Wyższa akcyza na gaz i olej napędowy
REKLAMA
Nagminne jest to, że firmy sprzedają olej napędowy jako opałowy, korzystając z tego tytułu z opodatkowania mniejszą akcyzą. Z tego typu nieprawidłowościami można walczyć na dwa sposoby: poprzez kontrolę lub likwidację źródła. Lepiej i skuteczniej jest likwidować źródło nieprawidłowości występujących na rynku, a źródłem tym jest różnica stawek – powiedział na wczorajszej konferencji wiceminister finansów Jarosław Neneman. Dlatego też ministerstwo przygotowało projekt zmiany rozporządzenia w sprawie stawek podatku akcyzowego. Projekt ten przewiduje zrównanie stawek akcyzy na olej opałowy (tzw. lekki) do poziomu stawki dla oleju napędowego z kwoty 233,00 zł za 1000 l do kwoty 1028,00 zł za 1000 l. Stanowi to wzrost o 79,50 gr na litrze. Wzrost ten odczują przede wszystkim osoby, które używają oleju opałowego do ogrzewania mieszkań i lokali. Na tym nie koniec, gdyż ministerstwo zamierza również podnieść stawkę akcyzy na gaz płynny sprzedawany luzem przeznaczony na cele opałowe, jak i gaz w butlach do poziomu akcyzy dla gazu płynnego stosowanego do napędu pojazdów samochodowych. Stawka akcyzy ma wynieść 695,00 zł za 1000 kg, co w przeliczeniu na kilogram wyniesie 69,50 gr. Jednocześnie stwierdzono, że proponowane zmiany, dotyczące oleju opałowego i gazu zużywanego na cele opałowe, nie przewidują systemu zwrotów akcyzy. Termin wejścia w życie powyższych zmian ministerstwo określiło na 18 kwietnia br.
REKLAMA
Tymczasem część przedsiębiorców jest zdania, że wejście w życie zmian dotyczących akcyzy spowoduje negatywne skutki finansowe dla budżetu państwa. Ich zdaniem, wynikać to będzie z tego, że firmy, które działają w branży grzewczej, stracą znacząco na swoich dochodach, a tym samym zapłacą mniejsze podatki. Jak podkreślono w piśmie przedsiębiorców, które skierowano do Ministerstwa Finansów, wyliczony przez resort wzrost wpływów budżetowych jest szacunkiem błędnym, gdyż po zmianach może znacząco spaść zużycie gazu płynnego oraz oleju opałowego do celów grzewczych.
„Jeżeli Ministerstwo Finansów wprowadza podatek akcyzowy na gaz płynny do celów opałowych z takiego powodu, że ten nieopodatkowany akcyzą gaz z butli jest przetankowywany do stacjonarnych zbiorników na stacjach autogazu, a następnie sprzedawany, to według nas ministerstwo ma wiele innych narzędzi prawnych, by te zjawiska eliminować” – podkreślono w udostępnionym „GP” piśmie przedstawicieli firm.
Zdaniem przedsiębiorców, nowe unormowania spowodują także znaczący wzrost kosztów dla wszystkich prowadzących działalność gospodarczą wykorzystujących te źródła energii.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat