REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak zainteresować przebodźcowanych internautów i skłonić do zakupu? Triki i metody sklepów internetowych

Jak zainteresować przebodźcowanych internautów i skłonić do zakupu? Triki i metody sklepów internetowych
Jak zainteresować przebodźcowanych internautów i skłonić do zakupu? Triki i metody sklepów internetowych
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Sklepy internetowe w Polsce nie narzekają na sprzedaż i mają niezłe perspektywy. Ale mają też wyzwania i powinny stale rozwijać techniki sprzedaży. Posiadanie sklepu w internecie to nie wszystko. Trzeba wdrażać nowinki, które jeszcze bardziej zaangażują przebodźcowanych i coraz bardziej oszczędnych internautów. Jakie? 

Handel detaliczny 2023

Według danych zaprezentowanych pod koniec sierpnia przez Główny Urząd Statystyczny w lipcu 7,9% całej sprzedaży detalicznej była realizowana przez sklepy internetowe. To niewielki wzrost względem poprzedniego miesiąca, ale jednocześnie wartości te są niższe niż w czasie pandemicznego szczytu. Warto jednak zaznaczyć, że dane GUS nie są pełne. Nie wlicza się do nich firm, które zatrudniają mniej niż dziesięć osób. Na takich zasadach działa np. większość sklepów operujących w modelu dropshippingowym, czyli takim, w którym nie potrzeba magazynów, aby sprzedawać produkty. Towar pakowany i wysyłany jest przez zewnętrznego partnera logistycznego, a po stronie sprzedawcy leży m.in.  aktualizacja oferty, marketing i promocja. Tylko na TakeDrop.pl, jednej z największych platform dropshippingowych w Polsce założono ok. siedem tysięcy takich sklepów, których większość nie jest przez GUS brana pod uwagę w badaniu. W tych statystykach nie są też umieszczane duże zagraniczne platformy sprzedażowe jak AliExpress. 

Autopromocja

Czego więcej dowiemy się z analiz GUS? Najlepszą dynamikę sprzedaży mają produkty z kategorii takich jaki farmaceutyki, kosmetyki i sprzęt ortopedyczny. Gorzej sprzedaje się żywność i napoje, a także meble oraz sprzęt RTV i AGD. Eksperci Państwowego Instytutu Ekonomicznego komentując te wyniki, podkreślają również fakt, że łączna sprzedaż detaliczna w Polsce spadła, więc w naturalny sposób i sprzedaż w internecie musi odczuć te zmiany. 

Polacy kupują mniej, a poprzez internet często wybieramy produkty, które nie są nam niezbędne. Rosną koszty transportu, więc to również przełożyło się na ceny. Choćby, gdy popatrzymy na popularny program Smart Allegro. Nieznacznie, ale jednak zasady zmieniły się na niekorzyść kupujących – mówi Tomasz Niedźwiecki, twórca i prezes platformy TakeDrop.pl, w której można założyć sklep internetowy w formie dropshippingu, czyli bez konieczności posiadania magazynu i własnoręcznej wysyłki towaru. 

Niedźwiecki zauważa jednocześnie, że widoczny jest stały wzrost liczby konsumentów korzystających z zakupów online. Wynika tak m.in. z danych Eurostatu, który podaje wzrost o 3,5% w 2022 roku względem stanu sprzed dwóch lat. Dodatkowo według Euromonitoru International do 2027 roku udział sprzedaży online może stanowić nawet 47% łącznej sprzedaży. Już dziś ok. 30 % handlu detalicznego w Wielkiej Brytanii, 25% w Niemczech czy 15% w USA odbywa się poprzez sieć.   

Widać więc, że i Polski e-commerce ma jeszcze spore poletko do działań. Już teraz odsetek  kupujących przez internet zwiększa się, ale ostatnio do koszyków wkładają nieco mniej produktów. To sygnał, że oszczędności konsumenckie stały się bardzo powszechne. To też ważny bodziec dla sprzedających w internecie. Nie wystarczy tylko przenieść swój sklep stacjonarny do sieci. Trzeba ciągle wyszukiwać nowinek technologicznych, które skłonią klientów do sięgnięcia po portfele, ale najpierw trzeba do nich dotrzeć i zaangażować – przekonuje Tomasz Niedźwiecki z TakeDrop.pl.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Klient nie chce masówki i lubi rywalizację

Z badania Euromonitora wynika, że blisko połowa konsumentów oczekuje lepszej personalizacji zakupów. Poświęcić za to mogą swoje dane osobowe, o ile pozwoli to na bardziej dopasowaną do nich ofertę. Podnosić poziom indywidualnych doświadczeń zakupowych pozwalają m.in. technologie oparte o sztuczną inteligencję.

Przykład udanej personalizacji? Sieciowe kawiarnie Starbucks. Gigant oferuje w swojej aplikacji ponad 170 tys. opcji dostosowywania. W swoim raporcie finansowym firma zaznaczyła, że wprowadzenie większej personalizacji było największym czynnikiem wpływającym na wzrost wydatków na klienta w historii. 

Firmy stawiają też na grywalizację, która ma pomóc w walce o to, aby klient nie porzucał koszyka zakupowego. Konsumenci nie kończą bowiem nawet 75% proces rozpoczętych transakcji. Techniki ze świata gier mają zachęcić do pożądanego zachowania wykorzystując siłę nagród, a rywalizacja ma napędzać aktywność w aplikacji sklepu. 

Taką drogą poszła marka kosmetyczna Murad będąca częścią portfolio grupy Uniliver. Firma, która ma już rzeszę wiernych odbiorców i tradycję sięgającą ponad 30 lat ustawiła swoje pierwsze billboardy w historii działalności. W sierpniu wielkoformatowe reklamy promujące produkty Murad zawisły na Times Square oraz w 30 innych miejscach w Nowym Jorku i Los Angeles. 

Co w nich nowego i związanego z e-commerce? Na billboardach umieszczono kod QR. Prowadzi on konsumentów do strony internetowej, na której mogą zagrać w edukacyjną grę związaną z produktem. 

Ta kampania to przykład budowania i podsycania zainteresowania produktami firmy na każdym etapie i w różnych kanałach. Billboard zrobił wrażenie, ale gdyby nie kod QR byłaby mniejsza szansa na to, żeby konsument “poszedł za ciosem”. Link otworzył możliwość gry, która zarazem poszerzyła wiedzę o produkcie. Rywalizacja to też kolejny napędzający bodziec. Jest też system nagród, więc klient nie ma poczucia, że tracił czas – opisuje Oskar Kolmasiak, lider zespołu sprzedawców w ZnajdźReklamę.pl – firmy oferującej kompleksową obsługę kampanii reklamowych.

Handel internetowy lubi się ze sztuczną inteligencją

Czołowe marki wykorzystują też technologię do tworzenia multisensorycznych doświadczeń klientów w internecie. Ma to na celu jeszcze lepszą symulację zakupów tradycyjnych.  Oprócz sztucznej inteligencji firmy stosują rozwiązania VR i AR, a także rozwijają technologię web3, aby pobudzać podczas zakupów takie zmysły, jak dotyk, węch czy smak. Przykłady? Południowokoreańska firma kosmetyczna Amorepacific we współpracy z MIT stworzyła urządzenie do pomiaru skóry, które pozwala użytkownikom monitorować jej reakcję na bodźce zewnętrzne i tym samym testować produkty w sposób cyfrowy. 

Swoje pomysły technologiczne wykorzystują też polskie firmy. eCommerce Factory, firma Wojciecha Kyciaka, zaczęła działalność kilkanaście lat temu od sprzedaży soczewek kontaktowych pod marką Bezokularow.pl. Dziś spółka jest jednym z liderów tego rynku i znajduje się wśród trzech największych podmiotów w tym segmencie w Polsce. Kilka lat temu firma poszerzyła działalność o sprzedaż okularów korekcyjnych i przeciwsłonecznych pod marką wOkularach.pl. Tylko w tym roku osiągnie przychody z tego segmentu na poziomie kilkunastu milionów złotych. 

Prowadzenie salonu optycznego online to specyficzna branża. Na styku fashion i medycyny. Musimy zapewnić naszym klientom doświadczenia podobne do wizyty w standardowym salonie optycznym. Pomaga nam w tym mocno technologia, jak choćby wirtualna przymierzalnia, która pozwala przymierzyć okulary uwzględniając wielkość twarzy przemierzającego – opisuje Wojciech Kyciak z eCommerce Factory.

Słowu pisanemu nie ufamy. Mówcom wierzymy

Zadowolony klient powie o tym trzem znajomym. Dziesięciu, jeśli jest zły na markę. Ta prawda żywa jest w sercu wielu sprzedawców, a łatwość wygłaszania sądów w internecie zwiększa nawet te proporcje. Po prostu negatywne emocje bardziej skłaniają do działania. Firma technologiczna Hue chce wykorzystać siłę treści tworzonych przez internautów, aby zwiększyć sprzedaż sklepów internetowych. Na razie z branży kosmetycznej. Jak? 

Firma zarządza społecznością około dwóch tysięcy twórców, którzy przygotowują rzetelne testy i recenzje postaci filmów w zamian za bezpłatne produkty. Firma przekonuje, że sklepy, które korzystają z nagrań wideo odnotowują 127% więcej czasu spędzanego na swoich stronach internetowych. Wzrost sprzedaży? Według Hue nawet o 23%.

Kupujący są bardzo sceptycznie nastawieni do pisemnych recenzji. A jeśli ktoś mówi do kamery i pokazuje swoją twarz, to jego opinie od razu zyskują na znaczeniu. Na tym bazuje influencer marketing, bez którego dziś trudno sobie wyobrazić prowadzenie sklepu internetowego – przekonuje Michał Jeska, CEO oyou.me, polskiej firmy wprowadzającej na polski rynek rozwiązanie VD2D, czyli innowacyjny model współpracy marek z influencerami pod postacią sklepów butikowych z wykorzystaniem rozwiązań web3.

Z raportu Influencer Marketing Hub wynika, że już ok. 80 proc. światowych marek współpracuje z influencerami. Globalna wartość tego rynku wzrosła z blisko 10 mld dolarów w 2020 roku, do ponad 16 mld dolarów w poprzednim roku. Szacunki są jednoznaczne i czeka nas kolejny wzrost. W 2023 przekroczony zostanie próg 21 miliardów. 

Jeska zaznacza też to, że marki nie zawsze muszą proponować współpracę influencerom z największymi zasięgami. Te, które planują kampanie globalne, zapewne tak zrobią, ale podstawą influencer marketingu jest trafianie poprzez media społecznościowe do małych grup, które jednak mogą być zainteresowane konkretnym produktem. 

Siła niszowych twórców tkwi bowiem w tym, że docierają do osób żywo zainteresowanych daną tematyką. Kreatywni malarze wrzucający do sieci swoje przygody przy płótnie i współpracujący z producentami farb, sztalug czy innych akcesorii. Gamer może zawrzeć umową na reklamę sprzętu komputerowego. Podróżnicy, którzy obok porad turystycznych polecają odpowiedni na taką wędrówkę namiot. Często wykluczone osoby np. “plus-size” szukają rad i wsparcia od osób, które znają ich problemy z własnego doświadczenia – dodaje Michał Jeska z oyou.me. 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA