Ze zwolnienia można nie korzystać

Prawo bilansowe pozwala odstąpić od tworzenia aktywów i rezerw z tytułu odroczonego podatku dochodowego spółkom, które nie podlegają badaniu sprawozdań finansowych. Roman Seredyński, biegły rewident, prezes zarządu Europejskiego Centrum Audytu twierdzi, że regulacja ta ma na celu uproszczenie procesu sporządzania sprawozdań finansowych w mniejszych przedsiębiorstwach.

Przyznaje jednak, że istnieje wiele sytuacji, w których pomimo braku obowiązku ujmowania w księgach rachunkowych podatku odroczonego, zaleca się wykazywanie go w sprawozdaniu finansowym.

- Przykładem może być sytuacja, w której firma jest spółką-córką wchodzącą w skład grupy kapitałowej sporządzającej skonsolidowane sprawozdanie finansowe - wyjaśnia nasz rozmówca.

Podstawową zasadą sporządzania takich sprawozdań jest przyjęcie jednolitych zasad wyceny aktywów oraz pasywów w ramach całej grupy. Oznacza to, że jeżeli jednostka dominująca wykazuje w swoim sprawozdaniu finansowym podatek odroczony, to również inne spółki wchodzące w skład grupy powinny ten podatek wykazywać, mimo że nie ma takiego obowiązku w zakresie jednostkowego sprawozdania finansowego.

Innym przykładem, według eksperta, może być sytuacja, w której małe przedsiębiorstwo rozwija się intensywnie i wszystko wskazuje, że w kolejnych latach obrotowych zostaną przekroczone progi wynikające z ustawy o rachunkowości i jednostka będzie objęta obowiązkiem badania sprawozdania finansowego.

Agnieszka Pokojska