REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Będzie mniejsza ulga prorodzinna

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ewa Matyszewska
Ewa Matyszewska

REKLAMA

Nowelizacja ustawy o PIT zmodyfikuje ulgę prorodzinną. Od przyszłego roku ulga na dziecko ma być odliczana proporcjonalnie. Zdaniem ekspertów uzależnienie ulgi od daty urodzenia dziecka jest sprawiedliwe.

Ministerstwo Finansów kończy właśnie prace nad zmianami w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. Jedna z fundamentalnych zmian, jakie tą nowelizacją mają być wprowadzone od przyszłego roku, to modyfikacja ulgi prorodzinnej. Ma być ona odliczana proporcjonalnie. Proporcja będzie zależała od okresu posiadania dziecka (tzn. od urodzenia dziecka do końca okresu, w którym przysługuje ulga).

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

- Gdy dziecko rodzi się w grudniu, niezasadne wydaje się korzystanie z ulgi pełnej, na cały rok - tłumaczyła w rozmowie z GP wiceminister finansów Elżbieta Chojna-Duch.

W przypadku dzieci, które dopiero się urodziły albo tych, które przestały w ciągu roku spełniać warunki niezbędne do skorzystania z ulgi (np. stały się pełnoletnie i nie uczą się dalej albo też są pełnoletnie i przestały się uczyć, albo ukończyły 25 lat), oznacza to zmniejszenie kwoty przysługującego odliczenia proporcjonalnie do okresu, w którym te warunki były spełnione. Jeśli zatem np. dziecko studiuje i ukończy 25 lat w kwietniu, ulga będzie przysługiwała rodzicom tylko za cztery miesiące. Dziś przysługuje im za cały rok. Zamiast zatem odliczyć w 2009 roku 1112,04 zł, odliczą tylko 370,68 zł. A to oznacza, że ich podatek będzie wyższy o 741,36 zł od tego, który zapłaciliby, gdyby po 1 stycznia 2009 r. nadal obowiązywały stare zasady. Takie same skutki odczują też rodzice dzieci, które dopiero się urodziły.

Konieczność dokonywania takich przeliczeń skomplikuje korzystanie z ulgi. Rodzicom łatwiej będzie się w rozliczeniach pomylić. Dlatego trudno taką zmianę uznać za obiecywane przez resort finansów upraszczanie systemu podatkowego.

REKLAMA

Poza wprowadzeniem proporcji ulga ma być poszerzona. Swoim zakresem ma objąć opiekunów prawnych oraz rodziców, których dzieci uczą się za granicą. Resort finansów zastanawia się jeszcze nad przyznaniem tego zwolnienia rodzinom zastępczym, choć tu kwestia jest bardziej skomplikowana. Jedną z podstawowych zasad publicznego prawa finansowego jest zasada jednego źródła finansowania ze środków publicznych. Dochód rodziny zastępczej pochodzi także z budżetu publicznego. Ulga prorodzinna byłaby dla nich dodatkowym profitem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zdaniem większości ekspertów, których poprosiliśmy o ocenę propozycji resortu finansów, wprowadzenie proporcjonalnej ulgi prorodzinnej na pewno będzie rozwiązaniem sprawiedliwym. Innego zdania są sami podatnicy, nieszczędzący na naszym internetowym forum słów krytyki pod adresem Ministerstwa Finansów, oraz nieliczni eksperci. Większość z nich przypomina, że ciąża trwa dziewięć miesięcy, a wydatki związane z wychowywaniem dziecka zaczynają się na długo przed jego urodzeniem.

Naprawianie dużego błędu

Mimo powszechnej krytyki ze strony podatników, eksperci podatkowi są zgodni: proponowane przez MF zmiany idą w dobrym kierunku. Co więcej, część ekspertów uważa, że ulga w ogóle jest niepotrzebna. Skoro jednak już być musi, to lepiej w wersji odliczenia proporcjonalnego niż takiej jak dziś.

Zdaniem Jarosława Nenemana, byłego wiceministra finansów, propozycja, by wysokość ulgi była proporcjonalna do liczby miesięcy przeżytych przez dziecko, ma sens.

- Proponowane zmiany pewnie nieco ucywilizują tę ulgę. Jednak samo jej wprowadzenie to największy błąd dokonany w systemie podatkowym w ostatnich latach. Tej ulgi po prostu nie powinno być - uważa Jarosław Neneman.

Według niego, z nieznanych przyczyn część publicystów i polityków traktuje dzieci jako zło, coś, z czym wiążą się kłopoty i duże (wyliczane jedynie przez prasę) wydatki. Państwo powinno więc łagodzić te kłopoty i wydatki za pomocą ulgi podatkowej.

 

- Z mojej perspektywy (ojca trzech synów) sprawy nie wyglądają tak ponuro. Owszem, dzieci to spore zamieszanie i jeszcze większe wydatki, ale w mojej rodzinie nie traktuje się ich w kategoriach: koszt - korzyść. To przede wszystkim radość, którą trudno przeliczać na pieniądze - komentuje nasz rozmówca.

Dodaje jednocześnie, że jeśli jednak społeczeństwo uważa, że warto wspomagać finansowo wychowanie dzieci, to ulga w podatku jest najgorszym z możliwych rozwiązań. Ulga ta w Polsce pojawiła się z pobudek propagandowo-politycznych i była wyrazem niemocy dokonania czegoś mądrzejszego. I tak powstał kosztowny system, którego beneficjentami są wszyscy rodzice.

To zarzut nienowy. Już na etapie wprowadzania ulgi na naszych łamach mówiło się o tym, że konstrukcja ulgi sprawia, że opłaca się ona przede wszystkim bogatszym rodzicom. W niewielkim stopniu korzystają z niej rodzice w rodzinach wielodzietnych z niskimi dochodami - czyli ci, którzy potencjalnie najbardziej potrzebują wsparcia. Nie korzystają natomiast rolnicy, ryczałtowcy, podatnicy rozliczający się kartą podatkową itd.

- Za chwilę pewnie i te grupy zostaną jakoś tam na prędce, byle jak objęte tą ulgą. Tylko jak dać ulgę w podatku dochodowym komuś, kto go nie płaci? Już jestem pewien, że politycy coś wymyślą - twierdzi Jarosław Neneman.

Jego zdaniem, należy jak najszybciej zlikwidować ulgę prorodzinną i becikowe i całość pomocy państwa na wychowanie dzieci skupić po stronie wydatków. Wtedy będzie można ją precyzyjnie adresować do tych, którzy pomocy potrzebują. I nie powinny to być jedynie bezpośrednie transfery pieniężne, bo część z nich nie trafi do dziecka.

- Zbudowanie systemu wspomagającego wychowanie dzieci nie jest łatwe - ulga podatkowa jest o wiele łatwiejsza - politycy mogą odtrąbić zwycięstwo i zapomnieć o sprawie. A ulga, chociaż ładnie się nazywa i choć podatnicy ją (jak i każdą inną) uwielbiają, jest kosztowna i nieefektywna - argumentuje Jarosław Neneman.

Z tymi poglądami można oczywiście zgadzać się lub nie. Nie da się jednak ukryć, że ulga, jak mało która, wyjątkowo spodobała się podatnikom. I trudno się temu dziwić. Ze wstępnych danych wynika, że nawet kilka milionów Polaków, dzięki tej właśnie uldze, za ubiegły rok nie zapłaciło podatku wcale lub też uniknęło bolesnych dopłat w rozliczeniu rocznym. Ostrożne szacunki resortu finansów mówiły o tym, że w kieszeniach podatników mogło zostać nawet o 7 mld zł więcej niż rok wcześniej. Z tej perspektywy trudno dziwić się, że pomysł ministerstwa nie spodobał się tym, którzy z ulgi mogą dziś korzystać. Z drugiej strony wyraźnie też widać, że ulga służy głównie zmniejszaniu wysokości płaconych podatków. Nie stymuluje natomiast zwiększenia wydatków na dzieci, np. na ich edukację. Trudno zresztą, by tak było, skoro mniej zarabiające osoby nie są w stanie skorzystać z całej kwoty odliczenia.

Mniej dla rodziców

Jak już wspomniałam na wstępie, proporcjonalne rozliczenie ulgi oznacza dla większości rodzin zmniejszenie jej w pierwszym roku życia dziecka oraz w ostatnim roku jej przysługiwania. To zaś oznacza konieczność zapłacenia w tych latach wyższego podatku. Na ten sam aspekt zwraca uwagę Barbara Pyzel, doradca podatkowy w KPMG, która przyznaje, że rozważane zmiany nie są korzystne dla podatników. Jednak z drugiej strony rozliczenie proporcjonalne jest uważane za bardziej sprawiedliwe podatkowo. Ponadto rozliczenie proporcjonalne pozwoliłoby na wyjaśnienie pewnych nieścisłości w obecnych przepisach. Jeżeli dzieci mieszkają u obojga rozwiedzionych rodziców, to kwota odliczenia dla każdego rodzica stanowi iloczyn liczby miesięcy pobytu dzieci u rodzica i kwoty ulgi podzielonej przez 12. Nie do końca jednak wiadomo, jak rozliczyć rok, w którym nastąpił rozwód, bo wtedy dziecko mieszkało również kilka miesięcy z obojgiem rodziców - zauważa nasz ekspert.

Trudności z wychowaniem

Nawet wśród ekspertów podatkowych znajdują się jednak i tacy, którzy nowe rozwiązania uważają za niesprawiedliwe. I tak np. Paweł Jabłonowski, doradca podatkowy w Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy, twierdzi, że zmiany spowodują, że rodzice dzieci, które urodzą się pod koniec roku, najmniej w rozliczeniu za dany rok skorzystają z ulgi, która ma być rozliczana proporcjonalnie do okresu życia dziecka w danym roku podatkowym. Pozornie logiczne rozwiązanie nie jest w jego opinii sprawiedliwe. Jest tak dlatego, że ulga, która ma za zadanie wspierać finansowo rodziców w związku z wychowaniem dziecka, traci w ten sposób swój cel, jeśli chodzi o początkowy etap wychowania dziecka.

- Wiadomo bowiem, że duże nakłady związane z przyszłym wychowywaniem dziecka są czynione przez rodziców jeszcze przed jego urodzeniem. Przy projektowanym brzmieniu ustawy ulga nie będzie sprzyjać rodzicom właśnie na tym wstępnym etapie - podkreśla Paweł Jabłonowski.

Więcej dla budżetu

Z punktu widzenia podatnika możliwość proporcjonalnego odliczania ulgi rodzinnej spowoduje, że uzyskiwane przez niego miesięczne dochody powinny proporcjonalnie wzrosnąć, ponieważ ulga będzie rozliczana za każdy miesiąc. Strata dla podatników jest zatem ewidentna. Inaczej ma się natomiast rzecz z budżetem. Ten zyska, skoro płacone przez część podatników podatki będą wyższe. Nie ma się jednak co oszukiwać. Zysk budżetu wielki nie będzie.

 

Jak zauważa Grzegorz Gniadek, asystent podatkowy w BDO Numerica, z punktu widzenia budżetu państwa proporcjonalne naliczanie ulgi rodzinnej pozwoli na nieznaczne ograniczenie jej kosztów.

Ulga dla rodzin zastępczych

Z pochlebnym przyjęciem ekspertów spotkał się także pomysł rozszerzenia ulgi na rodziny zastępcze.

- Rozszerzenie ulgi na opiekunów prawnych należy uznać za krok w dobrym kierunku, prowadzący do pełnej realizacji zasady równego traktowania podatników względem prawa. Jednak zasada ta nadal nie jest w tym przypadku w pełni zachowana, ponieważ możliwości skorzystania z ulgi pozbawieni są rodzice zastępczy. Warto podkreślić, że ich wyłączenie z zakresu stosowania ulgi nie znajduje racjonalnego uzasadnienia - podkreśla Grzegorz Gniadek.

Tego samego zdania są także inni eksperci.

- Rozszerzenie ulgi dla rodzin zastępczych jest zasadne - dodaje Barbara Pyzel.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Ulga prorodzinna w praktyce

Z FORUM WWW.GAZETAPRAWNA.PL

Kto ma dzieci, ten wie, że przed urodzeniem dziecka wydatki są znaczne: łóżeczko, wózek, cała wyprawka plus opieka zdrowotna nad ciężarną. Maciuś

Jak dla Polaków ma być coś korzystne, to się to szybko likwiduje, wprowadzając prawo zbójeckie, by znów coś przywłaszczyć opodatkować, oskładkować... Opolka

Nawet gdy dziecko rodzi się w grudniu, to istnieje i jest członkiem rodziny przez wiele miesięcy wcześniej. Wymaga opieki i diagnostyki medycznej - często nierefundowanej przez NFZ, kobieta często ma trudności w zarobkowaniu - czasami zwolnienie, utrata uznaniowych premii. Prorodzinna

Rozliczanie ulgi na dzieci znacznie się skomplikuje, natomiast efekt w postaci dodatkowych wpływów podatkowych będzie mizerny. Niewiele ma to wspólnego z ideą upraszczania i obniżania podatków. Andrzej

Ewa Matyszewska

ewa.matyszewska@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Paradoks: Rentowność obligacji skarbowych spadała w minionym tygodniu, a ich ceny rosły. Co będzie dalej?

Rentowność obligacji skarbowych spadała w minionym tygodniu, a ich ceny rosły, na przekór narracji płynącej z rynku złota i innych metali szlachetnych, których rajd miałby być wyrazem spadającego zaufania do dolara, obligacji i całego systemu fiducjarnego. Czy można pogodzić dwa trendy o przeciwnym charakterze? Na to pytanie, w cotygodniowym komentarzu Catalyst odpowiada Emil Szweda (Obligacje.pl).

Skarbówka wchodzi na nasze konta i sprawdza transakcje bez nakazu jak się fiskusowi tylko podoba: STIR, DAC7 – warto wiedzieć, co to jest i jak działa

Fiskus ma prawo do prowadzenia kontroli kont bankowych. Dotyczy to osób prywatnych oraz przedsiębiorców i firm. Dla sprawdzenia historii transakcji na koncie bankowym nie musi być prowadzone przeciwko nam żadne postępowanie ani wszczęta kontrola. Skarbówce wystarczy samo podejrzenie popełnienia wykroczenia lub przestępstwa skarbowego, aby sięgnąć do banku po informacje o dokonywanych przez nas transakcjach. Poza tym zautomatyzowane systemy same badają na bieżąco historię bankową naszych kont i wyłapują transakcje podejrzane.

Firmowe to firmowe. Dlaczego warto oddzielić finanse prywatne od firmowych. Cztery konta, które dają przedsiębiorcy spokój

Właściciele małych firm często powtarzają: „to przecież wszystko moje pieniądze”. I rzeczywiście – formalnie tak jest. Ale kiedy pieniądze są wspólne, problemy finansowe też robią się wspólne. Dopóki na koncie jest płynność, granica między finansami firmowymi a prywatnymi wydaje się niewidoczna. Ale wystarczy większy wydatek, spadek sprzedaży albo poślizg w płatnościach od klientów – i zaczyna się chaos. Nie w dokumentach – w codziennym zarządzaniu.

Dwie ważne nowości w podatku od spadków i darowizn. Przywrócenie terminu do zwolnienia i zmiana przepisów dot. obowiązku podatkowego i złożenia zeznania

W dniu 14 października 2025 r. Rada Ministrów przyjęła i przesłała do Sejmu RP projekt nowelizacji ustawy o podatku od spadków i darowizn, który przewiduje w szczególności ochronę spadkobierców przed utratą zwolnień podatkowych. Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów, nowe przepisy przewidują możliwość przywrócenia terminu, który będzie miał zastosowanie do wszystkich tytułów nabycia majątku podlegającego podatkowi od spadków i darowizn. Ponadto przywrócenie terminu dotyczyć będzie poza zwolnieniem dla najbliższej rodziny, także zwolnienia nabycia przedsiębiorstw zmarłej osoby fizycznej, gdzie warunkiem zwolnienia jest również konieczność terminowego złożenia zgłoszenia. Dodatkowo nowe przepisy doprecyzują moment powstania obowiązku podatkowego przy nabyciu spadku i obowiązku złożenia zeznania podatkowego. Jest możliwe, że zmiany przepisów wejdą w życie jeszcze w 2025 roku.

REKLAMA

API KSeF 2.0 - Ministerstwo Finansów udostępniło demo interfejsu programistycznego

W dniu 15 października 2025 r. Ministerstwo Finansów udostępniło środowisko przedprodukcyjne (Demo) interfejsu programistycznego API KSeF 2.0.Środowisko daje możliwość sprawdzenia systemów finansowo-księgowych z wykorzystaniem rzeczywistych metod uwierzytelniania. Resort finansów zapewnia wsparcie techniczne dla użytkowników środowiska przedprodukcyjnego (Demo) pod adresem: podatki.gov.pl/formularz. Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że integracja ze środowiskiem API KSeF 2.0 jest konieczna, aby zapewnić kompatybilność systemów finansowo-księgowych z obligatoryjną wersją systemu KSeF 2.0.

Od 2026 r. zmiany w księgowości podatników PIT. Nowe pliki JPK i rozporządzenia Ministra Finansów i Gospodarki

Ministerstwo Finansów poinformowało w komunikacie z 16 października 2025 r., że od 2026 r. wchodzą w życie nowe obowiązki dla przedsiębiorców prowadzących działalność gospodarczą i rozliczających się w ramach podatku PIT. Podmioty prowadzące działalność gospodarczą podlegające podatkowi PIT, które co miesiąc przekazują ewidencję JPK_V7M, będą zobowiązane do prowadzenia przy użyciu programów komputerowych ksiąg rachunkowych, podatkowej księgi przychodów i rozchodów lub ewidencji przychodów. Ministerstwo Finansów udostępni bezpłatne narzędzia pozwalające na realizację obowiązków w zakresie przesyłania nowych obligatoryjnych plików JPK.

Rachunki nie będą trafiały do KSeF. Czy to oznacza, że wrócą do łask?

Już od 2026 roku podatnicy będą zobowiązani do wystawiania faktur w Krajowym Systemie e-Faktur (KSeF). System obejmie faktury ustrukturyzowane, natomiast nie dotyczy innych dokumentów, takich jak rachunki. Oznacza to, że przedsiębiorcy dokumentujący sprzedaż zwolnioną z VAT mogą wystawiać rachunki poza KSeF.

Darowizna samochodu żonie po wycofaniu z firmy. Czy to na pewno bezpieczne podatkowo? Skarbówka rozwiewa wątpliwości

Czy przekazanie żonie samochodu wycofanego z działalności gospodarczej może sprowadzić na przedsiębiorcę problemy z fiskusem? Najnowsza interpretacja skarbówki rozwiewa te wątpliwości. Urząd jasno wskazał, że darowizna auta po wycofaniu z firmy nie powoduje powstania przychodu w PIT, o ile spełnione są określone warunki. To ważna wiadomość dla przedsiębiorców, którzy zastanawiają się, jak bezpiecznie przekazać majątek firmowy do majątku prywatnego.

REKLAMA

Opodatkowanie donejtów dla twórców internetowych (PIT, VAT). Czy to naprawdę darowizna?

Przez lata środowisko twórców internetowych – streamerów, youtuberów czy użytkowników Patronite – żyło w przekonaniu, że donate’y (czyli dobrowolne wpłaty od widzów) to darowizny, a więc – do określonego limitu – nieopodatkowane. Takie podejście miało swoje źródło w języku – słowo „donate” pochodzi przecież od angielskiego „donation”, czyli darowizna.

KSeF 2.0. Co ważniejsze – prawo podatkowe, czy podręczniki Ministerstwa Finansów? Faktura ustrukturyzowana istnieje tylko wirtualnie

Opublikowany przez resort finansów, liczący kilkaset stron (!) dokument pod nazwą „Podręcznik KSeF 2.0.” (w 4. częściach), jest w wielu miejscach nie tylko sprzeczny z projektowanymi przepisami, lecz również z uchwaloną już nowelizacją ustawy o VAT – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA