Prezydent podpisał ustawę deregulacyjną bis
REKLAMA
Do tej pory zaległy urlop trzeba było wykorzystać do końca pierwszego kwartału po roku, w którym urlop nam przysługiwał. Zgodnie z nowymi przepisami pracownik będzie miał czas do 30 września. Proponując takie rozwiązanie, Ministerstwo Gospodarki argumentowało, że dłuższy czas na wykorzystanie zaległego urlopu umożliwi pracodawcy lepszą organizację pracy, a pracownikowi dogodne zorganizowanie wypoczynku.
REKLAMA
Oprócz zasad wykorzystania urlopów, ustawa zakłada m.in.:
- możliwość zwolnienia węgla i koksu z akcyzy,
- skrócenie z 10 do 5 lat okresu przedawnienia należności z tytułu składek wobec ZUS i KRUS,
- zwalnia przedsiębiorców z obowiązku publikacji sprawozdania finansowego w dzienniku "Monitor Polski B",
- umożliwia niewliczanie zobowiązań z tytułu realizacji projektów partnerstwa publiczno-prywatnego do długu publicznego i deficytu sektora finansów publicznych,
- znosi obowiązek uzyskiwania opinii rzeczoznawców od BHP w kwestii projektów budowy lub przebudowy obiektów,
- wydłuża też termin składania deklaracji na podatek od nieruchomości z 15 stycznia do 31 stycznia.
Wicepremier Waldemar Pawlak szacował oszczędności dla przedsiębiorców i obywateli z tytułu wprowadzenia tej ustawy ma trzy miliardy złotych rocznie. Zapowiedział też, że w najbliższym czasie powstanie projekt kolejnej ustawy deregulacyjnej.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat