REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podzielona płatność w umowach cywilnoprawnych – Ministerstwo Finansów zmienia zdanie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Podzielona płatność w umowach cywilnoprawnych – Ministerstwo Finansów zmienia zdanie
Podzielona płatność w umowach cywilnoprawnych – Ministerstwo Finansów zmienia zdanie
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Po pół roku zupełnie niepotrzebnego mieszania w głowach podatników resort finansów musiał oficjalnie przyznać, że zastosowanie mechanizmu podzielonej płatności w podatku VAT zależy od woli stron umowy. Do tej pory powtarzano na okrągło, że to wyłącznie nabywca jednostronnie decyduje o tym, czy zapłaci część ceny na rachunek VAT dostawcy, który nie ma (jakoby) nic do gadania. Otóż ma i to bardzo dużo - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Bez wyraźnego zastrzeżenia w umowie, że płatność może nastąpić w części na rachunek VAT, zastosowanie tego mechanizmu jest niedopuszczalne: o tym, jaki sposób zapłaty jest wykonaniem zobowiązania pieniężnego, rozstrzyga treść czynności prawnej. Tę oczywistą tezę musiał przyznać resort finansów w Objaśnieniach z dnia 29 czerwca 2018 r. pt. „Stosowanie mechanizmu podzielonej płatności”, gdzie stwierdza się m.in. „przyznanie inicjatywy co do wyboru stosowania mechanizmu podzielonej płatności płacenia nie oznacza jednak, że sprzedawca nie będzie mógł zastrzec w umowie, że nie chce stosować takiej formy rozliczeń”.

REKLAMA

Autopromocja

REKLAMA

Kontrahenci mają w tym zakresie swobodę, wynikającą z zasady swobody umów i sami decydują w jaki sposób dokonają rozliczeń prowadzonych transakcji”. Jest to pogląd oczywisty, gdyż żaden przepis prawa podatkowego o charakterze uprawniającym nie może zmienić zawartych umów, ani wbrew woli stron wpływać na ich treść: nie zalicza się bowiem do tzw. ius cogens, czyli prawa wywołującego bezpośrednie skutki cywilnoprawne.

Do tego czasu część nabywców jednak samowolnie zastosowała jednak podzieloną płatność, co wywołało niepotrzebne zamieszanie oraz irytację tysięcy firm, których „uszczęśliwiono” wpłatami na ich rachunki VAT w sposób sprzeczny z umowami zawartymi przed dniem 1 lipca br. Niepotrzebnie skompromitowano już na starcie ten ważny i potrzebny instrument naprawy podatku od towarów i usług. Nie tylko straty wizerunkowe są tu bardzo duże. Pytanie: po co zrobiono? Czy tylko w wyniku niekompetencji? Dlaczego ci, którzy twierdząc, że działają w interesie publicznym, nie dostrzegli, że obecna wersja podzielonej płatności jest chwalona przez … lobbystów, którzy od lat demolują ten podatek np. załatwiając stałe rozszerzenie tzw. odwrotnego obciążenia na kolejne towary i usługi?

Całe zamieszanie wokół tych przepisów jest swoistą powtórką z przeszłości. Już kiedyś tak było: w 2012 roku miała być wprowadzona akcyza na wyroby węglowe. Ktoś przyniósł w przysłowiowej teczce do Sejmu projekt tych przepisów niewiadomego autorstwa, „przylepiono” go do jakiejś przypadkowej ustawy i uchwalono, myląc nawet dzień wejścia w życie. Kto napisał w rzeczywistości tamten projekt? Nie wiadomo: podejrzewana jest jedna z „renomowanych” firm międzynarodowego biznesu podatkowego. A może to jej również trzeba przypisać autorstwo „podzielonej płatności” w wersji obowiązującej od lipca br. w naszym kraju?

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: Biuletyn VAT

REKLAMA

Niestety obecna władza nie ma miarodajnego zaplecza reprezentującego interesy prawdziwych przedsiębiorstw. Co prawda na rządowych salonach oraz w mediach kręci się ktoś, kto nazywa się szefem jakiegoś związku przedsiębiorców, który jest być może jedynym członkiem owego „związku”, ale jest zapewne nieprawdziwa informacja. Głosi on mało reprezentatywne dla prawicowej większości poglądy na temat systemu podatkowego: przykładowo - powtarza liberalne dyrdymały o „upraszczaniu podatków”, których już wstydzi się nawet obecna totalna opozycja. Jestem przekonany, że owo jednoosobowe „zaplecze” będzie szczerze popierać każdy resortowy pomysł, nawet najbardziej komplikujący życie prawdziwych przedsiębiorców, bo to daje szanse na miejsce na słusznych listach wyborczych. Nie zmienia to faktu, że ludzie, którzy rządzą obecnie podatkiem od towarów i usług, nie mają wiele wspólnego z „dobrą zmianą” oraz z tą jeszcze „lepszą od dobrej” po zmianie na stanowisku premiera.

Dobrze, że w ostatniej chwili naprawiono błąd dotyczący sposobu rozumienia podzielonej płatności, wycofując się z bezsensownej interpretacji, lecz wiarygodność całej koncepcji legła w gruzach. Podatki są zbyt poważnym problemem, aby powierzyć je w ręce lobbystów i ekspertów z biznesu podatkowego.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KSeF: Podatkowa rewolucja od 1 lutego 2026! Księgowi alarmują: chaos, niejasne przepisy i strach przed zmianami

Od 1 lutego 2026 roku Krajowy System e-Faktur (KSeF) stanie się obowiązkowy dla największych firm, a dwa miesiące później dla całej reszty przedsiębiorców. Mimo zbliżającego się terminu, wciąż brakuje ostatecznych przepisów, a dokumentacja techniczna nie rozwiewa wszystkich wątpliwości. Księgowi biją na alarm – obawiają się chaosu organizacyjnego, przeciążenia obowiązkami i braku jasnych wytycznych. Przedsiębiorców czeka rewolucja, na którą wielu z nich wciąż nie jest gotowych.

Obowiązkowy KSeF 2026: Prof. W. Modzelewski: Dlaczego trzeba wywrócić do góry nogami obecny system fakturowania? Sprzeczności w kolejnej wersji nowelizacji ustawy o VAT

Obecny system fakturowania w bólach rodził się przed trzydziestu laty – dlaczego teraz trzeba go wywrócić do góry nogami, wprowadzając obowiązkowy model KSeF? Pyta prof. dr hab. Witold Modzelewski. I jednocześnie zauważa, że po uważnej lekturze kolejnej wersji przepisów dot. obowiązkowego KSeF, można dojść do wniosku, że oczywiste sprzeczności w nich zawarte uniemożliwiają ich legalne zastosowanie.

Obowiązki podatkowe pracowników transgranicznych - zasady, terminy, reguła 183 dni, rezydencja podatkowa

W dobie rosnącej mobilności zawodowej coraz więcej osób podejmuje zatrudnienie poza granicami swojego kraju. W niniejszym artykule omawiamy kluczowe zagadnienia dotyczące obowiązków podatkowych pracowników transgranicznych, którzy zdecydowali się podjąć zatrudnienie w Polsce.

Jaka inflacja w Polsce w 2025, 2026 i 2027 roku - prognozy NBP

Inflacja CPI w Polsce z 50-proc. prawdopodobieństwem ukształtuje się w 2025 r. w przedziale 3,5-4,4 proc., w 2026 r. w przedziale 1,7-4,5 proc., a w 2027 r. w przedziale 0,9-3,8 proc. - tak wynika z najnowszej projekcji Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP z lipca 2025 r. Projekcja ta uwzględnia dane dostępne do 9 czerwca br.

REKLAMA

Podatek od prezentu ślubnego - kiedy trzeba zapłacić. Prawo rozróżnia 3 kategorie darczyńców i 3 limity wartości darowizn

Dla nowożeńców – prezent, dla Urzędu Skarbowego – podstawa opodatkowania. Fiskus przewidział dla darowizn konkretne przepisy prawa podatkowego i lepiej je znać, zanim wpędzimy się w kłopoty, zostawiając grube rysy na pięknych ślubnych wspomnieniach. Szczególnie kłopotliwa może być gotówka. Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl i fillup.pl tłumaczy, co zrobić z weselnymi kopertami i kosztownymi podarunkami.

Stopy procentowe NBP 2025: w lipcu obniżka o 0,25 pkt proc.

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dniach 1-2 lipca 2025 r. postanowiła obniżyć wszystkie stopy procentowe NBP o 0,25 punktu procentowego. Stopa referencyjna wynosić będzie od 3 lipca 2025 r. 5,00 proc. - poinformował w komunikacie Narodowy Bank Polski. Decyzja RPP była zaskoczeniem dla większości analityków finansowych i ekonomistów, którzy oczekiwali braku zmian w lipcu.

Jak legalnie wypłacić pieniądze ze spółki z o.o. Zasady i skutki podatkowe. Adwokat wyjaśnia wszystkie najważniejsze sposoby

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to popularna forma prowadzenia biznesu w Polsce, ceniona za ograniczenie ryzyka osobistego wspólników. Niesie ona jednak ze sobą szczególną cechę – tzw. podwójne opodatkowanie zysków. Oznacza to, że najpierw sama spółka płaci podatek CIT od swojego dochodu (9% lub 19%), a następnie, gdy zysk jest wypłacany wspólnikom, wspólnik musi zapłacić podatek dochodowy PIT od otrzymanych środków. Dla wielu początkujących przedsiębiorców jest to duże zaskoczenie, ponieważ w jednoosobowej działalności gospodarczej można swobodnie dysponować zyskiem i płaci się podatek tylko raz. W spółce z o.o. majątek spółki jest odrębny od majątku prywatnego właścicieli, więc każda wypłata pieniędzy ze spółki na rzecz wspólnika lub członka zarządu musi mieć podstawę prawną. Poniżej przedstawiamy wszystkie legalne metody „wyjęcia” środków ze spółki z o.o., wraz z krótkim omówieniem zasad ich stosowania oraz konsekwencji podatkowych i ewentualnych ryzyk.

Odpowiedzialność członków zarządu za długi i niezapłacone podatki spółki z o.o. Kiedy powstaje i jakie są sankcje? Jak ograniczyć ryzyko?

W świadomości wielu przedsiębiorców panuje przekonanie, że założenie spółki z o.o. jest swoistym „bezpiecznikiem” – że prowadząc działalność w tej formie, nie odpowiadają oni osobiście za zobowiązania. I rzeczywiście – to spółka, jako osoba prawna, ponosi odpowiedzialność za swoje długi. Jednak ta zasada ma wyjątki. Najważniejszym z nich jest art. 299 Kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), który otwiera drogę do pociągnięcia członków zarządu do odpowiedzialności osobistej za zobowiązania spółki.

REKLAMA

Zakładanie spółki z o.o. w 2025 roku. Adwokat radzi jak to zrobić krok po kroku i bez błędów

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością pozostaje jednym z najczęściej wybieranych modeli prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2025 roku proces rejestracji jest w pełni cyfrowy, a pozorne uproszczenie procedury sprawia, że wielu przedsiębiorców zakłada spółki „od ręki”, nie przewidując potencjalnych konsekwencji. Niestety, błędy popełnione na starcie mogą skutkować realnymi problemami organizacyjnymi, podatkowymi i prawnymi, które ujawniają się dopiero po miesiącach – lub latach.

Faktury ustrukturyzowanej nie da się obiektywnie (w sensie prawnym) użyć ani udostępnić poza KSeF. Co zatem będzie przedmiotem opisu i dekretacji jako dowód księgowy?

Nie da się w sensie prawnym „użyć faktury ustrukturyzowanej poza KSeF” oraz jej „udostępnić” w innej formie niż poprzez bezpośredni dostęp do KSeF – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA