Przepisy o uldze prorodzinnej dyskryminują niektóre dzieci
REKLAMA
Rozliczenia podatkowe za 2007 rok są pierwszą okazją do odpisania od podatku ulgi z tytułu wychowywania własnych lub przysposobionych dzieci. Podatek można pomniejszyć aż o 1145,08 zł na każde dziecko. Skorzystanie z tej preferencji nie zawsze jednak będzie możliwe i nie dla wszystkich może okazać się korzystne. Ulgi nie mogą odliczyć rodzice płacący wyłącznie zryczałtowany lub liniowy PIT. Przysługuje ona jedynie rodzicom lub osobom, które dziecko przysposobiły. Nie uwzględnią jej zatem opiekunowie prawni i rodziny zastępcze. Takie rozróżnienie kłóci się z zasadą równego traktowania podatników względem prawa.
REKLAMA
Zbyt pochopne odpisanie ulgi może mieć negatywne konsekwencje dla podatników korzystających z zasiłku rodzinnego oraz dodatków do niego.
- Odpisanie od podatku ulgi z tytułu wychowywania dzieci może istotnie wpływać na wielkość dochodu będącego podstawą przyznania rodzinie pomocy materialnej w oparciu o ustawę o świadczeniach rodzinnych - potwierdza ekspert podatkowy, dr Krzysztof Biernacki z Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu.
Utrata preferencji
Ekspert wyjaśnia, że w rodzinach uzyskujących relatywnie niskie dochody odpisanie od podatku ulgi w efekcie może obniżyć wartość podatku do zera. Spowoduje to automatycznie wzrost dochodów o wartość podatku należnego, który może skutkować utratą prawa do świadczeń rodzinnych w następnym okresie zasiłkowym.
Rodzice dorosłych, niepełnosprawnych dzieci (bez względu na wiek) muszą natomiast pamiętać, że ustawa o PIT wyraźnie uzależnia prawo do ulgi rodzinnej od otrzymywania przez dziecko zasiłku pielęgnacyjnego, a nie dodatku pielęgnacyjnego. Ten pierwszy wypłaca opieka społeczna, natomiast drugi, jako dodatek do renty (rodzinnej, inwalidzkiej) wypłacany jest przez ZUS. W praktyce zdarza się, że dochodzi do zbiegu tych świadczeń. W takim przypadku wypłacany może być tylko dodatek, co oznacza, że osoba niepełnosprawna przestaje spełniać warunki do objęcia ją ulgą rodzinną.
Studia za granicą
REKLAMA
W zeznaniu podatkowym ulgi nie mogą odpisać rodzice dzieci studiujących za granicą. Warunkiem odliczenia ulgi na dzieci, do ukończenia 25 lat, jest pobieranie nauki w szkołach, o których mowa w polskich przepisach o systemie oświaty lub w przepisach ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym. Resort finansów wprawdzie zapowiedział zmianę przepisów i objęcie ulgą rodzinną także rodziców, których dzieci uczą się za granicą, jest jednak mało prawdopodobne, że nastąpi to przed upływem terminu do złożenia zeznania rocznego za 2007 rok.
Anna Misiak, doradca ds. PIT i ZUS w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy, zwraca uwagę, że w świetle przepisów ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym oraz ustawy o PIT można mówić o dwóch możliwych sytuacjach mających swoje przełożenie na skutki w zakresie ulgi rodzinnej. Pierwsza, w której student sam podejmuje naukę na uczelni zagranicznej, bez pośrednictwa uczelni polskiej. Wówczas skorzystanie z ulgi rodzinnej nie jest możliwe. Druga sytuacja obejmuje przypadek, gdy dziecko podejmuje naukę w polskiej uczelni, z której jest kierowane za granicę w celu odbycia części studiów.
- W tym wypadku dziecko w dalszym ciągu formalnie jest studentem uczelni polskiej i jego rodzice powinni mieć prawo do skorzystania z ulgi - twierdzi Anna Misiak.
Dochody dziecka
Rodzice, którzy w zeznaniu podatkowym zamierzają odpisać ulgę rodzinną na dzieci dorosłe (do ukończenia 25 lat), uczące się w szkołach, muszą wiedzieć, że dzieci te nie mogą uzyskiwać dochodów. Wyjątek stanowią dochody wolne od podatku, renta rodzinna oraz dochody w wysokości niepowodującej obowiązku zapłaty podatku (w rozliczeniu podatkowym za 2007 rok - 3015 zł).
Jak wskazuje Grażyna Nelip, doradca podatkowy w Spółce Doradztwa Podatkowego GRNB- -Partner, w przypadku gdy dziecko uzyskało w 2007 roku dochody z pracy za granicą, decydujące znaczenie dla zachowania prawa do ulgi będzie miała stosowana metoda unikania podwójnego opodatkowania.
- Jeżeli dziecko uzyskało zarobki w kraju, z którym Polska ma zawartą umowę o unikaniu podwójnego opodatkowania na zasadzie wyłączenia z progresją (np. Niemcy, Francja, Wielka Brytania), dochód, niezależnie od jego wysokości, będzie w całości zwolniony z opodatkowania w Polsce. Nie wpłynie on na uprawnienie rodzica do odliczenia ulgi - mówi Grażyna Nelip.
Inaczej będzie w sytuacji, gdy do rozliczenia dochodów ma zastosowanie metoda odliczenia proporcjonalnego (np. Austria, Dania, Holandia).
- Dochody takie podlegają opodatkowaniu w Polsce. Oznacza to, że rodzice w praktyce zachowają prawo do ulgi tylko wtedy, gdy podstawa opodatkowania dochodu dziecka nie przekroczy kwoty 3015 zł - przypomina Grażyna Nelip.
Rodzice, w stosunku do których orzeczone zostały rozwód lub separacja, muszą pamiętać, że ulga przysługuje im obojgu, pod warunkiem że dziecko w trakcie roku podatkowego faktycznie zamieszkuje u każdego z nich. Jak podkreśla Anna Misiak, w takim przypadku mogą oni odliczyć część ulgi proporcjonalnie do liczby miesięcy pobytu dziecka u rodzica. Nasza rozmówczyni zwraca uwagę, że przepisy nie precyzują jednak, na jakiej podstawie rodzic miałby udowodnić faktyczne zamieszkiwanie z dzieckiem.
- Dobrym rozwiązaniem jest spisanie przez rodziców wspólnego oświadczenia, w którym potwierdzają zamieszkiwanie dziecka u każdego z nich przez określoną część roku - radzi nasza rozmówczyni.
- Dopiero praktyka pokaże, w jaki sposób urzędy będą weryfikowały uprawnienie rodzica do odliczenia części ulgi - mówi Anna Misiak.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Pułapki ulgi prorodzinnej
POSTULUJEMY
Minister finansów powinien wystąpić z inicjatywą zmiany przepisów, aby umożliwić równe prawo do skorzystania z ulgi rodzinnej wszystkim podatnikom.
MAGDALENA MAJKOWSKA
magdalena.majkowska@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat