Małe i średnie firmy nie będą wyceniać w księgach rachunkowych produktów według kosztu wytworzenia.
Prace nad ustawą nadzoruje wiceminister finansów ADAM PĘZIOŁ
Jednostki, które nie muszą badać sprawozdań finansowych, od 1 stycznia 2008 r. zostaną zwolnione z obowiązku wyceny wyrobów gotowych według kosztu wytworzenia - wynika z projektu nowelizacji ustawy o rachunkowości.
Roman Seredyński, biegły rewident, prezes Zarządu Europejskiego Centrum Audytu, twierdzi, że większość podmiotów gospodarczych nie kalkuluje w prawidłowy sposób kosztów wytworzenia wyrobów gotowych. Powodem jest złożoność rachunku kosztów, a co za tym idzie, niewystarczający poziom wiedzy w tym zakresie wśród księgowych.
- Najwięcej problemów przysparza ustalenie wysokości kosztów niewykorzystanych zdolności produkcyjnych oraz prawidłowy podział kosztów pośrednio związanych z wytworzeniem produktu - twierdzi rozmówca.
Uważa też, że dodatkowym utrudnieniem jest brak narzędzi w postaci zintegrowanych systemów informatycznych, które umożliwiają prawidłową kalkulację kosztów wytworzenia. Głównym powodem braku takich narzędzi jest to, że mniejszych jednostek nie stać na prawidłowe wdrożenie zintegrowanych systemów zarządzania.
- Praktyka gospodarcza wskazuje, że w przypadku mniejszych przedsiębiorstw wycena w myśl art. 28 ust. 3 w ogóle nie istnieje, a wycena stanu magazynowego wyrobów gotowych odbywa się według alternatywnych metod - wyjaśnia Roman Seredyński.
Oznacza to, że projektowana zmiana jest w wielu przypadkach usankcjonowaniem tego, co wykazywane jest w praktyce w księgach rachunkowych mniejszych jednostek.
