REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Od marca 2024 r. posiadacze obligacji zaczną tracić pieniądze. Opłaca się zamienić obligacje starych emisji na nowe

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Potencjalne korzyści z zamiany detalicznych obligacji skarbowych kupionych w marcu
Potencjalne korzyści z zamiany detalicznych obligacji skarbowych kupionych w marcu
HREIT - Heritage Real Estate Investment Trust

REKLAMA

REKLAMA

Mocne hamowanie inflacji w Polsce jakie obserwujemy w ostatnich miesiącach powoduje nawet kilkukrotny spadek oprocentowania obligacji skarbowych indeksowanych inflacją. Na razie dotyczy to obligacji cztero- i dziesięcioletnich o łącznej wartości około 4,5 miliardów złotych, ale w najbliższych miesiącach kwota ta może szybko rosnąć. Rozwiązaniem jest zamiana posiadanych papierów na nowe. Dzięki temu Polacy (w sumie) mogą zarobić  nawet około o 65 milionów złotych więcej.

Uwaga na opłacalność obligacji z oprocentowaniem zależnym od inflacji

Jeśli ktoś w latach 2021-23 kupował detaliczne obligacje skarbowe, to powinien mieć rękę na pulsie i bacznie przyglądać się danym GUS na temat inflacji. Jest już pewne, że lada moment oprocentowanie tych papierów spadnie i to nawet kilkukrotnie. Przykład? Dziesięcioletnia obligacja skarbowa kupiona w marcu 2021 roku cieszyła w ostatnich miesiącach inwestora oprocentowaniem na poziomie 18,2%, ale od marca 2024 roku będzie to już tylko 4,9%.  

W efekcie bardziej opłacalne będzie pozbycie się tych obligacji z portfela. Nawet zamiana ich na papiery nowej emisji da lepsze efekty. Z szacunków HREIT wynika, że tylko w przypadku obligacji kupowanych w marcu (w latach 2021-23) gra idzie o około 65 milionów złotych dodatkowych odsetek i to już po potrąceniu kosztów całej operacji. Aż o tyle więcej będzie można zarobić na zainwestowanym w detaliczne papiery kapitale zamieniając posiadane obligacje na nowe. A mówimy tu tylko o obligacjach, które kupiliśmy w marcu w latach 2021-23. Sprawa dotyczy oczywiście tylko detalicznych papierów indeksowanych inflacją, czyli przede wszystkim obligacji cztero- i dziesięcioletnich. Ich łączna wartość nominalna to około 4,5 mld złotych.

REKLAMA

 

 

HREIT - Heritage Real Estate Investment Trust

Miliardy złotych w obligacjach do wymiany

Wszystko dlatego, że tylko w pierwszym roku inwestowania oprocentowanie tych obligacji jest stałe. Potem odsetki zależą od inflacji. Ta niespodziewanie i gwałtownie wyhamowała. W efekcie, jeśli akurat w marcu wypada nam moment aktualizacji oprocentowania, to Minister Finansów weźmie pod uwagę najnowszy odczyt inflacji opublikowany przez GUS. Najnowsze dane pochodzą ze stycznia. Wtedy, jak wyliczył urząd, roczny wskaźnik inflacji CPI wyniósł 3,9%. Musimy jeszcze wiedzieć, że detaliczne obligacje skarbowe emitowane w latach 2021-23 kusiły inwestorów marżą na poziomie od 0,75% do 1,25%. W efekcie sumując marżę i styczniową inflację otrzymujemy wynik w przedziale od 4,65% do 5,15%. Jak na papiery cztero- czy dziesięcioletnie jest to delikatnie rzecz ujmując niewygórowane oprocentowanie. 

Nie brakuje dziś rozwiązań, które pozwolą zarobić więcej. A gdyby i tego było mało, to nawet Minister Finansów kusi inwestorów wyższym oprocentowaniem obligacji. Jest jednak jeden warunek – musimy kupić papiery nowej emisji. W takim wypadku trzyletnie papiery kuszą inwestorów stałym oprocentowaniem na poziomie 6,4%. Czteroletnie obligacje detaliczne w pierwszym roku pozwalają zarobić 6,55%, a potem 1,25 pkt. proc. ponad inflację. „Dziesięciolatki” natomiast w pierwszym roku dają obietnicę 6,8% odsetek, a potem 1,5 pkt. proc. ponad inflacje. 

Trudno się więc dziwić, że część posiadaczy tych papierów zdecyduje się na przedterminowy wykup i w zamian kupią obligacje nowych emisji. Powinno się to opłacać osobom, które w ten sposób zainwestowały w marcu w latach 2021-23. W sumie mówimy więc o obligacjach o łącznej wartości na poziomie aż 4,5 mld złotych. Z szacunków HREIT wynika, że dzięki ich zamianie Polacy mogą zarobić dodatkowo około 65 mln złotych. 

Gdyby tego wszystkiego było mało, to jeśli wierzyć prognozom, w kolejnych miesiącach będzie jeszcze lepiej. Już niebawem inflacja może nawet znaleźć się w okolicy celu inflacyjnego RPP (2,5%). Co najmniej przez kilka kolejnych miesięcy można się więc spodziewać, że wymiana posiadanych obligacji indeksowanych inflacją na nowe będzie coraz popularniejszym posunięciem. 

Komu opłaca się zamiana obligacji?

Oczywiście każdy indywidualnie powinien przeliczyć czy zamiana posiadanych papierów na nowe mu się opłaca. Musimy uwzględnić tu koszy, potencjalne zyski i to kiedy zainwestowane w obligacje pieniądze będą nam potrzebne. 

Z szacunków HREIT wynika, że wymiana papierów na nowe może mieć sens w przypadku marcowych emisji papierów cztero- i dziesięcioletnich z lat 2021-23. Korzyści wynikają z faktu, że teraz proponowane obligacje są wyżej oprocentowane, ale to nie wszystko. W niektórych przypadkach oferowana dziś przez Ministra Finansów marża zysków dodawana do inflacji w kolejnych latach jest wyższa. 

Najlepiej pokazać to na konkretnym przykładzie. Załóżmy, że mamy dziesięcioletnią obligację skarbową, która została wyemitowana w marcu 2021 roku. Papier ten na początku marca 2024 roku zacznie być oprocentowany na poziomie zaledwie 4,9%. Dla porównania „dziesięciolatki” z nowej emisji oferują w pierwszym roku 6,8% w skali roku. To już w pierwszym roku daje nam 1,9% dodatkowych odsetek. Ale to nie wszystko. Posiadana przez nas obligacja jest bowiem tak słabo oprocentowana nie tylko ze względu na hamującą inflację, ale też przez niską marżę dodatkowego zysku. W tym konkretnym przypadku jest to tylko 1 pkt. proc. W ramach nowej emisji ta marża dodatkowego zysku „ponad inflację” jest o połowę wyższa i wynosi 1,5 pkt. proc. 

Efekt jest taki, że zamieniając posiadany papier na nowy nie tylko zarobimy więcej w pierwszym roku, ale też we wszystkich kolejnych będziemy „do przodu” o 0,5 pkt. proc. Zakładając, że nasza inwestycja miałaby się zakończyć w pierwotnie zakładanym terminie (marzec 2031 roku), to w sumie z tego tytułu zarobilibyśmy dodatkowe 3%. W praktyce wynik powinien być jeszcze lepszy, bo w przypadku obligacji dziesięcioletniej działa mechanizm procenty składanego. Nie znając jednak przyszłej inflacji, nie jesteśmy w stanie oszacować dokładnie efektów działania tego mechanizmu.

Przedterminowy wykup obligacji trochę kosztuje ale zamiana i tak się opłaca

Minusem zamiany posiadanej obligacji dziesięcioletniej na nową jest konieczność poniesienia opłaty. Przy przedterminowym wykupie tego typu papierów mówimy o 2 złotych za sztukę (równowartość 2%, bo pojedyncza obligacja ma wartość nominalną 100 zł). Jest to jednak znacznie mniej niż suma potencjalnych zysków, którą szacować można w bardzo uproszczony sposób na 4,9%. W przypadku obligacji czteroletniej opłata jest znacznie niższa i wynosi maksymalnie 0,7 zł w przeliczeniu na jedną obligację.

Przy tym musimy zaznaczyć, że poziom skomplikowania przedstawionych przez nas szacunków ograniczyliśmy do niezbędnego minimum. Aby otrzymać dokładny wynik z dokładnością do drugiego miejsca po przecinku musielibyśmy wskazać konkretny dzień złożenia dyspozycji odkupu, a potem realizacji zlecenia zakupu nowych papierów. Musielibyśmy też znać przyszłą inflację, bo w przypadku obligacji dziesięcioletnich miałoby to wpływ na działanie mechanizmu procentu składanego. Nasze szacunki uprościliśmy też poprzez nieuwzględnianie opodatkowania tzw. podatkiem Belki. 

Potencjalne korzyści z zamiany detalicznych obligacji skarbowych kupionych w marcu 

Typ obligacji

Moment emisji

Korzyść z wyższego oprocentowania w pierwszym roku

Korzyści/straty z inwestowania w latach kolejnych

Koszt przedterminowego wykupu*

Razem

4-letnie

marzec '21

1,90%

0,00%

-0,70%

1,20%

4-letnie

marzec '22

1,65%

0,25%

-0,70%

1,20%

4-letnie

marzec '23

1,65%

0,50%

-0,70%

1,45%

10-letnie

marzec '15

1,40%

0,00%

-2,00%

-0,60%

10-letnie

marzec '16

1,40%

0,00%

-2,00%

-0,60%

10-letnie

marzec '17

1,40%

0,00%

-2,00%

-0,60%

10-letnie

marzec '18

1,40%

0,00%

-2,00%

-0,60%

10-letnie

marzec '19

1,40%

0,00%

-2,00%

-0,60%

10-letnie

marzec '20

1,40%

0,00%

-2,00%

-0,60%

10-letnie

marzec '21

1,90%

3,00%

-2,00%

2,90%

10-letnie

marzec '22

1,65%

1,75%

-2,00%

1,40%

10-letnie

marzec '23

1,65%

2,00%

-2,00%

1,65%

* Opłata za wykup przed terminem to 0,7 zł za obligację czteroletnią i 2 zł za obligację dziesięcioletnią. Dla uproszczenia przedstawiliśmy tę wartość jako procent wartości nominalnej pojedynczej obligacji detalicznej (100 zł)
Szacunki HREIT. Wyliczenia przedstawiają sytuację, w której złożyliśmy zlecenie odkupu w optymalnym momencie i dokonaliśmy zakupu obligacji nowej emisji od razu po otrzymaniu pieniędzy z odkupu. Dla uproszczenia pomijamy opodatkowanie i mechanizm procentu składanego, który działa przy obligacjach 10-letnich

Bartosz Turek, główny analityk HRE Investment Trust

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: HRE Investments

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zatrudnianie cudzoziemców - zmiany od 1 czerwca 2025 r. Dodatkowe przesłanki odmowy wydania zezwolenia, rejestr umów o pracę, legalność pobytu obywateli Ukrainy, cyfrowe wnioski i wyższe kary

Nowe przepisy dotyczące zasad zatrudniania cudzoziemców w Polsce zaczną obowiązywać od 1 czerwca 2025 roku. Regulacje określają warunki, na jakich możliwe będzie legalne powierzenie pracy obcokrajowcom. Sprawdzamy, czy nowe przepisy wprowadzają ułatwienia i w jaki sposób zmieniają procedurę zatrudniania cudzoziemców.

Czy zawód księgowego powinien być certyfikowany? Ministerstwo Finansów analizuje możliwe zmiany

Od 2014 roku w Polsce nie można już uzyskać certyfikatu księgowego wydanego przez Ministra Finansów. W wyniku przeprowadzonej wówczas deregulacji zawód księgowego został formalnie otwarty – obecnie nie wymaga żadnych licencji ani zezwoleń państwowych. Choć miało to na celu ułatwienie dostępu do zawodu, skutki tej zmiany do dziś budzą mieszane opinie w branży. Temat ten nie jest również obojętny dla Ministerstwa Finansów.

Kto i kiedy może ponieść odpowiedzialność karną za niezłożenie wniosku o upadłość spółki handlowej (np. sp. z o.o.)

Złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki handlowej to obowiązek, który spoczywa na barkach między innymi członków zarządu i likwidatorów. Niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki pomimo powstania warunków uzasadniających upadłość spółki jest przestępstwem, które zostało uregulowane nie w Kodeksie karnym, a w Kodeksie spółek handlowych.

Komunikat ZUS: 2 czerwca 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o zwrot nadpłaconej składki zdrowotnej

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina przedsiębiorcom, że do 2 czerwca 2025 r. należy zweryfikować i odesłać przez PUE/eZUS wniosek o zwrot nadpłaconej składki zdrowotnej.

REKLAMA

ZUS odbiera zasiłki za błędy dotyczące składek sprzed 2022 roku – Rzecznik MŚP interweniuje

Do Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców wpływa coraz więcej dramatycznych spraw dotyczących decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w których organ odmawia wypłaty świadczeń zasiłkowych, wskazując, że przedsiębiorcy nie podlegają ubezpieczeniu chorobowemu za okres sprzed 2022 roku.

Podatnik zapłacił zaległy podatek ale nie zatrzymało to egzekucji. Urząd skarbowy wykorzystał pomyłkę w przelewie. Winą obarczył podatnika i automatyzację systemu

Absurdów podatkowych nie brakuje. Dla przykładu można podać historię przedsiębiorcy, który nie uregulował w terminie podatku, za co otrzymał upomnienie z urzędu skarbowego. Dokonując wpłaty, popełnił niezamierzony błąd, który spowodował kolejne konsekwencje. W efekcie na jego koncie jednocześnie wystąpiła niedopłata i nadpłata podatku. Ministerstwo Finansów, komentując ww. sprawę, wskazuje obowiązujące przepisy, zaś eksperci przekonują, że urzędnicy mogli zachować się inaczej. Resort zaznacza, że proces obsługi wpłat podatników jest zautomatyzowany, a w opisywanej sytuacji nie można mówić o błędzie systemowym. Wśród znawców tematu nie brakuje opinii, że zbyt sztywne przepisy i procedury podatkowe mogą właściwie stanowić pułapkę dla przedsiębiorców.

PKWiU 2025 - nowa klasyfikacja statystyczna wyrobów i usług jeszcze w 2025 roku

W wykazie prac legislacyjnych rządu opublikowano niedawno Projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług (PKWiU). Nowa PKWiU 2025 zastąpi obecnie obowiązującą PKWiU 2015. Od kiedy?

Bezpłatny webinar: Rozliczanie branży budowlanej i deweloperskiej. Jak uniknąć najczęstszych błędów?

Branża budowlana i deweloperska to sektory, w których każdy szczegół w rozliczeniach finansowych ma znaczenie, a konsekwencje popełnianych błędów mogą być daleko idące. Zarówno w księgach rachunkowych, jak i w rozliczeniach podatkowych precyzyjna klasyfikacja realizowanych prac jest kluczowa.

REKLAMA

Usługi dietetyczne są zwolnione z VAT. Ale nie te dla osób zdrowych. Dlaczego?

Usługi dietetyczne, które nie korzystają ze zwolnienia przedmiotowego (związanego z celem medycznym), w szeregu przypadków nie mogą również korzystać ze zwolnienia podmiotowego (limit obrotów do 200 000 zł rocznie). Oznacza to, że dietetycy świadczący usługi doradztwa w zakresie dietetyki (konsultacji indywidualnych) opodatkowane VAT muszą zarejestrować się jako czynni podatnicy VAT, niezależnie od wysokości swoich obrotów i doliczać do ceny swoich usług netto podatek VAT w stawce 23%. Problem w tym, że wiele usług dietetyków ma charakter złożony (szkolenia z zakresu diet, podawanie w internecie pakietów diet dla osób zaliczanych do określonych kategorii wiekowych itp). Dlaczego usługi dietetyków świadczone na rzecz osób zdrowych nie korzystają ze zwolnienia z VAT wyjaśnił WSA w Gliwicach w wyroku z 29 stycznia 2025 r.

Niższe grzywny za niektóre przestępstwa skarbowe od 2026 roku. Nowelizacja Kks i Ordynacji podatkowej przyjęta przez rząd

W dniu 27 maja 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny skarbowy (kks) oraz ustawy - Ordynacja podatkowa, przedłożony przez Ministra Finansów. Ta nowelizacja ma na celu uproszczenie administracyjnych obowiązków podatkowych oraz złagodzenie kar za przestępstwa skarbowe, które nie powodują bezpośrednich strat w podatkach.

REKLAMA