Żywność dla stołówek nadal podlega opodatkowaniu
REKLAMA
Firmy, które chcą przekazać żywność potrzebującym, nadal będą musiały odprowadzać VAT od takiej darowizny.
Dostawa towarów z VAT
Zgodnie z art. 7 ust. 2 ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U. nr 54, poz. 535 z późn. zm.) przez opodatkowaną dostawę towarów rozumie się także przekazanie przez podatnika towarów należących do jego przedsiębiorstwa na cele inne niż związane z prowadzonym przez niego przedsiębiorstwem, jeżeli podatnikowi przysługiwało prawo do obniżenia kwoty podatku należnego o kwotę podatku naliczonego od tych czynności w całości lub części. Przepis mówi, że w szczególności chodzi o przekazanie na rzecz m.in. pracowników oraz wszelkie przekazanie towaru bez wynagrodzenia. Artykuł 7 ust. 2 jest powszechnie krytykowany.
- Zakres czynności podlegających opodatkowaniu VAT jest bardzo szeroki. Z zasady opodatkowane są czynności odpłatne. Opodatkowanie nieodpłatnego wydania jest wyjątkiem - mówi Paweł Sylwestrzak, prawnik w zespole doradztwa podatkowego kancelarii Salans.
Zwraca uwagę, że postanowienia VI Dyrektywy dawały państwom członkowskim możliwość odstąpienia od opodatkowania VAT nieodpłatnych przekazań, o ile nie prowadzi to do pogorszenia warunków konkurencji. Wprowadzenie takiego rozwiązania do polskiej ustawy o podatku od towarów i usług wymagałoby wyraźnego wyłączenia konkretnych przekazań (np. na cele charytatywne) spod opodatkowania VAT.
- Niestety, polski ustawodawca nie zdecydował się na takie wyłączenie - mówi Paweł Sylwestrzak.
Firmy mają problemy
Artykuł 7 ust. 2 zniechęca firmy do prowadzenia działalności charytatywnej. Jest podstawą do naliczania podatku w przypadku przekazywania im darowizn, np. żywności. Głośna stała się sprawa piekarza z Legnicy, który musiał zapłacić ponad 200 tys. zł VAT od chleba przekazanego stołówce dla bezdomnych.
- Generalnie przepisy podatkowe w Polsce nie sprzyjają podmiotom zainteresowanym niesieniem pomocy potrzebującym - uważa Jarosław Antosik, partner w kancelarii Accreo Taxand.
Ponieważ większość nieodpłatnych przekazań dotyczy towarów wcześniej związanych z działalnością firmy, od zakupu których odliczono VAT, to w związku z tym powstaje konieczność ich opodatkowania.
Według Jarosława Antosika istota problemu nie dotyczy zasadności opodatkowania takich przekazań, ale ustalenia właściwej podstawy ich opodatkowania. Podstawę opodatkowania w takim przypadku stanowi cena nabycia towaru lub wobec jej braku koszt wytworzenia, określony w momencie dokonania darowizny. W konsekwencji darczyńcy są narażeni na dodatkowe i nieuzasadnione koszty podatkowe. Jest to jednak zgodne z dawnym art. 11 (A) (1) (b) VI Dyrektywy (obecnie art. 74).
- Praktycznym rozwiązaniem mogłaby być sprzedaż towaru za symboliczną złotówkę i w rezultacie przyjęcie za podstawę opodatkowania kwoty należnej z tytułu sprzedaży, odpowiadającej wartości rynkowej. Takie rozwiązanie nie powinno być podważane przez organy podatkowe - uważa ekspert.
Niektórzy eksperci zwracają uwagę, że sposobem na uniknięcie konieczności zapłaty VAT od przekazanej żywności może być skorzystanie z dobrodziejstw art. 7 ust. 3 ustawy o VAT. Mówi on m.in. o prezentach małej wartości.
Prezent małej wartości
Projekt nowelizacji ustawy o VAT nie zmienia tego przepisu. Zgodnie z nim jednorazowe przekazanie na rzecz jednej osoby towaru o wartości poniżej 5 zł nie będzie obciążone VAT. Limit 5 zł dotyczy jednorazowego przekazania, jednej czynności.
Nie ma ograniczeń czasowych, w ramach których limit nie może zostać przekroczony. To oznaczałoby, że np. chleb stołówkom dla bezdomnych można by przekazywać codziennie. Przedsiębiorca nie musiałby prowadzić ewidencji osób obdarowanych, jak w przypadku nieobjętego VAT wydania towaru, którego wartość dla jednej osoby przekracza 100 zł. Nie wiadomo jednak, czy stanowisko ekspertów podatkowych podzielą urzędy skarbowe.
22 proc. VAT odprowadzi przedsiębiorca, który przekazuje żywność stołówkom dla bezdomnych.
Marcin Musiał
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat