REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wyrok ETS: właściciel wyszukiwarki internetowej nie naruszył prawa znaków towarowych

Subskrybuj nas na Youtube
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Dnia 23 marca 2010 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (Europejski Trybunał Sprawiedliwości) orzekł, iż właściciel wyszukiwarki internetowej Google France Inc. i Google Inc. nie naruszył prawa znaków towarowych, umożliwiając reklamodawcom nabywanie słów kluczowych odpowiadającym znakom towarowym ich konkurentów.

REKLAMA

Autopromocja

ETS stwierdził, że podmiot świadczący usługę odsyłania w  Internecie - Google nie odpowiada za przechowywane na żądanie reklamodawców informacje, jeżeli nie posiada wiedzy o ich treści lub nie ma nad nimi kontroli. Natomiast jeżeli powziął wiadomość o  bezprawnym charakterze przechowywanych przez siebie informacji lub o nielegalnej działalności reklamodawców ma on obowiązek niezwłocznego podjęcia odpowiednich działań w celu usunięcia wspomnianych informacji lub uniemożliwienia dostępu do nich (sprawa połączona  C‑236/08, C‑237/08 i C‑238/08).

Sprawę wszczęto na podstawie pytania prejudycjalnego francuskiego sądu rozpatrującego kasację od wyroku przeciwko Google. Przed sądem francuskim sprawa została wszczęta z powództwa francuskich producentów, oskarżających Google o naruszenie prawa znaków towarowych. Przedmiotem powództwa był fakt, iż po wprowadzeniu przez internautę do wyszukiwarki Google wyrazów stanowiących zastrzeżone znaki towarowe, w rubryce linków sponsorowanych wyświetlały się linki do stron oferujących wyroby podrobione lub do konkurentów.

Po wpisaniu do wyszukiwarki internetowej słowa kluczowego, pojawiają się dwa rodzaje rezultatów -  naturalne, wyświetlane na podstawie obiektywnych kryteriów oraz ogłoszenia reklamowe, które pojawiają się ponieważ reklamodawcy płacą za to, aby ich strony wyświetlały się po wpisaniu określonych haseł. Jest tak, gdyż Google umożliwia wybór dowolnych słów kluczowych przez reklamodawców, którzy bardzo często wybierali nazwy zastrzeżonych renomowanych znaków towarowych jako swoje hasła, aby skorzystać z ich uznanej pozycji na rynku i przysporzyć sobie wielu klientów. Fakt ten wzbudził sprzeciw właścicieli tych znaków, gdyż obok naturalnych wyników pojawiały się reklamy konkurencji. Zagadnienie, które zostało przedstawione ETS miało na celu odpowiedź na pytanie: czy używanie słów kluczowych zbieżnych z zastrzeżonym znakiem towarowym jest uważane za jego używanie? A jeśli tak, to w jakim zakresie mogą być one wykorzystywane bez zgody właściciela.

ETS orzekł, że naruszenie prawa ochronnego do znaku towarowego wymaga aby używanie przez osobę trzecią oznaczenia identycznego ze znakiem towarowym lub doń podobnego odbywało się w ramach prowadzonej przez tą osobę trzecią działalności gospodarczej. Natomiast Google, jako podmiot świadczący usługę odsyłania wprawdzie umożliwia swym klientom (reklamodawcom) używanie oznaczeń identycznych ze znakami towarowymi lub do nich podobnych, jednak sam nie używa tych oznaczeń.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

 

Podsumowując, jeżeli dany znak towarowy został użyty jako słowo kluczowe, przedsiębiorca będący jego właścicielem nie może powoływać się względem Google jak i innych właścicieli wyszukiwarek internetowych na przysługujące mu z tytułu jego znaku towarowego prawo wyłączne. Może on natomiast powołać się na to prawo względem reklamodawców, którzy za pomocą słowa kluczowego odpowiadającego jego znakowi towarowemu zlecają Google wyświetlanie reklam niepozwalających lub z trudnością pozwalających przeciętnemu internaucie  na zorientowanie się skąd pochodzą reklamowane usługi, tj. czy od faktycznego właściciela znaku towarowego oferującego oryginalne produkty, czy też od przedsiębiorcy oferującego produkty będące imitacją oryginalnych produktów lub też od konkurenta właściciela znaku towarowego.

Powyższe orzeczenie ETS jest niezwykle istotne również dla przedsiębiorców działających w Polsce, którzy posiadając prawa ochronne na znaki towarowe mogą powołać się na nie względem przedsiębiorcy, który zastrzega słowa kluczowe będące nienależącymi do niego znakami towarowymi przy korzystaniu z odpłatnych usług odsyłania, oferowanych przez właścicieli wyszukiwarek internetowych.

Warto też dodać, że powyższy wyrok ETS ma na celu ochronę nie tylko właścicieli znaków towarowych przed nieuczciwą konkurencją, ale również konsumentów, którzy mogą mieć trudności w rozróżnieniu czy dany towar lub usługa pochodzi od właściciela znaku towarowego lub z przedsiębiorstwa powiązanego z nim gospodarczo, czy też od osoby trzeciej.

Barbara Jureczek, Aneta Wrona

M. Szulikowski i Partnerzy Kancelaria Prawna

 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
regulaminu i akceptuję jego postanowienia
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: M. Szulikowski i Partnerzy Kancelaria Prawna

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sprzedałeś 30 rzeczy przez internet w roku? Twoje dane trafiły do urzędu skarbowego. MF i KAS walczą z szarą strefą w handlu internetowym i unikaniem opodatkowania

Ministerstwo Finansów (MF) i Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) wdrożyły unijną dyrektywę (DAC7), która nakłada na operatorów platform handlu internetowego obowiązki sprawozdawcze. Dyrektywa jest kolejnym elementem uszczelnienia systemów podatkowych państw członkowskich UE. Dyrektywa nie wprowadza nowych podatków. Do 31 stycznia 2025 r. operatorzy platform mieli obowiązek składać raporty do Szefa KAS za lata 2023 i 2024. 82 operatorów platform przekazało za ten okres informacje o ponad 177 tys. unikalnych osobach fizycznych oraz ponad 115 tys. unikalnych podmiotach.

2 miliony firm czeka na podpis prezydenta. Stawką jest niższa składka zdrowotna

To może być przełom dla mikroprzedsiębiorców: Rada Przedsiębiorców apeluje do Andrzeja Dudy o podpisanie ustawy, która ulży milionom firm dotkniętym Polskim Ładem. "To test, czy naprawdę zależy nam na polskich firmach" – mówią organizatorzy pikiety zaplanowanej na 6 maja.

Obowiązkowe ubezpieczenie OC księgowych nie obejmuje skutków błędów w deklaracjach podatkowych. Księgowy jest chroniony dopiero, gdy wykupi rozszerzoną polisę OC

Księgowi w biurach rachunkowych mają coraz mniej czasu na złożenie deklaracji podatkowych swoich klientów – termin składania m.in. PIT-36, PIT-37 i PIT-28 mija 30 kwietnia. Pod presją czasu księgowym zdarzają się pomyłki, np. błędne rozliczenie ulg, nieuwzględnienie wszystkich przychodów czy pomyłki w zaliczkach na podatek. W jednej z takich spraw nieprawidłowe wykazanie zaliczek w PIT-36L zakończyło się naliczonymi przez Urząd Skarbowy odsetkami w wysokości ponad 7000 zł. Obowiązkowe ubezpieczenie OC księgowych nie obejmuje błędów w deklaracjach podatkowych – ochronę zapewnia dopiero wykupienie rozszerzonej polisy.

Rewolucja płacowa w całej UE od 2026 roku. Pracodawcy będą musieli ujawniać kwoty wynagrodzenia pracownikom i kandydatom do pracy

Wynagrodzenia przestaną być tematem tabu. Od czerwca 2026 roku pracodawcy będą mieli obowiązek ujawniania informacji o płacach, zarówno kandydatom do pracy, jak i zatrudnionym pracownikom. Czy to koniec nierówności i początek nowego rozdania na rynku pracy?

REKLAMA

Firmy ignorują KSeF? Tylko 5 tys. podmiotów gotowych na rewolucję e-fakturowania

Choć obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur wejdzie w życie za 9 miesięcy, zaledwie 5230 firm zdecydowało się na dobrowolne wdrożenie systemu. Eksperci biją na alarm – to ostatni moment na przygotowania. Firmy nie tylko ryzykują chaos, ale też muszą zmierzyć się z brakiem środowiska testowego, napiętym harmonogramem i rosnącą liczbą innych zmian w przepisach.

Spółka komandytowa bez VAT od dywidendy – ważna interpretacja skarbówki

Dywidenda wypłacana komplementariuszowi nie podlega VAT – potwierdził to Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Oznacza to, że spółki komandytowe, w których wspólnicy prowadzą sprawy spółki bez wynagrodzenia, nie muszą obawiać się dodatkowego obciążenia podatkowego. To dobra wiadomość dla przedsiębiorców poszukujących efektywnych i bezpiecznych rozwiązań podatkowych.

Fiskus wlepi kary za niezapłacony podatek od sprzedaży ubrań i zabawek w internecie? MF analizuje informacje o 300 tys. osób i podmiotów handlujących na platformach internetowych

Operatorzy platform, za pośrednictwem których dokonywane są transakcje w internecie, przekazali MF dane ponad 177 tys. osób fizycznych i 115 tys. podmiotów – poinformowała PAP rzeczniczka szefa KAS Justyna Pasieczyńska. Dane te są teraz analizowane.

Katastrofa fakturowa w 2026 roku? Kto odważy się wdrożyć obowiązek stosowania KSeF i faktur ustrukturyzowanych?

Niedawno opublikowano kolejną wersję projektu „nowelizacji nowelizacji” ustaw na temat faktur ustrukturyzowanych i KSeF, które mają być niezwłocznie uchwalone. Ich jakość woła o pomstę do nieba. Co prawda zaproponowane zmiany świadczą o tym, że twórcy przepisów chcą pozostawić tym, którzy połapią się w tych zawiłościach, jakieś możliwości unikania tej katastrofy, zachowując fakturowanie w dotychczasowej formie przynajmniej do końca 2026 r. Pytanie, tylko po co to całe zamieszanie i dezorganizacja obrotu gospodarczego – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Jak nie zbankrutować na IT: inteligentne monitorowanie i optymalizacja kosztowa środowiska informatycznego. Praktyczny przewodnik po narzędziach i strategiach monitorowania

W dzisiejszej erze cyfrowej, środowisko IT stało się krwiobiegiem każdej nowoczesnej organizacji. Od prostych sieci biurowych po rozbudowane infrastruktury chmurowe, złożoność systemów informatycznych stale rośnie. Zarządzanie tak rozległym i dynamicznym ekosystemem to nie lada wyzwanie, wymagające nie tylko dogłębnej wiedzy technicznej, ale przede wszystkim strategicznego podejścia i dostępu do odpowiednich narzędzi. Wyobraźcie sobie ciągłą potrzebę monitorowania wydajności kluczowych aplikacji, dbałości o bezpieczeństwo wrażliwych danych, sprawnego rozwiązywania problemów zgłaszanych przez użytkowników, a jednocześnie planowania przyszłych inwestycji i optymalizacji kosztów. To tylko wierzchołek góry lodowej codziennych obowiązków zespołów IT i kadry managerskiej. W obliczu tej złożoności, poleganie wyłącznie na intuicji czy reaktywnym podejściu do problemów staje się niewystarczające. Kluczem do sukcesu jest proaktywne zarządzanie, oparte na solidnych danych i inteligentnych systemach, które nie tylko informują o bieżącym stanie, ale również pomagają przewidywać przyszłe wyzwania i podejmować mądre decyzje.

Wojna celna USA - Chiny. Jak może się bronić Państwo Środka: 2 scenariusze. Świat (też Stany Zjednoczone) nie może się obejść bez chińskiej produkcji

Chiny mogą przekierować towary nadal objęte nowymi, wysokimi cłami USA przez gospodarki i porty azjatyckie lub (a raczej równolegle) przekierować sprzedaż dotychczas kierowaną do USA na inne rynki - prognozują eksperci Allianz Trade. Bardziej prawdopodobna jest przewaga drugiego scenariusza – tak było podczas pierwszej wojny handlowej prezydenta Trumpa, co obecnie oznaczać będzie m.in. 6% rokroczny wzrost importu z Chin do UE (ale też do innych krajów) w ciągu trzech najbliższych lat. Branża, która nie korzysta z żadnych wyłączeń w wojnie celnej – odzież i tekstylia może odczuć ją w największym stopniu na swoich marżach.

REKLAMA