REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pracownik nie płaci PIT od szkolenia

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ewa Matyszewska
Ewa Matyszewska

REKLAMA

Interpretacje podatkowe, które nakazują płacić pracownikom PIT od wartości szkoleń prowadzonych przez firmy bez akredytacji oświatowej, naruszają prawo.

ROZMOWA

REKLAMA

Autopromocja

Ostatnie interpretacje organów podatkowych wskazują, że pracownik korzystający ze szkolenia finansowanego przez pracodawcę będzie musiał w każdym przypadku od jego wartości zapłacić PIT. Czy podzielają państwo to stanowisko?

- Członkowie Polskiej Izby Firm Szkoleniowych z zaniepokojeniem przyjmują pojawiające się w decyzjach organów skarbowych interpretacje, sugerujące, że wszystkie szkolenia pracowników finansowane lub dofinansowywane przez pracodawców rodzą przychód po stronie tych pracowników, a ewentualne zwolnienie z powstałego z tego tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych, zależy od posiadania przez realizatora szkolenia tzw. akredytacji oświatowej.

Eksperci uważają, że takie warunki nie wynikają z przepisów.

- Rzeczywiście takie podejście nie znajduje uzasadnienia na gruncie ustawy z 7 września 1991 r. o systemie oświaty. Zgodnie z tą ustawą znaczna część oferty rynku szkoleniowego nie jest objęta regulacjami systemu oświaty w Polsce, zatem nie można w stosunku do tej oferty stosować wymogów opartych na postanowieniach ustawy. Realizowane w bardzo szerokim zakresie i formach szkolenia na rzecz firm i ich pracowników, szczególnie tzw. szkolenia biznesowe, nie pozostają w sferze zainteresowania i kompetencji władz oświatowych i nie podlegają w konsekwencji zatwierdzaniu. Dostawcy tych szkoleń nie mogą być zatem różnicowani według kryterium posiadania, bądź nieposiadania tzw. akredytacji oświatowej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Czym więc jest akredytacja?

- Akredytacja ma charakter dobrowolny i przedmiotowy, a dotyczy wyłącznie programów zawodowych w systemie kształcenia ustawicznego. Jej wydanie oznacza, że dany podmiot uzyskał zgodę na prowadzenie konkretnych szkoleń zawodowych objętych akredytacją, dla których właściwy minister określa minima programowe i warunki uzyskiwania określonych kwalifikacji zawodowych. Posiadanie akredytacji w związku z prowadzeniem określonych szkoleń zawodowych nie może być kryterium oceny konkurencyjności w szerszym zakresie, na otwartym rynku usług szkoleniowych, a nade wszystko nie może być kryterium kwalifikacji skutków podatkowych dla pracowników-uczestników szkoleń.

Czyli wartość szkolenia finansowanego przez szefa nie może być przychodem pracownika?

- Koszty szkoleń finansowanych przez pracodawcę, a wynikających z jego potrzeb biznesowych, nie mogą być interpretowane jako powodujące przychód po stronie pracownika, gdyż ich celem pierwotnym jest uzyskanie określonego celu (przychodu) przez pracodawcę. Nie można zatem przypisywać przychodu pracownikowi z tytułu udziału w takim szkoleniu także dlatego, że racjonalne ustalenie wartości takiego, hipotetycznie rozumianego, przychodu, jest niemożliwe.

Czy w takim razie pracownicy korzystający ze szkoleń mogą spać spokojnie?

- Niestety, chwilowo nie tylko pracownicy, ale pracodawcy, a także odpowiedzialni za wykorzystanie funduszy europejskich na szkolenia i cały rynek szkoleniowy znalazł się w kłopocie z powodu różnych niespójnych materiałów prasowych, za którymi poszły niektóre urzędy skarbowe w swych interpretacjach. Niektóre firmy, w obawie o kłopoty podatkowe, rezygnują z zamawiania szkoleń. Jak tak dalej pójdzie, pracownicy zaczną odmawiać udziału w szkoleniach ważnych dla rozwoju ich firm. To może się okazać groźne dla procesu absorpcji dużych pieniędzy na szkolenia ze środków UE. To absurdalna sytuacja w Polsce, która realizuje strategię rozwoju społeczeństwa wiedzy i uczenia się przez całe życie.

A co będzie, gdy pracownik, który ze szkolenia skorzystał, nie opodatkował jego wartości jako swojego przychodu, a fiskus to zakwestionował?

- Trzeba się odwoływać i robić swoje. Nie można ulec skutkom spirali pomyłek i nieporozumień, zwłaszcza że z naszych rozmów wynika, że zainteresowane urzędy, np. MPiPS, MEN, MRR i wielu kuratorów oświaty, a nawet niektóre urzędy skarbowe skłaniają się do poglądu, że lansowane interpretacje nie były niczyją intencją i są szkodliwe.

Co państwa zdaniem należałoby zrobić? Może minister finansów powinien wydać ogólna interpretację podatkową?

- Ostatnio dzieje się w tej sprawie dużo za sprawą działań Izby wspólnych z PKPP Lewiatan. Udało się zainteresować tym problemem sejmową komisję pod przewodnictwem posła Palikota. Zajmują się tym problemem wymienione ministerstwa. Kilka wystąpień w tej sprawie leży w Ministerstwie Finansów. Bo właśnie bez udziału Ministerstwa Finansów nie uda się zapobiec dalszym skutkom tej sytuacji. A gdzie więcej zainteresowanych ministerstw, to o skuteczne działanie i decyzje trudniej. Dodam na koniec, że MF wydało już w 1993 roku interpretację, która w satysfakcjonujący sposób wyjaśnia najistotniejszą część problemu. Najprościej byłoby ją po prostu potwierdzić.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Fot. Wojciech Górski

Andrzej Lech, wiceprezes zarządu PIFS

Rozmawiała Ewa Matyszewska

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak legalnie wypłacić pieniądze ze spółki z o.o. Zasady i skutki podatkowe. Adwokat omawia wszystkie najważniejsze sposoby

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to popularna forma prowadzenia biznesu w Polsce, ceniona za ograniczenie ryzyka osobistego wspólników. Niesie ona jednak ze sobą szczególną cechę – tzw. podwójne opodatkowanie zysków. Oznacza to, że najpierw sama spółka płaci podatek CIT od swojego dochodu (9% lub 19%), a następnie, gdy zysk jest wypłacany wspólnikom, wspólnik musi zapłacić podatek dochodowy PIT od otrzymanych środków. Dla wielu początkujących przedsiębiorców jest to duże zaskoczenie, ponieważ w jednoosobowej działalności gospodarczej można swobodnie dysponować zyskiem i płaci się podatek tylko raz. W spółce z o.o. majątek spółki jest odrębny od majątku prywatnego właścicieli, więc każda wypłata pieniędzy ze spółki na rzecz wspólnika lub członka zarządu musi mieć podstawę prawną. Poniżej przedstawiamy wszystkie legalne metody „wyjęcia” środków ze spółki z o.o., wraz z krótkim omówieniem zasad ich stosowania oraz konsekwencji podatkowych i ewentualnych ryzyk.

Odpowiedzialność członków zarządu za długi i niezapłacone podatki spółki z o.o. Kiedy powstaje i jakie są sankcje? Jak ograniczyć ryzyko?

W świadomości wielu przedsiębiorców panuje przekonanie, że założenie spółki z o.o. jest swoistym „bezpiecznikiem” – że prowadząc działalność w tej formie, nie odpowiadają oni osobiście za zobowiązania. I rzeczywiście – to spółka, jako osoba prawna, ponosi odpowiedzialność za swoje długi. Jednak ta zasada ma wyjątki. Najważniejszym z nich jest art. 299 Kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), który otwiera drogę do pociągnięcia członków zarządu do odpowiedzialności osobistej za zobowiązania spółki.

Zakładanie spółki z o.o. w 2025 roku. Adwokat wyjaśnia jak to zrobić krok po kroku i bez błędów

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością pozostaje jednym z najczęściej wybieranych modeli prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2025 roku proces rejestracji jest w pełni cyfrowy, a pozorne uproszczenie procedury sprawia, że wielu przedsiębiorców zakłada spółki „od ręki”, nie przewidując potencjalnych konsekwencji. Niestety, błędy popełnione na starcie mogą skutkować realnymi problemami organizacyjnymi, podatkowymi i prawnymi, które ujawniają się dopiero po miesiącach – lub latach.

Faktury ustrukturyzowanej nie da się obiektywnie (w sensie prawnym) użyć ani udostępnić poza KSeF. Co zatem będzie przedmiotem opisu i dekretacji jako dowód księgowy?

Nie da się w sensie prawnym „użyć faktury ustrukturyzowanej poza KSeF” oraz jej „udostępnić” w innej formie niż poprzez bezpośredni dostęp do KSeF – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Obowiązkowy KSeF 2026: Ministerstwo Finansów publikuje harmonogram, dokumentację API KSeF 2.0 oraz strukturę logiczną FA(3)

W dniu 30 czerwca 2025 r. Ministerstwo Finansów opublikowało szczegółową dokumentację techniczną w zakresie implementacji Krajowego Systemu e-Faktur z narzędziami wspierającymi integrację. Od dziś firmy oraz dostawcy oprogramowania do wystawiania faktur mogą rozpocząć przygotowania do wdrożenia systemu w środowisku testowym. Materiały są dostępne pod adresem: ksef.podatki.gov.pl/ksef-na-okres-obligatoryjny/wsparcie-dla-integratorow. W przypadku pytań w zakresie udostępnionej dokumentacji API KSeF 2.0 Ministerstwo Finansów prosi o kontakt za pośrednictwem formularza zgłoszeniowego: ksef.podatki.gov.pl/formularz.

Załączniki w KSeF tylko dla wybranych? Nowa funkcja może wykluczyć małych przedsiębiorców

Nowa funkcja w Krajowym Systemie e-Faktur (KSeF) pozwala na dodawanie załączników do faktur, ale wyłącznie w ściśle określonej formie i po wcześniejszym zgłoszeniu. Eksperci ostrzegają, że rozwiązanie dostępne będzie głównie dla dużych firm, a mali przedsiębiorcy mogą zostać z dodatkowymi obowiązkami i bez realnej możliwości skorzystania z tej opcji.

Kontrola podatkowa - fiskus ma 98% skuteczności. Adwokat radzi jak się przygotować i ograniczyć ryzyko kary

Choć liczba kontroli podatkowych w Polsce od 2023 roku spada, ich skuteczność jest wyższa niż kiedykolwiek. W 2024 roku aż 98,1% kontroli podatkowych oraz 94% kontroli celno-skarbowych zakończyło się wykryciem nieprawidłowości. Urzędy skarbowe, dzięki wykorzystaniu narzędzi analitycznych takich jak STIR, JPK czy big data, trafnie typują podmioty do weryfikacji, skupiając się na firmach obecnych na rynku i rzeczywiście dostępnych dla egzekucji zobowiązań. W efekcie kontrola może spotkać każdego podatnika, który nieświadomie popełnił błąd lub padł ofiarą nieuczciwego kontrahenta.

Rewolucja w podatkach i inwestycjach! Sejm przegłosował pakiet deregulacyjny – VAT do 240 tys. zł, łatwiejszy dostęp do kapitału dla MŚP

Sejm uchwalił przełomowy pakiet ustaw deregulacyjnych. Wyższy limit zwolnienia z VAT (do 240 tys. zł), tańszy dostęp do kapitału dla małych firm, koniec obowiązkowego pośrednictwa inwestycyjnego przy ofertach do 1 mln euro i uproszczenia w kontrolach celno-skarbowych – wszystko to z myślą o przedsiębiorcach i podatnikach. Sprawdź, co się zmienia od 2026 roku!

REKLAMA

Sejm zdecydował. Fundamentalna zmiana w ustawie o podatku od spadków i darowizn

Sejm uchwalił właśnie nowelizację ustawy o podatku od spadków i darowizn. Celem nowych regulacji jest ograniczenie obowiązków biurokratycznych m.in. przy sprzedaży rzeczy uzyskanych w drodze spadku.

Fiskus przegrał przez własny błąd. Podatnik uniknął 84 tys. zł podatku, bo urzędnicy nie znali terminu przedawnienia

Fundacja wygrała przed WSA w Gliwicach spór o 84 tys. zł podatku, bo fiskus nie zdążył przed upływem terminu przedawnienia. Kontrola trwała ponad 5 lat, a urzędnicy nie przestrzegali procedur. Sprawa pokazuje, że przepisy podatkowe działają w obie strony – także na korzyść podatnika.

REKLAMA