Struktura podatników PIT
REKLAMA
Według obecnej skali i progów podatkowych rozliczyliśmy już dochody za 2001 r. (potem zmieniała się w określonych latach jedynie kwota zmniejszająca podatek w pierwszym przedziale skali). I tak według danych Ministerstwa Finansów 95,18 proc. osób osiągnęło w 2001 r. dochody mieszczące się w pierwszym przedziale podatkowym podlegającym 19-proc. PIT. W drugim przedziale objętym 30-proc. stawką było 3,83 proc. podatników. W trzecim natomiast, podlegającym 40-proc. PIT, znalazło się 0,99 proc. rozliczających się wówczas osób.
REKLAMA
Z kolei w rozliczeniach za 2002 r. pierwszy przedział dotyczył 95,09 proc. podatników. Zmniejszył się również udział podatników w drugim przedziale. Było ich 3,78 proc. Zwiększył się za to do 1,13 proc. odsetek osób podlegających najwyższemu PIT.
Dane MF dotyczące rozliczeń za 2003 r. świadczą o dalszym zmniejszaniu się udziału podatników podlegających najniższej stawce PIT. Było ich 94,73 proc. Wzrósł natomiast odsetek osób w drugim przedziale podatkowym – do 4,11 proc., a także w trzecim – do 1,16 proc.
Przyczynę zwiększania się odsetka podatników podlegających wyższym stawkom PIT upatrywano m.in. w zamrożeniu progów podatkowych. Powstaje pytanie, czy tendencja ta pogłębi się po podsumowaniu rozliczeń za 2004 r.
Radosław Hancewicz, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Białymstoku, uważa, ze jednoznaczne stwierdzenie, że zamrożone progi podatkowe skutkują przechodzeniem większej liczby podatników do wyższych progów podatkowych, jest bardzo trudne. – Po pierwsze, nie wszystkie zeznania złożone za 2004 r. zostały już przez urzędy wprowadzone do systemu komputerowego, co uniemożliwia wiarygodne porównywanie 2004 r. z latami wcześniejszymi. Po drugie, z zebranych przez nas danych wynika, że sytuacja wygląda bardzo różnie w różnych urzędach naszego województwa – wyjaśnił „GP” Radosław Hancewicz. Jak podkreślił, są urzędy, gdzie delikatny przyrost podatników w II i III grupie jest widoczny. Niemniej na pewno bardziej jest to widoczne w grupie przedsiębiorców składających PIT-36 niż w grupie osób fizycznych nie prowadzących działalności i składających PIT-37. Są także urzędy, w których podatników w II i III grupie podatkowej z roku na rok jest coraz mniej. Porównanie z 2004 r. dodatkowo utrudni fakt, iż część podatników prowadzących działalność gospodarczą i uzyskujących wysokie dochody (a dokładniej – podatników, których dochody opodatkowane byłyby według wyższych stawek skali niż 19 proc.) wybrało w 2004 r. podatek liniowy wynoszący 19 proc. Tam, gdzie przyrost liczby podatników w II i III grupie podatkowej dał się zauważyć, urzędnicy wśród przyczyn tego zjawiska wymieniają nie tylko zamrożenie skali podatkowej, ale także takie przyczyny jak: likwidacja lub zmniejszanie wysokości odliczeń od dochodu i podatku, wzrost gospodarczy wpływający na zwiększenie dochodów, wprowadzenie podatku liniowego (przedsiębiorcy o najwyższych dochodach wybrali tę formę rozliczenia), wzrost wynagrodzeń, rozwój współpracy z krajami UE (swobodny przepływ towarów), podjęcie zatrudnienia u pracodawców z krajów UE. – Na podstawie danych posiadanych przez Izbę Skarbową w Lublinie mogę stwierdzić, że rzeczywiście mieliśmy w ostatnim czasie do czynienia ze zmianą liczby podatników PIT w poszczególnych progach podatkowych. Z uwagi na to, że dane te obejmują jedynie lata 2002 – 2003, natomiast nie posiadam jeszcze informacji dotyczącej 2004 r. – trudno jest mi odpowiedzieć na pytanie, czy ta tendencja ma charakter trwały, czy też było to zjawisko incydentalne – wyjaśnił „GP” Mariusz Olech z Izby Skarbowej w Lublinie.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat