REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Spółki audytorskie płacą haracz

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Agnieszka Pokojska
Agnieszka Pokojska

REKLAMA

Firmy audytorskie uprawnione do badania sprawozdań finansowych przedsiębiorstw muszą płacić za nadzór. Wysokość uiszczanej opłaty zależy od osiągniętego przez spółki przychodu i wynosi nawet 1,5 proc. Zebrane przez Krajową Izbę Biegłych Rewidentów kwoty znacznie przewyższają koszty ponoszone na nadzór.

ANALIZA

REKLAMA

REKLAMA

Firmy uprawnione do badania sprawozdań finansowych muszą płacić za nadzór. Opłata wynosi od 1 do 1,5 proc. osiąganych przychodów z tytułu badania sprawozdań finansowych. W przypadku jednej z firm wielkiej czwórki roczna kwota przekazywana do Krajowej Izby Biegłych Rewidentów (KIBR) przekracza milion złotych. Możliwość pobierania przez KIBR opłaty dają przepisy ustawy o biegłych rewidentach i ich samorządzie. Najwięcej kontrowersji w tej sprawie budzi sposób gospodarowania zgromadzonymi pieniędzmi. Jak się okazuje, pobrane kwoty znacznie przewyższają ponoszone przez samorząd koszty kontroli i nadzoru. Z zebranych w 2006 roku 7624,3 tys. zł, na nadzór wydane zostało tylko 4240,9 tys. zł (wynika to z rachunku zysków i strat KIBR). Dla porównania wpływy ze składek członkowskich wynosiły 1676,4 tys. zł.

Jak twierdzi Jacek Pawlik, wiceprezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Biegłych Rewidentów, Księgowych, Doradców Podatkowych, Prawników i Ekonomistów Libertas, organizacja prześledziła również sprawozdania z wcześniejszych okresów. Okazuje się, że w latach poprzednich rozbieżność między tymi przychodami i kosztami była jeszcze większa. W ciągu pięciu lat (2001 - 2005) różnica wynosiła ok. 20 mln zł.

Najwięcej kontrowersji budzi więc fakt, że środki z opłaty wydawane są również na inne cele niż nadzór.

Niepokojące wydatki

REKLAMA

Kwestia ta zaniepokoiła Stowarzyszenie Libertas, które zwróciło się do Ministerstwa Finansów z prośbą o wyjaśnienie tej sprawy. W odpowiedzi przedstawione zostało stanowisko KIBR, który stwierdził, że nadzór trzeba rozumieć szeroko. Do kosztów nadzoru należy więc zaliczyć np. składki z tytułu przynależności do organizacji międzynarodowych i związane z tym członkostwem wyjazdy zagraniczne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Również Gazeta Prawna skierowała do samorządu pytanie, jakie wydatki są finansowane z opłaty za nadzór. Władysław Fałowski, skarbnik Krajowej Rady Biegłych Rewidentów, poinformował, że KIBR nie tworzy wydzielonych funduszy z określonych przychodów, a opłaty z tytułu nadzoru służą finansowaniu działalności samorządu, w tym szeroko rozumianego nadzoru, tj. nie tylko przeprowadzaniu wizytacji w podmiotach uprawnionych do badania sprawozdań finansowych, ale także rejestracji tych podmiotów, ustalania norm wykonywania zawodu biegłego rewidenta, prowadzenia postępowań dyscyplinarnych itd.

- Tego typu wydatki powinny być pokrywane ze składki członkowskiej. Opłatę z tytułu nadzoru wnoszą przecież podmioty, które nie są członkami samorządu - komentuje przedstawiciel Stowarzyszenia Libertas. Zdaniem naszego rozmówcy nie można dowolnie rozszerzać pojęcia, które jest zdefiniowane w ustawie i dokładnie określa, kto ten nadzór wykonuje i jakie zadania spełnia.

Opłata od przychodu

Ustawa określa tylko maksymalną wartość opłaty. Natomiast Krajowa Rada Biegłych Rewidentów ustaliła jej wysokość na znacznie wyższym poziomie niż potrzeba na pokrycie kosztów nadzoru. Czy więc nie jest to wystarczający dowód, że opłata stanowi dla spółek audytorskich haracz? Jest to tym bardziej uzasadnione, że opłata obliczana jest od przychodu. Oznacza to, że spółki muszą wpłacić środki, nawet jeżeli poniosą stratę bilansową.

Postanowiliśmy zatem zapytać KIBR, czy istnieje możliwość zwolnienia takiej spółki z uiszczania opłaty z tytułu nadzoru.

Władysław Fałowski wyjaśnił, że zgodnie z ustawą o biegłych rewidentach podmioty uprawnione mają obowiązek wnoszenia opłat z tytułu nadzoru, których wysokość nie zależy od wyniku, lecz jedynie osiąganych przychodów.

- Ustawa ta nie daje Krajowej Radzie Biegłych Rewidentów podstaw prawnych do zwalniania podmiotów z wnoszenia tychże opłat - twierdzi nasz rozmówca.

Zła jest ustawa

Problemem jest konstrukcja samej opłaty, na co zwraca uwagę Jacek Pawlik. Dotyczy ona podmiotów uprawnionych do badania sprawozdań finansowych, które nie są członkami samorządu, ale muszą płacić za nadzór sprawowany przez samorząd.

- Czynności zawodowe związane z badaniem sprawozdań wykonują biegli rewidenci - dodaje. Podkreśla, że to przecież ich się kontroluje. Jeżeli jakiekolwiek opłaty powinny być pobierane z tego tytułu, to powinny dotyczyć bezpośrednio biegłych rewidentów. Najlepiej, aby były częścią składki w równej wysokości dla każdego. Nie można uzależniać wysokości opłat za nadzór od przychodów.

Argumentem przemawiającym przeciw temu rozwiązaniu są przepisy 43 Dyrektywy, do której musi być dostosowane polskie prawo. Artykuł 32 wymaga od państw członkowskich Unii Europejskiej organizacji nadzoru publicznego nad biegłymi rewidentami i firmami audytorskimi. Dyrektywa odnosi się w tym zakresie do odpowiedniego sposobu finansowania. Nakazuje, aby sposób był bezpieczny i wolny od jakiegokolwiek niewłaściwego wpływu biegłych rewidentów bądź firm audytorskich.

Zdaniem Jacka Pawlika taka regulacja wyklucza dotychczasowe rozwiązania. Nadzór powinien więc być finansowany np. z budżetu państwa.

Inne samorządy

W Polsce jest ok. 17 samorządów zawodów zaufania publicznego i żaden z nich nie nakłada opłaty uzależnionej od przychodów. Tylko w przypadku notariuszy składka członkowska wyznaczona jest procentowo od przychodów i wynosi 2,5 proc.

Profesor Witold Modzelewski, doradca podatkowy, prezes Instytutu Studiów Podatkowych, wieloletni przewodniczący Krajowej Rady Doradców Podatkowych, przyznaje, że w samorządzie doradców podatkowych nie ma takiego rozwiązania jak u biegłych. Podkreśla, że składki członkowskie dotyczą doradców, natomiast spółki nie płacą żadnych opłat. Według niego samorząd zawodowy nie może przekształcić się w przedstawiciela określonych grup interesów firm będących osobami prawnymi, ponieważ ma reprezentować zawód, czyli osoby fizyczne, wyłącznie w interesie publicznym.

- Tak jak stanowi to konstytucja: nadzór i reprezentacja w interesie publicznym - przypomina profesor.

Dodaje, że zawód zaufania publicznego powinien funkcjonować z równej składki każdego członka. Pobieranie opłat uzależnionych od przychodu nie jest cechą korporacji zawodów zaufania publicznego. W samorządzie zawodowym każdy jest równy, co oznacza, że ma równe prawa i obowiązki.

Podobnej opłaty co biegli nie posiada również korporacja radców prawnych. Potwierdza to Zenon Klatka, prezes Krajowej Izby Radców Prawnych (KIRP). Wyjaśnia, że radcy płacą jedynie składkę członkowską, która jest ustalana przez organ korporacji. Finansuje się z niej koszty działania samorządu.

- Tak jak biegli rewidenci, jesteśmy ustawą zobowiązani do sprawowania nadzoru nad wykonywaniem zawodu - twierdzi nasz rozmówca. Ustawa, na podstawie której działają radcy prawni, nie uprawnia do pobierania opłat z tego tytułu.

Również Stanisław Rymar prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, przyznaje, że adwokaci mają jedno świadczenie na rzecz samorządu adwokackiego, którego część przekazywana jest okręgowej izbie, a część Naczelnej Radzie Adwokackiej.

Spółki audytorskie płacą za nadzór

Fot. Forum

Podczas prac nad ustawą o biegłych rewidentach, które nadzoruje Adam Pęzioł, wiceminister finansów, powinny zostać zmienione zasady finansowania nadzoru nad firmami audytorskimi

AGNIESZKA POKOJSKA

agnieszka.pokojska@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Badania techniczne od 19 września. Nowe stawki dla kierowców!

Od 19 września kierowców w Polsce czekają wyższe opłaty za badania techniczne pojazdów. Zmiana ta, wprowadzona po ponad 20 latach, ma na celu urealnienie kosztów funkcjonowania stacji kontroli i dostosowanie ich do współczesnych realiów gospodarczych. Ministerstwo infrastruktury podkreśla, że nowe stawki – choć wyższe – nadal pozostaną jednymi z najniższych w Europie, a przy tym zapewnią sprawiedliwą równowagę między interesem przedsiębiorców a możliwościami finansowymi kierowców.

KSeF i słaby Internet? To może być problem dla Twojej firmy, ale jest rozwiązanie

Obowiązkowe e-fakturowanie w KSeF od 2026 r. ma być rewolucją w rozliczeniach VAT, ale wielu przedsiębiorców obawia się braku stabilnego Internetu, szczególnie w mniejszych miejscowościach. Posłanka Iwona Krawczyk pyta ministra finansów o rozwiązania awaryjne i wsparcie dla firm. Znamy odpowiedź resortu.

Koniec polskiego rolnictwa? Unia Europejska otwiera bramy dla taniej żywności z Ameryki Południowej

To może być początek końca polskiej wsi. Umowa z Mercosurem otwiera unijny rynek na wołowinę, drób, miód i cukier z Ameryki Południowej – tanie, masowe i nie do przebicia. Czy polskie rolnictwo czeka katastrofa?

Webinar: Objaśnienia MF w podatku u źródła. W czym w praktyce pomogą?

Podatek u źródła od lat budzi wątpliwości. Zmieniające się przepisy, niejednoznaczne interpretacje oraz ryzyko odpowiedzialności sprawiają, że każda wskazówka ze strony resortu finansów ma istotne znaczenie w codziennej praktyce. Przyjrzymy się więc najnowszym objaśnieniom MF i ocenimy, w jakim zakresie mogą one pomóc w konkretnych przypadkach.

REKLAMA

Jak przygotować się do KSeF? Praktyczne wskazówki i odpowiedzi na trudne pytania [Szkolenie online, 10 września]

Jak przygotować się do KSeF? Pod takim tytułem odbędzie się szkolenie, na które serdecznie zapraszamy! Termin wydarzenia to 10 września 2025 roku, godz. 10:00-16:00.

KSeF i załączniki: Czy możesz dodać PDF, skan lub zdjęcie? MF wyjaśnia

Ministerstwo Finansów wyjaśnia, jak działa obsługa załączników w Krajowym Systemie e-Faktur. Sprawdź, w jakiej formie można je dołączać do KSeF, czy są obowiązkowe i co zrobić z plikami PDF lub zdjęciami.

API KSeF 2.0: Nowe narzędzia od Ministerstwa Finansów. Firmy muszą już zacząć przygotowania

Resort finansów opublikował pełną dokumentację API KSeF 2.0 wraz z bibliotekami SDK i podręcznikiem dla programistów. Od 30 września 2025 r. ruszy środowisko testowe, a od 1 lutego 2026 r. KSeF stanie się obowiązkowy dla wszystkich przedsiębiorców.

Przeniesienie grupy spółek do centrum BPO: jak to zrobić skutecznie i prawidłowo

Migracja grupy kilkunastu spółek w ramach jednego projektu outsourcingu księgowo-kadrowego w ramach BPO to jedno z najbardziej złożonych przedsięwzięć w branży usług finansowo-księgowych. Wymaga to precyzyjnego planowania, koordynacji wielu zespołów oraz szczególnej uwagi na aspekty prawne, techniczne i operacyjne. Jak przygotować się do takiego procesu z perspektywy firmy przekazującej procesy oraz dostawcy usług BPO?

REKLAMA

E-faktura w KSeF: definicja, nowy wzór FA(3) i zasady wystawiania od 2026 r.

Od 1 lutego 2026 r. wszyscy podatnicy będą wystawiać faktury ustrukturyzowane wyłącznie w nowym formacie FA(3). Sprawdź, czym jest e-faktura w KSeF, jakie zmiany wprowadza nowy wzór i z jakich bezpłatnych narzędzi można korzystać, aby prawidłowo wystawiać dokumenty.

Miliardy złotych na fikcyjnych fakturach. W pół roku fiskus wykrył oszustwa na ponad 4,1 mld zł [DANE MF]

W 6 miesięcy br. liczba wykrytych fikcyjnych faktur była o prawie 3% mniejsza niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Jak zaznaczają eksperci, KAS stosuje coraz skuteczniejsze cyfrowe narzędzia weryfikujące. Algorytmy z użyciem sztucznej inteligencji są dużo szybsze i dokładniejsze w wyłapywaniu oszustw niż metody tradycyjne. Jednocześnie oszuści są mniej skłonni do podejmowania ryzyka. Ostatnio wartość brutto wynikająca z fikcyjnych faktur wyniosła ponad 4,1 mld zł, a więc o przeszło 3% mniej niż rok wcześniej.

REKLAMA