REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatek Belki drenuje kieszenie Polaków. W pół roku fiskus ściągnął ponad 5 mld zł

Oszczędności Polaków
Podatek Belki drenuje kieszenie Polaków. W pół roku fiskus ściągnął ponad 5 mld zł
fot. materiały prasowe

REKLAMA

REKLAMA

Podatek Belki coraz bardziej uwiera Polaków. Tylko w pół roku fiskus ściągnął od nich ponad 5 mld zł.

W pierwszej połowie br. wpływy z tzw. podatku Belki wyniosły 5,39 mld zł. To o 28,7% więcej niż w analogicznym okresie ub.r. A w porównaniu do pierwszego półrocza 2021 roku ostatnio nastąpił wzrost aż o 68,9%. To wszystko dzieje się w warunkach wysokiej inflacji. Ponadto z danych resortu finansów wynika, że podatek od zbycia papierów wartościowych lub pochodnych instrumentów finansowych za ostatnie 6 miesięcy wyniósł ponad 2,8 mld zł. Natomiast 1,9 mld zł to dochód ze zryczałtowanego podatku od zysków z lokat bankowych i funduszy kapitałowych. Eksperci komentujący ww. dane twierdzą, że podatek ten jest szkodliwy zarówno dla społeczeństwa, jak i dla gospodarki. Jednocześnie dodają, że w kolejnych miesiącach wpływy z tego podatku raczej będą w dalszym ciągu rosły.

Autopromocja

Dwucyfrowy wzrost wpływów z podatku Belki

Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w pierwszej połowie br. wpływy z tzw. podatku Belki wyniosły 5,391 mld zł. To o 28,7% więcej niż w analogicznym okresie 2022 roku, kiedy kwota ta ukształtowała się na poziomie 4,189 mld zł. W całym 2022 roku wpływy wyniosły 5,752 mld zł. Z kolei w 2021 roku ww. podatek zasilił budżet kwotą 4,153 mld zł. Porównując tegoroczne dane z pierwszym półroczem 2021 roku, kiedy to wpływy kształtowały się na poziomie 3,192 mld zł, widać wzrost o 68,9%. Doradca podatkowy Ewa Flor uważa, że wyniki te mogą być analizowane w kontekście zmieniających się tendencji i sytuacji na rynku. W ocenie ekspertki, kluczowym czynnikiem tak wysokiego wzrostu wpływów z podatku od inwestujących i oszczędzających jest wyższe niż wcześniej oprocentowanie lokat bankowych i rachunków oszczędnościowych. To z kolei ma związek z wysokimi stopami procentowymi i inflacją.

– Dynamika wzrostu wpływów z podatku Belki w większości zależna jest od koniunktury gospodarczej. Jednak, biorąc pod uwagę obecną sytuację, nie powinna ona specjalnie dziwić. Choć wpływy z tego podatku z roku na rok dynamicznie się zwiększają, to kwoty te wciąż nie są kluczową pozycją w budżecie państwa i nie wpływają znacząco na jego ogólny bilans. Mogą natomiast być istotne dla indywidualnych podmiotów inwestujących. Gdy zmagamy się z kilkunastoprocentową inflacją, trudno mówić w ogóle o osiągnięciu zysku z lokaty czy rachunku oszczędnościowego. Ich oprocentowanie przecież wynosi obecnie kilka procent – mówi Ewa Flor.

W ocenie ekspertki, w okresach wysokiej inflacji istnieje szczególna potrzeba stymulowania oszczędzania jako sposobu zabezpieczenia przed utratą wartości pieniądza, a opodatkowanie zysków z inwestycji w obecnej sytuacji temu nie służy.

Banki nie od razu reagowały na inflację

Ten wzrost nastąpił w warunkach rosnącej inflacji, która z natury nie sprzyja korzystaniu z lokat bankowych. Zdaniem dr. Błażeja Podgórskiego z Katedry Finansów Akademii Leona Koźmińskiego, nie do końca tak jest, bo ta zasada sprawdza się na dojrzałych rynkach, których uczestnicy bardziej świadomie korzystają z instrumentów finansowych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– W Polsce ta wiedza jest dużo mniej rozwinięta niż w innych krajach UE. Jeśli zapytać dziesięcioro znajomych, kto z nich ma rachunek maklerski, potwierdzi to naprawdę niewielki odsetek osób. Za to lokaty są powszechne. Polacy z nich korzystają i ufają im od wielu lat – wyjaśnia ekspert.

Dr Tomasz Pawlonka z Katedry Finansów SGGW w Warszawie zauważa, że w 2022 roku, pomimo wysokiej inflacji oraz kontynuowania przez RPP cyklu podwyżek stóp procentowych, banki początkowo nie podniosły oprocentowania depozytów, a następnie zaczęły to robić bardzo powoli, co wynikało z wysokiej nadpłynności sektora bankowego. Realna stopa procentowa dla deponentów pozostawała głęboko ujemna. Sprawiło to, że podmioty, w tym gospodarstwa domowe, nie lokowały znacznych środków w postaci nisko oprocentowanych depozytów terminowych , gdyż realnie traciły one na wartości.

– Większość środków utrzymywana była w postaci depozytów bieżących. Wzrost oprocentowania zadziałał z dość dużą inercją i nie bez presji ze strony rządu, który stanowczo zachęcał banki do podniesienia oprocentowania depozytów. Tak też się stało i oprocentowanie z lokat terminowych wzrosło ze średniego poziomu 3,1% w 2022 roku do 5,4% w pierwszych siedmiu miesiącach 2023 roku. Sytuacja w zakresie wzrostu oprocentowania depozytów terminowych zaczęła się wyraźnie zmieniać dopiero w drugiej połowie 2022 roku, a zatem 9 miesięcy po rozpoczęciu cyklu podwyżek stóp procentowych – wyjaśnia dr Pawlonka.

Przychody z podatku Belki do budżetu będą rosły

Ewa Flor zauważa, że przedstawione przez MF dane świadczą o tym, iż w okresie wysokiej inflacji ludzie zwracają się ku alternatywnym formom inwestowania. Nie można przy tym zakładać, że klienci całkowicie odwrócą się od lokat, gdyż wciąż jest to jedna z najbardziej przystępnych i bezpiecznych form oszczędzania. Ekspertka nie spodziewa się również spadku wpływów z podatku Belki, tym bardziej że trend wzrostowy jest obserwowany od kilku lat.

– Jeżeli dojdzie do obniżki stóp procentowych, to być może dynamika wzrostu tych wpływów spowolni. Uwzględniając jednak utrzymującą się nadal wysoką inflację, powinny nadal rosnąć w najbliższym czasie – prognozuje ekspertka.

Z kolei dr Błażej Podgórski z Akademii Leona Koźmińskiego uważa, że wpływy z podatku Belki w najbliższych miesiącach powinny się zwiększyć, choć zależy to przede wszystkim od tego, czy Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopy procentowe na obecnym poziomie. Aczkolwiek wpływy z podatku mogą spaść, gdy RPP obniży z stopy procentowe, co jest ruchem zapowiedzianym przez prezesa Glapińskiego. Pojawia się zatem pytanie, jak duży będzie to ruch i ile takich obniżeń nastąpi.

– Z dużym prawdopodobieństwem można zakładać, że tzw. podatek Belki w coraz większym stopniu będzie zasilał budżet państwa. Spodziewam się dobrej koniunktury na giełdzie na koniec roku i to też nie będzie bez znaczenia dla wyniku. Należy pamiętać o tym, że nasza giełda przez długi czas w 2022 roku była w dołku, więc obserwowane odbicie nie jest zaskoczeniem – dodaje dr Podgórski.

Wpływy ze zbycia papierów wartościowych

Z analizy danych za 6 miesięcy tego roku wynika, że podatek od dochodów z odpłatnego zbycia papierów wartościowych lub pochodnych instrumentów finansowych wyniósł ponad 2,8 mld zł. Zestawienie uwzględnia realizację praw wynikających z tych instrumentów, z odpłatnego zbycia udziałów lub akcji oraz z tytułu objęcia udziałów bądź akcji za wkład niepieniężny w postaci innej niż przedsiębiorstwo lub jego zorganizowana część. Niespełna 2,6 mld zł to z kolei zryczałtowany podatek dochodowy od przychodów z odsetek lub innych wpływów od środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku podatnika lub w innych formach oszczędzania, przechowywania lub inwestowania oraz od dochodu z tytułu udziału w funduszach kapitałowych. W połowie ub.r. różnica ta była większa. Wpływy kształtowały się na poziomie odpowiednio 3,5 mld zł i ponad 660 mln zł. A w połowie 2021 roku odnotowano blisko 2,6 mld zł i przeszło 620 mln zł.

– Wyższe wpływy ze zbycia papierów wartościowych mogą odzwierciedlać większe zainteresowanie inwestycjami na rynku kapitałowym. W mojej ocenie, to również może być częściowo skutkiem większej świadomości społecznej na temat dostępnych form inwestowania. W szczególności świadczy o tym obserwowana na przestrzeni ostatnich lat zmiana proporcji przechowywania oszczędności na lokatach w stosunku do inwestycji w papiery wartościowe – wyjaśnia doradca podatkowy Ewa Flor.

Podatek Belki zniechęca do oszczędzania

Prof. Stanisław Gomułka, główny ekonomista BCC i były wiceminister finansów, uważa, że nie należy przeceniać znaczenia wpływów z podatku Belki w budżecie państwa, gdyż w ogólnym rozrachunku nie są wysokie. Za to istnienie podatku od zysków kapitałowych wyraźnie zniechęca do oszczędzania – w Polsce oszczędności gospodarstw domowych są na jednym z najniższych poziomów w Unii Europejskiej.

– Rzutuje to na ocenę sytuacji fiskalnej Polski przez rynki kapitałowe. Gdy poziom oszczędności gospodarstw domowych jest niewielki, inwestorzy domagają się wysokich stóp kapitałowych, które przekładają się na rentowność bonów skarbowych. Potrzebne są zatem działania zachęcające do większych oszczędności, bo bez tego trudno będzie zwiększyć ogólny poziom inwestycji. Podatek Belki hamuje chęć do oszczędzania, bo jego konstrukcja zakłada, że im wyższy zysk z produktów inwestycyjnych, tym wyższy podatek do zapłaty – wyjaśnia prof. Gomułka.

Bardziej dosadnie mówi dr Tomasz Pawlonka, który nazywa podatek szkodliwym rozwiązaniem zarówno dla społeczeństwa, jak i dla całej gospodarki. W jego opinii, nie spełnia on żadnej, oprócz fiskalnej, roli. – Z perspektywy walki z inflacją, ale również budowania długoterminowych oszczędności gospodarstw domowych, np. na cele mieszkaniowe czy też emerytalne – konieczne jest podjęcia działań na rzecz zachęcenia społeczeństwa do oszczędzania – nie zaś hamowania go zbędną daniną na rzecz budżetu państwa – podsumowuje ekspert z SGGW.

Zobacz także: Podatek od dochodów kapitałowych

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA