NSA. Ulga na wynajem
REKLAMA
Ulgi na wynajem już nie ma. Problemy podatników pozostały. Przykładem niech będzie sprawa, w której podatnik korzystał w roku 1997 i 1998 właśnie z tego odliczenia. Skarżący inwestował w mieszkania na wynajem. Ostatecznie w budynku, gdzie znajdowało się 86 mieszkań z 15 mieszkaniami na wynajem, dwa należały do podatnika. Ulgę podatnik rozliczył w proporcji do liczby mieszkań na wynajem. Organy podatkowe zakwestionowały takie rozliczenie ulgi, bo w ustawie chodziło o proporcję we współwłasności budynku, a nie mieszkań.
REKLAMA
Spór trafił do sądu pierwszej instancji, ale ten podzielił stanowisko organów podatkowych. Podatnik wniósł skargę kasacyjną. Głównym zarzutem, jaki podnosił jego pełnomocnik, była rozbieżność w orzecznictwie sądowym i praktyce organów podatkowych. Wskazywał on, że często w tych samych stanach faktycznych, a nawet w odniesieniu do sąsiadów z tego samego bloku, zapadają skrajnie różne orzeczenia. A to w jego ocenie stanowi pogwałcenie konstytucyjnych zasad, m.in. zasady równości.
NSA nie dopatrzył się naruszenia i skargę oddalił. Odpierając zarzuty o pogwałceniu konstytucji, NSA wskazał, iż sądowi są znane rozbieżności w orzecznictwie w tym zakresie. Ale to właśnie na tych rozbieżnościach opiera się niezawisłość sędziowska, to że każdy sędzia ma prawo do wyrażenia swojego poglądu w wyroku. Z tego, że są różne wyroki, nie można wyprowadzać zdaniem sądu praw podmiotowych dla podatnika. Jak podkreślił NSA, od uchwały z 26 maja 2003 r. (sygn. akt FPS4/03, opublikowana w onSA z 2003 r. nr 4, poz. 116) orzecznictwo w zakresie rozliczania ulgi na wynajem jest jednolite. Poza jednym przypadkiem, wszystkie składy sędziowskie konsekwentnie, zgodnie z uchwałą orzekają, że ulga przysługuje w proporcji do udziału we współwłasności budynku.
Orzekając w tym jednym przypadku na korzyść podatnika sąd popełnił błąd i ktoś skorzystał na uldze więcej niż inni. Ale oni odliczyli ulgę zgodnie z ustawą, czyli tyle, ile powinni. Dlatego w ocenie sądu nie można uznać, że z uwagi na szczęśliwe zakończenie sprawy dla jednych podatników, inni mogli domagać się specjalnych praw. Błędny wyrok może zostać zweryfikowany, ale tylko w postępowaniu kasacyjnym – zauważył NSA.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat