REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy PiS powtórzy stare błędy

REKLAMA

Prawo i Sprawiedliwość obiecuje przedsiębiorcom ulgi inwestycyjne. Będą nagrodą za tworzenie nowych miejsc pracy. To element programu walki z bezrobociem.
Ulgi mają też pobudzić inwestycje. Pytanie tylko, czy firmy zechcą z nich korzystać. Takie ulgi mieliśmy już w przeszłości. Wtedy okazały się pułapką dla podatników.
Ulga inwestycyjna to pomysł nie nowy. Podobną ulgę już mieliśmy w latach 1993-2000. Niestety, wtedy nie zdała ona egzaminu. Od 1993 r. do końca 1996 r. była to ulga regulowana rozporządzeniem Rady Ministrów i skierowana do przedsiębiorców działających na terenie gmin o szczególnym zagrożeniu wysokim bezrobociem strukturalnym. Od 1 stycznia 1997 r. ulga została przeniesiona do ustaw o podatkach dochodowych. Wtedy okazało się, że przedsiębiorca – jeśli chciał skorzystać z odliczenia wydatków inwestycyjnych od podatku – musiał spełnić prawie 30 warunków w zależności od tego, jakie wydatki chciał odliczyć. Co ciekawe nawet najmniejsze niedopatrzenie lub zmiana któregoś ze wskaźników firmy skutkowała utratą ulgi lub koniecznością jej zwrotu wraz z odsetkami. Podatnik często nie zdając sobie z tego sprawy wpadał w błędne koło. Po fali krytyki z ulgi zrezygnowano 1 stycznia 2001 r., choć niektórzy przedsiębiorcy w ramach praw nabytych korzystali z niej jeszcze w 2003 r.
Ulga inwestycja to nie konstrukcja wymyślona przez Polaków, praktykowana jest również w innych krajach Unii Europejskiej. Słowacja wprowadziła niskie opodatkowanie i podatek liniowy. Z kolei Wielka Brytania pozostaje przy podatku progresywnym w połączeniu z systemem zachęt i ulg dla przedsiębiorców.
1000 zł przez dwa lata
Ulga w podatku dochodowym od osób prawnych proponowana przez PiS byłaby przyznawana przedsiębiorcom na każde nowo tworzone miejsce pracy. Podatnicy rozpoczynający działalność gospodarczą kreującą nowe miejsca pracy mogliby skorzystać z przyspieszonej amortyzacji. Takie rozwiązanie – według szacunków PiS – spowoduje w efekcie 50-proc. obniżenie efektywnego CIT. To, co budżet straci na ulgach, miałoby w przyszłości zostać zrekompensowane wpływami z PIT od nowo zatrudnionych. Ponadto przedsiębiorcy tworzący nowe miejsca pracy otrzymywaliby w formie potrącenia od CIT przez 2 lata comiesięcznie 1000 zł. Takie rozwiązanie miałoby przede wszystkim sprzyjać wzrostowi zatrudnienia.
Jakie mogą być konsekwencje ulgi inwestycyjnej?
Ulga dobra i zła
Paweł Jabłonowski, prawnik w Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy stwierdził, że zmniejszenie obciążeń podatkowych zawsze prowadzi do rozwoju gospodarczego. – Idea wysunięta przez PiS jest słuszna, ale jej wykonanie może nie przynieść oczekiwanych rezultatów, mimo że wysokość ulg jest bardzo zachęcająca. Z rozliczeniem ulg wiąże się zawsze szereg problemów technicznych i administracyjnych, zarówno po stronie podatnika, jak i administracji podatkowej, a w związku z tym należałoby zastanowić się nad zwiększonymi kosztami rozliczania planowanych ulg podatkowych, a w szczególności, czy będą one do zaakceptowania z punktu widzenia ekonomicznego. Trzeba mieć także na uwadze możliwości nadużyć ze strony niektórych podatników, którzy będą jedynie korzystać z ulg, a nie przełoży się to w żaden sposób na zwiększenie zatrudnienia – dodał Paweł Jabłonowski.
Mikołaj Przywara, doradca podatkowy z firmy J. Pustuł, M. Przywara Doradztwo podatkowe s.c. w Krakowie zauważył, że wiele zależeć będzie od samej redakcji przepisów wprowadzających wspomniane ulgi. Jeśli będą one sformułowane w sposób przejrzysty i niebudzący wątpliwości interpretacyjnych, ulga może stać się ważnym instrumentem walki z bezrobociem. Korzystanie z ulg podatkowych nie może jednak być dla podatnika źródłem udręki i niepewności. – Przeszłość pokazuje, że korzystanie z rozlicznych kiedyś ulg podatkowych dla wielu przedsiębiorców kończyło się fatalnie. W dużej mierze winne są temu niejasne przepisy. Ogólnie rozwiązania proponowane przez PiS budzą złe skojarzenia z ulgami inwestycyjnymi stosowanymi w minionych latach – argumentował Mikołaj Przywara.
Natomiast Andrzej Pośniak, prawnik z CMS Cameron McKenna uważa, że mnożenie kolejnych ulg jest przejawem pewnego rodzaju „ręcznego” sterowania gospodarką, które dodatkowo daje pole do popisu wszelkiego rodzaju kombinatorom. – Obecnie dał bym szansę podatnikom, żeby zainwestowali pozostawione im środki pieniężne według własnego uznania – dodał.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.


Ewa Matyszewska
Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
W którym banku można dostać 4%, 5% a nawet 8% na lokacie lub koncie oszczędnościowym pod koniec stycznia 2025 r. [ranking depozytów bankowych]

W styczniu 2025 r. nastąpiły zmiany w czołówce promocyjnych depozytów bankowych. Dwa banki przestały oferować 8% w skali roku. Ale inna instytucja postanowiła właśnie na początku 2025 r. taką ofertę udostępnić. Mimo licznych promocji lokat i rachunków oszczędnościowych widoczny jest trend stopniowego pogarszania się oferty depozytowej - już od 2 lat. Skutkiem tego - jak pokazują dane NBP - przeciętna lokata zakładana jest z oprocentowaniem mniejszym niż 4% w skali roku.

Obligacje skarbowe - luty 2025 r. Oprocentowanie do 6,80% w skali roku. Oferta obligacji nowych emisji

Ministerstwo Finansów w komunikacie z 27 stycznia 2025 r. przekazało informacje o oprocentowaniu i ofercie obligacji oszczędnościowych (detalicznych) Skarbu Państwa nowych emisji, które będą sprzedawane w lutym 20245 r. Oprocentowanie i marże tych obligacji nie zmienią się w porównaniu do oferowanych w styczniu br. Od 28 stycznia br. można nabywać nowe (lutowe) emisje obligacji skarbowych w drodze zamiany z niewielkim dyskontem. 

Nowe stawki podatku od środków transportowych w 2025 r. Kto i kiedy płaci ten podatek?

Przewoźnicy mogą odetchnąć z ulgą. Po sporych podwyżkach podatku od środków transportowych w 2024 roku, w obecnym 2025 r. ich poziom wzrósł tylko nieznacznie. Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Finansów, w 2025 roku maksymalna stawka opłaty zwiększy się o niecałe 3 proc., podczas gdy w 2024 roku podwyżka wyniosła aż 15 proc.

Nowe przepisy dla firm transportowych od 2025 roku: polscy przewoźnicy mogą wynająć pojazd za granicą

Początek 2025 r. zapowiada zmiany wpływające na funkcjonowanie polskich firm transportowych. Jedną z nich jest nowelizacja ustawy o transporcie drogowym z 21 listopada 2024 r., zgodnie z którą polscy przewoźnicy od niedawna mogą wypożyczyć ciężarówkę zarejestrowaną za granicą. Rozwiązanie to może przynieść korzyści firmie transportowej i zwiększyć np. elastyczność operacyjną czy ograniczyć liczbę przestojów, ale ma też swoje ograniczenia. Jakie? Co ważniejsze, nieprzestrzeganie nowych regulacji niesie ryzyko dotkliwych kar finansowych dla przewoźników.

REKLAMA

Rewolucja w branży finansowej: Konferencja dla Biur Rachunkowych i Księgowych

W dynamicznie zmieniającym się świecie finansów, bycie na bieżąco z trendami i nowymi regulacjami to klucz do sukcesu. Dlatego już w marcu 2025 roku odbędzie się jedno z najważniejszych wydarzeń w branży – Konferencja dla Biur Rachunkowych i Księgowych – KONEL. To niepowtarzalna okazja, by poszerzyć wiedzę, nawiązać kontakty i zyskać przewagę konkurencyjną.

Urojona podmiotowość podatników - skutki. Błędne przekonanie, czy świadome oszustwo?

Czy można mieć urojenia podatkowe? Oczywiście tak i mogą z nich wynikać nawet realne w sensie prawnym zobowiązania podatkowe. Nie jest to również zjawisko na wskroś marginalne, bo owe urojenia wynikają z błędnego odczytania i zastosowania norm prawnych, przy czym ów błąd wcale nie musi być czymś nieuświadomionym – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Unijne rozporządzenie DORA już obowiązuje. Które firmy muszą stosować nowe przepisy od 17 stycznia 2025 r.?

Od 17 stycznia 2025 r. w Unii Europejskiej zaczęło obowiązywać Rozporządzenie DORA. Objęte nim podmioty finansowe miały 2 lata na dostosowanie się do nowych przepisów w zakresie zarządzania ryzykiem ICT. Na niespełna miesiąc przed ostatecznym terminem wdrożenia zmian Europejski Bank Centralny opublikował raport SREP (Supervisory Review and Evaluation Process) za 2024 rok, w którym ze wszystkich badanych aspektów związanych z działalnością banków to właśnie ryzyko operacyjne i teleinformatyczne uzyskało najgorsze średnie wyniki. Czy Rozporządzenie DORA zmieni coś w tym zakresie? Na to pytanie odpowiadają eksperci Linux Polska.

Transfer danych osobowych do Kanady – czy to bezpieczne? Co na to RODO?

Kanada to kraj, który kojarzy się nam z piękną przyrodą, syropem klonowym i piżamowym shoppingiem. Jednak z punktu widzenia RODO Kanada to „państwo trzecie” – miejsce, które nie podlega bezpośrednio unijnym regulacjom ochrony danych osobowych. Czy oznacza to, że przesyłanie danych na drugi brzeg Atlantyku jest ryzykowne?

REKLAMA

e-Urząd Skarbowy w Twoim telefonie! Nowa aplikacja zmienia sposób korzystania z usług skarbowych

Ministerstwo Finansów wprowadza rewolucję w dostępie do usług skarbowych. Aplikacja e-Urząd Skarbowy pozwala na szybkie i bezpieczne załatwianie spraw urzędowych. To dopiero początek – kolejne aktualizacje przyniosą jeszcze więcej funkcji!

W 2025 roku oprocentowanie lokat bankowych mocno spadnie. Jak zadbać o oszczędności?

Banki przewidują mocny spadek stóp procentowych. Przykładowo BNP Paribas prognozuje, że na koniec 2025 roku podstawowa stopa procentowa NBP spadnie do 4%, czyli obniży się aż o 1,75 p.p. Z kolei PKO BP zakłada, że stopy procentowe spadną do 3,5%-4% do końca 2026 r. Te oczekiwania już teraz wpływają na oprocentowanie lokat bankowych. Rankomat.pl zwraca uwagę, że średnie oprocentowanie lokat założonych w listopadzie (najnowsze dostępne dane NBP) wyniosło zaledwie 3,96% i w kolejnych miesiącach prawdopodobnie będzie dalej spadać. Między innymi dlatego w 2025 r. warto zmienić część swoich nawyków finansowych, do których przywykliśmy w ostatnich dwóch latach.

REKLAMA