Zarządzenie o wyborze biegłych rewidentów zostanie zmienione
REKLAMA
REKLAMA
Wiele kontrowersji w zeszłym roku wzbudziło zarządzenie nr 37 ministra skarbu państwa z 24 listopada 2006 r. w sprawie zasad i trybu wyboru biegłych rewidentów do badania sprawozdań finansowych spółek z udziałem Skarbu Państwa.
REKLAMA
Paweł Szałamacha, ówczesny wiceminister skarbu państwa, w wywiadzie dla Gazety Prawnej (Wydatki pod kontrolą resortu GP, nr 24/2007) wyjaśniał wtedy, że wprowadzenie nowych wymogów w tym zakresie wynikało z faktu, że w poprzednich latach obowiązek badania przez biegłego rewidenta w wielu przypadkach był tylko formalnością. Wyglądało to w ten sposób, że zarządy de facto tak organizowały proces wyboru biegłego rewidenta, żeby badanie przeprowadzała przyjazna dla zarządu firma.
- Dlatego określiliśmy procedurę wyboru audytora: obowiązek ogłoszenia w prasie, czas zgłaszania ofert i to, co powinno być w nich ujęte, oraz konieczność wyboru biegłego przez radę nadzorczą. Koperty z ofertami nie mogą być otwierane przez zarząd, a dotychczas tak bywało - argumentował w lutym ubiegłego roku Paweł Szałamacha.
Jednak przepisy zarządzenia mogą ulec zmianie. Jak poinformował Gazetę Prawną rzecznik prasowy resortu, obecny minister skarbu państwa uważa zarządzenie za zbyt restrykcyjne. Natomiast specjalna komisja opracuje zmiany w tym zakresie. Na ich kształt niewątpliwie wpływ będzie miał samorząd biegłych.
REKLAMA
Andrzej Konopacki przewodniczący komisji do opiniowania aktów prawnych w Krajowej Izbie Biegłych Rewidentów, przyznaje, że zarządzenie ministra skarbu państwa w dzisiejszej praktyce biegłego rewidenta to kontrowersyjny akt prawny. Przede wszystkim dlaczego, że określa zakres badania sprawozdań finansowych w sposób sprzeczny z przepisami obowiązującymi biegłych rewidentów.
- Narzucenie metodologii badania metodą kompletną wskazanych w zarządzeniu pozycji sprawozdania naraża biegłego na zarzut ograniczenia jego niezależności w procesie badania - twierdzi nasz rozmówca.
Dodaje, że metoda kompletna jest nieefektywna ekonomicznie, ponadto, mało prawdopodobne, aby badanie w oparciu o tę metodę istotnie wpływało na rezultat badania.
Według eksperta przepis ten można poprawić. Najłatwiej poprzez eliminację zapisów sprzecznych z obowiązującym prawem. Badanie sprawozdań finansowych spółek Skarbu Państwa nie odznacza się istotną odmiennością na tle innych jednostek podlegających badaniu i dlatego jego metodologia nie wymaga szczególnych uregulowań.
Czy przy okazji badania sprawozdania finansowego można zwiększyć ochronę interesów Skarbu Państwa?
- Tak, a najprostsze rozwiązanie to upoważnienie rady nadzorczej do zlecania biegłemu rewidentowi wykonania dodatkowo tzw. uzgodnionych procedur, usługi szczegółowo opisanej w Międzynarodowych Standardach Rewizji Finansowej. Wykonanie dodatkowych procedur jest niezależne od audytu i może być znacznie efektywniejszym sposobem ochrony interesów właścicielskich od badania metodą pełną - podkreśla Andrzej Konopacki.
Według eksperta biegły rewident nie może być traktowany jako zastępstwo prawidłowo wypełnianego nadzoru właścicielskiego i żaden akt prawny takiej substytucji nie zapewni. Biegły rewident może natomiast istotnie wspomagać radę nadzorczą w wypełnianiu jej roli, doradzając i realizując specjalistyczne zlecenia.
WAŻNE
Zgodnie z zarządzeniem nr 37 podmiot audytorski nie może badać danej spółki dłużej niż przez trzy kolejne lata
Agnieszka Pokojska
agnieszka.pokojska@infor.pl
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat