przez spółkę dokumentacji technicznej wygaśnie lub ulegnie przedawnieniu do czasu wznowienia prac inwestycyjnych.

- Wyniki analizy są istotne. Mogą wpływać na rozliczenia z urzędem skarbowym z tytułu podatku dochodowego i VAT - ostrzega Maciej Konopko.

Odpisana wartość środków trwałych w budowie dla zaniechanych inwestycji, powiększona o uprzednio odliczony VAT, nie stanowi kosztu uzyskania przychodów.

Agnieszka Pokojska