Ministerstwo Finansów zastanawia się, jak odliczyć 1 proc. po korekcie zeznania
REKLAMA
W tym roku znacznie łatwiej podzielić się podatkiem z wybraną organizacją pożytku publicznego. Wystarczy wskazać w zeznaniu pełną nazwę fundacji lub stowarzyszenia, jej numer w Krajowym Rejestrze Sądowym oraz przekazywaną kwotę (nie wyższą niż 1 proc. podatku w zaokrągleniu do pełnych dziesiątek groszy w dół). Zebrane kwoty urząd skarbowy do końca lipca przekaże organizacjom pożytku publicznego.
REKLAMA
Zasady są więc proste. Problem w tym, że kwota 1 proc. wykazana w zeznaniu rocznym nie zawsze jest ostateczna. Podatnik ma przecież pięć lat na korektę zeznania. W tym czasie może się więc okazać, że w deklaracji wykazał za wysoki podatek.
Inna możliwość to domaganie się zwrotu od organizacji pożytku publicznego. Tu także pojawia się pytanie o podstawę prawną. Poza tym organizacja ta może nie mieć już żadnych środków, a nawet nie istnieć, gdy korekta zostanie złożona po kilku latach.
Urzędy skarbowe będą miały jeszcze inny problem. Pieniądze na konto organizacji pożytku publicznego mają bowiem przekazać do końca lipca. Przepisy nie przewidują od tej zasady żadnych wyjątków. Może się natomiast okazać, że urzędy będą chciały wezwać wielu podatników, aby wyjaśnić wątpliwości. Możliwe, że do końca lipca wielu podatników nie złoży jeszcze ostatecznej wersji zeznania. Wtedy urząd będzie zmuszony przelać na rachunek bankowy organizacji pożytku publicznego kwotę z zeznania, które najprawdopodobniej jest błędne. Jeśli tak zrobi, to chwilę później pojawi się problem korekty.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat