REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kiedy służby będą mogły korzystać z danych z komunikatorów internetowych (np. Messenger, Whatsapp)?

Kiedy służby będą mogły korzystać z danych z komunikatorów (np. Messenger, Whatsapp)?
Kiedy służby będą mogły korzystać z danych z komunikatorów (np. Messenger, Whatsapp)?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

12 stycznia 2023 r. w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy Prawo komunikacji elektronicznej i przepisów wprowadzających ustawę Prawo komunikacji elektronicznej. Projekt dotyczy wdrożenia do krajowego porządku prawnego dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/1972 ustanawiającej europejski kodeks łączności elektronicznej. Nowe przepisy zakładają m.in. rozszerzenie katalogu podmiotowego przedsiębiorców zobowiązanych do udostępniania danych i zapewniających warunki do przeprowadzenia kontroli operacyjnej – na wszystkich przedsiębiorców komunikacji elektronicznej. Dostęp do danych pozyskiwanych m.in. z komunikatorów internetowych takich jak Messenger lub Whatsapp miałyby Służba Kontrwywiadu Wojskowego oraz Służba Wywiadu Wojskowego, Centralne Biuro Antykorupcyjne oraz o Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencja Wywiadu.

Müller: służby będą mogły korzystać z danych z komunikatorów, gdy wynika to z przepisów prawa i z kontrolą sądów

Rzecznik rządu Piotr Müller w piątek 13 stycznia 2023 r. w RMF24 został zapytany o zarzuty opozycji do projektu. "My mówimy o aktualizacji uprawnień, jeżeli chodzi o funkcjonowanie służb państwowych w kontekście XXI wieku. Chyba naprawdę wszyscy sobie życzymy, że w sytuacji, gdy zorganizowane grupy przestępcze, naprawdę bardzo źli ludzie będą korzystali z nowych technologii, to że organy państwa będą mogły też skutecznie z takimi bandytami sobie radzić" - komentował Müller.

Na uwagę, że chodzi tu m.in. o dostęp do danych z komunikatorów miałaby Służba Kontrwywiadu Wojskowego, Służba Wywiadu Wojskowego, CBA, ABW, AW i że nowe przepisy nakładają na wszystkich przedsiębiorców komunikacji elektronicznej obowiązek udostępnia danych i zapewniania warunków do przeprowadzania kontroli operacyjnej, polityk zaznaczył, że "to wszystko się odbywa w konkretnej procedurze".

"To nie jest tak, że służby sobie mówią, na życzenie, bez żadnych przesłanek, tylko (mogą to zrobić - PAP)w sytuacjach, gdy to wynika z przepisów prawa i generalnie z kontrolą sądów później. To nie jest tak, że służby mogą sobie z tych danych korzystać, w jaki sposób chcą. To podstawowa różnica. Te przepisy działają na tej samej zasadzie co dotychczas, tylko zmienia się kwestia rodzajów narzędzi używanych" - mówił Müller.

Podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Paweł Lewandowski podczas czwartkowej debaty w Sejmie mówił, że "obecnie obowiązująca ustawa prawo telekomunikacyjne w art. 188 zawiera te same regulacje, co w art.53 projektu ustawy prawo komunikacji elektronicznej - przenosimy więc obowiązujące od 2004 roku przepisy do nowych". "To są te przepisy, o których państwo mówicie, że pozwalają służbom bez ograniczeń kogokolwiek inwigilować. Unowocześniamy te przepisy w dwóch aspektach. Po pierwsze, wcześniejsze przepisy dotyczą tylko operatorów telekomunikacyjnych a obecnie procedowane będą dotyczyły też innych form komunikowania się. Po drugie, poprzednio na wniosek służb należało udostępnić takie dane, a teraz będzie możliwość odwołania się od takiej decyzji" - tłumaczył.

REKLAMA

Autopromocja

"Ważne jest to, że nie jest tak, że każdy może sobie wziąć takie dane w nieograniczony sposób. Każda służba ma swoje szczegółowe ustawy kompetencyjne, gdzie określana jest konkretna procedura w jaki sposób te dane może uzyskać. Musi być zgoda prokuratura albo sądu. Przed wydaniem zgody prokuratora dostęp do danych można uzyskać tylko w sytuacjach niecierpiących zwłoki" - powiedział Lewandowski. Jak wyjaśnił, są to np. sytuacje, gdy trzeba zlokalizować osobę zagrożoną. (PAP)

autor: Rafał Białkowski

rbk/ ann/

Rządowy projekt ustawy- Prawo komunikacji elektronicznej - przebieg procedury legislacyjnej w Sejmie

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Rządowy projekt ustawy - Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo komunikacji elektronicznej - przebieg procedury legislacyjnej w Sejmie

RPO do marszałek Sejmu ws. ustawy Prawo komunikacji elektronicznej: zaproponowane rozwiązania budzą wątpliwości

Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek przekazał marszałek Sejmu Elżbiecie Witek opinię ws. ustawy Prawo komunikacji elektronicznej - podało Biuro RPO. Według RPO "zaproponowane rozwiązania budzą wątpliwości z punktu widzenia zgodności z konstytucyjnymi standardami ochrony praw człowieka i obywatela".

Wdrożenie europejskiego kodeksu łączności elektronicznej w Polsce następuje poprzez przyjęcie nowej ustawy merytorycznej prawo komunikacji elektronicznej, zastępującej ustawę prawo telekomunikacyjne oraz odrębnej ustawy zawierającej przepisy wprowadzające, która obejmuje swoim zakresem kilkadziesiąt zmian w innych ustawach. Jedną ze zmienionych ustaw ma być ustawa o radiofonii i telewizji. Proponowane zmiany obejmują m.in. wprowadzenie zasady, aby kanały TVP muszą być umieszczane na górze list sieci kablowych i platformach satelitarnych oraz w elektronicznych przewodnikach po programach. W opinii RPO skierowanej w czwartek do marszałek Sejmu Elżbiety Witek "rządowy projekt zmian w ustawie o radiofonii i telewizji może doprowadzić do nałożenia na operatorów obowiązku rozprowadzania wyłącznie programów TVP".

W ocenie RPO projekt "ogranicza konstytucyjną wolność środków społecznego przekazu oraz wolność pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Jego celem nie jest zagwarantowanie pluralizmu mediów, lecz zapewnienie przewagi przekazu nadawcy państwowego. Ponadto projekt ogranicza konstytucyjną wolność działalności gospodarczej".

Jak zaznaczono, projekt nakłada na operatorów obowiązek rozpowszechniania publicznych programów telewizyjnych, co służy powiększeniu kręgu odbiorców, do których nadawca, będący jednoosobową spółką akcyjną Skarbu Państwa, dotrze ze swoim przekazem. "Ma to istotne znaczenie zarówno z punktu widzenia pluralizmu oddziaływania na opinię publiczną, jak też dotarcia przez preferowanych w ten sposób nadawców z reklamą czy też z przekazami sponsorowanymi do znacznie szerszej grupy odbiorców" - zauważono.

REKLAMA

"Nowe przepisy mają służyć odpowiedniemu wyeksponowaniu i zapewnieniu łatwego dostępu odbiorców do treści przekazu nadawcy państwowego poprzez umieszczenie tego przekazu w układzie programów w elektronicznym przewodniku po programach na pozycjach od 1 do 5. Istota obu rozwiązań sprowadza się więc do zapewnienia, za pomocą działań regulacyjnych podejmowanych przez państwo, dominującej roli informacji emitowanej przez nadawcę będącego spółką akcyjną Skarbu Państwa, a także do zapewnienia uprzywilejowanej pozycji tego nadawcy na rynku mediów telewizyjnych (poprzez reklamę, przekazy sponsorowane, przekazy zawierające lokowanie produktu, itp.). Większa liczba odbiorców oznacza bowiem wyższe stawki za każdą sekundę rozpowszechniania tych przekazów" - wskazano.

Propozycje te - napisano na stronie - odbiegają "w sposób istotny od dotychczas obowiązujących regulacji". "Porównanie obecnych przepisów z projektem prowadzi do wniosku, że doprowadzi on do zastąpienia obowiązku rozpowszechniania przez operatorów zróżnicowanej oferty programowej obowiązkiem rozpowszechniania oferty programowej jedynego nadawcy, tj. jednoosobowej spółki akcyjnej Skarbu Państwa +Telewizja Polska+. Dodatkowo oferta ta zostanie uzupełniona na mocy rozporządzenia KRRiT o kolejne programy telewizyjne nadawcy publicznego. (...) Ponadto spółka Skarbu Państwa w tym zakresie ma korzystać ze szczególnego przywileju w postaci korzystnej rezerwacji miejsc w układzie programów w elektronicznym przewodniku po programach" - oceniono.

Projekt - jak zaznaczono - "w sposób istotny ingeruje w konstytucyjną wolność środków społecznego przekazu i konkretyzującą ją wolność rozpowszechniania informacji, a także będącą jej refleksem wolność pozyskiwania informacji". "Faworyzuje w sposób jednoznaczny nadawcę państwowego, redukując jednocześnie w sposób zasadniczy pozycję nadawców prywatnych na rynku telewizyjnym. Dzieje się tak, choć nadawcy prywatni oferują analogiczne tematycznie programy telewizyjne jak TVP (ogólnokrajowe programy ogólnotematyczne, wyspecjalizowane programy informacyjno-publicystyczne), a ich oglądalność jest porównywalna z oglądalnością TVP" - napisano.

"Jedną z funkcji telewizji jest korzystanie z wolności wypowiedzi, i urzeczywistnianie prawa obywateli do rzetelnego informowania, jawności życia publicznego oraz kontroli i krytyki społecznej (art. 1 ustawy - Prawo prasowe). Można mieć uzasadnioną wątpliwość, czy te podstawowe funkcje mediów będą realizowane w sposób właściwy, gdy w wyniku decyzji prawodawczych podmiot zależny od władzy publicznej będzie korzystał z uprzywilejowanej w stosunku do innych nadawców pozycji na rynku medialnym" - zaznaczono.

"Art. 43 ust. 1 i 4 nie określa, jakim celom ma służyć nałożenie na operatorów obowiązku rozprowadzenia określonych programów. Odwołuje się jedynie do typu własności (w tym przypadku państwowej), jako decydującego o przyznaniu uprzywilejowanych warunków realizacji wolności informacji. Nie sposób więc uznać, że nakładany w ten sposób obowiązek jest proporcjonalny i przejrzysty - wręcz przeciwnie, nosi on wszelkie cechy arbitralności. Z projektu nie wynika bowiem, jakie są wartości, których ochrona czyni niezbędnym ograniczenie wolności środków społecznego przekazu oraz wolności z art. 54 ust. 1 Konstytucji RP. Projektowane regulacje nie są też proporcjonalne, skoro ich bezpośrednim efektem będzie podważenie na rynku nadawców telewizyjnych ustrojowej zasady społecznej gospodarki rynkowej opartej na własności prywatnej oraz deformacja konstytucyjnej wolności pozyskiwania i rozpowszechniania informacji" - dodano.

Jak zaznaczono, celem projektowanej nowelizacji nie jest "zagwarantowanie pluralistycznego dyskursu w środkach społecznego przekazu, lecz zapewnienie przewagi dla przekazu pochodzącego od jednego nadawcy, tj. nadawcy państwowego". Dalej wskazano także m.in., że realizacja "interesu publicznego w obszarze funkcjonowania TVP S.A. nie jest w wystarczający sposób zabezpieczona przepisami prawa".

"W ocenie RPO projektowane nowe brzmienie art. 43 ustawy o RTV jest zatem niezgodne z art. 14 i art. 54 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Bez konstytucyjnie uzasadnionych powodów ogranicza wolność środków społecznego przekazu oraz wolność pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Zastępuje je obowiązkiem rozpowszechniania informacji pochodzących od nadawcy państwowego i koncesjonowaniem tego przywileju wobec nadawców prywatnych" - zaakcentowano na stronie.

Podkreślono także, iż w efekcie projekt "pozostaje też w kolizji z art. 11 ust. 2 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej, nakazującym szanować wolność i pluralizm mediów". "Nie gwarantuje on bowiem w sposób wystarczający zachowania pluralizmu mediów, skoro projektodawca uznał, że jedynie telewizja prowadzona przez spółkę Skarbu Państwa zasługuje na szczególne, uprzywilejowane potraktowanie, chociaż inne telewizje emitują programy o tożsamym profilu" - stwierdzono.

"Nakładany na operatorów obowiązek rozprowadzania określonych programów telewizyjnych nie tylko ogranicza swobodę operatorów, ale stanowi także wzmocnienie pozycji rynkowej nadawców programów ujętych na liście objętej obowiązkowym udostępnieniem. Krąg odbiorców tych programów zostaje bowiem znacznie powiększony. Zwiększy się też liczba osób, do których nadawca może dotrzeć z reklamą czy też innym przekazem komercyjnym. W konsekwencji takie regulacje w sposób jednoznaczny wpływają na potencjalne zyski nadawcy" - wskazano dalej.

Dlatego - jak oceniono - nowelizacja "ingeruje w wolność prowadzenia działalności gospodarczej w postaci uprzywilejowania na rynku środków przekazu telewizyjnego podmiotu gospodarczego będącego spółką akcyjną Skarbu Państwa i możliwości pominięcia innych podmiotów gospodarczych oferujących treściowo tożsame przekazy". "Zgodnie z art. 22 Konstytucji RP ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny. A w tym zakresie nie przemawia on za wprowadzeniem proponowanych przepisów (...) Skoro zaś nie została spełniona przesłanka ważnego interesu publicznego, uzasadniająca zaproponowane ograniczenie wolności gospodarczej, to w tym zakresie projekt pozostaje w kolizji z art. 20 i art. 22 Konstytucji RP" - dodano. (PAP)

akn/ aszw/

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/9
Są kosztem uzyskania przychodu:
koszty reprezentacji, w szczególności poniesione na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych
udzielone pożyczki, w tym stracone pożyczki
wydatki na wystrój wnętrza biurowego nie będące wydatkami reprezentacyjnymi
wpłaty dokonywane do pracowniczych planów kapitałowych, o których mowa w ustawie o pracowniczych planach kapitałowych – od nagród i premii wypłaconych z dochodu po opodatkowaniu podatkiem dochodowym
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Webinar: Kasowy PIT 2025

Praktyczny webinar „Kasowy PIT 2025” poprowadzi Monika Brzostowska, doradca podatkowy, ekspert INFORAKADEMII. Każdy z uczestników otrzyma imienny certyfikat i roczny nielimitowany dostęp do retransmisji webinaru wraz z materiałami dodatkowymi. Podczas webinaru omówione zostaną zasady rozliczania kasowego PIT wchodzące od 2025 r.

Czy większość nabywców towarów i usług, na których wystawiane będą obowiązkowo faktury ustrukturyzowane, zrezygnuje z posiadania tych dokumentów?

Dla większości adresatów czynności wykonanych przez podatników VAT czynnych faktura ustrukturyzowana jako dokument będzie czymś nieznanym – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski. Zdaniem Profesora faktura ustrukturyzowana nie jest obiektywnie jakimkolwiek dokumentem księgowym, bo brak jest jej „doręczenia” dłużnikowi. W drodze wyjątku faktury te można uznać za „doręczone” innym podatnikom VAT czynnym, ale owo podatkowe „doręczenie” nie wywołuje ex lege skutków cywilnoprawnych. 

Nie wszyscy wnioskujący otrzymali dotację A2.1.1. Jakie dalsze kroki może podjąć przedsiębiorca, którego wniosek nie został objęty wsparciem?

W końcu po trzykrotnym przedłużaniu terminu oceny wniosków 26 września 2024 r. Ministerstwo Aktywów Państwowych opublikowało listę rankingową projektów zgłoszonych w ramach inwestycji A2.1.1 Inwestycje wspierające robotyzację i cyfryzację w przedsiębiorstwach z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności. 

Zwolnienie z podatku przychodów po umorzeniu kredytu frankowego. Ministerstwo Sprawiedliwości chce rozszerzyć zakres zwolnienia

Ministerstwo Sprawiedliwości chce rozszerzyć zakres zwolnienia z podatku przychodów, uzyskanych wskutek umorzenia kredytów hipotecznych we frankach - podał resort w uwagach do projektu rozporządzenia, wydłużającego zwolnienie do końca 2026 r.

REKLAMA

Zmiany w prawie upadłościowym od 2025 roku: jak wpłyną na wierzycieli i dłużników?

W opublikowanym 18 października 2024 projekcie nowelizacji ustawy – Prawo restrukturyzacyjne i ustawy – Prawo upadłościowe (nr z wykazu: UC43) znajdziemy szereg znaczących zmian, które mają na celu implementację Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1023 z dnia 20 czerwca 2019 r. w sprawie ram restrukturyzacji zapobiegawczej, zwanej „dyrektywą drugiej szansy”. Nowe przepisy mają wejść w życie w 2025 roku. Wprowadzają one regulacje, które mogą znacząco wpłynąć na procesy restrukturyzacyjne oraz na sytuację przedsiębiorstw borykających się z problemami finansowymi.

Do jakiej kwoty darowizna bez podatku w 2025 roku?

Jak nie zapłacić podatku od darowizn w 2025 roku? Kiedy darowizna będzie zwolniona z podatku? Jakie grypy podatkowe zostały określone przez ustawodawcę? Jakie kwoty wolne w przyszłym roku, a także, jakie stawki podatku od darowizn?

Filmowi księgowi – znasz ich historie? Rozwiąż quiz!
Księgowi na ekranie to nie tylko liczby i dokumenty, ale też intrygi, emocje i zaskakujące zwroty akcji. Jak dobrze znasz filmy, w których bohaterowie związani są z tym zawodem? Rozwiąż quiz i sprawdź swoją wiedzę o najciekawszych produkcjach z księgowymi w roli głównej!
Zmiany w podatku od nieruchomości od 2025 roku. Czy wydane wcześniej interpretacje nadal będą chronić podatników?

Projekt ustawy zmieniającej przepisy dotyczące podatku od nieruchomości został skierowany do prac w Sejmie, druk nr 741. Zmiany przepisów planowo mają wejść w życie od 1 stycznia 2025 roku.  Co te zmiany oznaczają dla podatników, którzy posiadają interpretacje indywidualne? Czy interpretacje indywidualne uzyskane na podstawie obecnie obowiązujących przepisów zachowają moc ochronną od 1 stycznia 2025 roku?

REKLAMA

Integracja kas rejestrujących online z terminalami płatniczymi od 2025 roku. Obowiązek odroczony do 31 marca

Ministerstwo Finansów poinformowało 20 listopada 2024 r., że uchwalono przepisy odraczające do 31 marca 2025 r. obowiązku integracji kas rejestrujących z terminalami płatniczymi. Ale Minister Finansów chce w ogóle zrezygnować z wprowadzenia tego obowiązku. Podjął w tym celu prace legislacyjne. Gotowy jest już projekt nowelizacji ustawy o VAT i niektórych innych ustaw (UD125). Ta nowelizacja jest obecnie przedmiotem rządowych prac legislacyjnych.

KSeF obowiązkowy: najnowszy projekt ustawy okiem doradcy podatkowego. Plusy, minusy i niewiadome

Ministerstwo Finansów przygotowało 5 listopada 2024 r. długo wyczekiwany projekt ustawy o rozwiązaniach w obowiązkowym KSeF. Spróbujmy zatem ocenić przedstawiony projekt: co jest na plus, co jest na minus, a co nadal jest niewiadomą. 

REKLAMA