REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wydatki sądowe można zaliczyć do kosztów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Radosław Knapik

REKLAMA

Kosztami uzyskania przychodu mogą być wydatki sądowe ponoszone zarówno przez wierzyciela, jak i dłużnika. Wydatki te muszą jednak wynikać z okoliczności związanych z prowadzeniem działalności.


Ministerstwo Finansów uzależnia kwalifikację kosztów procesowych do kosztów uzyskania przychodów od tego, czy podatnik występuje w postępowaniu w charakterze dłużnika czy wierzyciela. U dłużnika koszty procesowe nie stanowią kosztu uzyskania przychodu, u wierzyciela koszty sądowe stanowią taki koszt (patrz pismo Ministerstwa Finansów nr PO 3/722-459/95, z 23 października 1995 r.).


W mojej ocenie pogląd zawarty w piśmie MF jest co najmniej dyskusyjny. Przede wszystkim pismo to nie stanowi źródła prawa podatkowego, a nawet interpretacji prawa podatkowego, o której mowa w art. 14 par. 1 pkt 2 i par. 2 Ordynacji podatkowej. Zatem jego treść nie jest wiążąca zarówno dla podatników, jak i organów podatkowych.


Z tezą zawartą w tym piśmie nie można zgodzić się także ze względów merytorycznych. Podstawą do rozważań w zakresie kwalifikacji do kosztów uzyskania przychodów kosztów sądowych jest przede wszystkim przepis art. 15 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, zgodnie z którym kosztami uzyskania przychodów są koszty poniesione w celu osiągnięcia przychodów, z wyjątkiem wymienionych w art. 16 ust. 1.


Wspomniany przepis art. 15 ust. 1 ustawy nie zawiera wyraźnego stwierdzenia, że między poniesionym wydatkiem a osiągniętym przychodem musi zachodzić skonkretyzowany i bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy, ponieważ nie wszystkie koszty ponoszone przez podatników są bezpośrednio związane z osiągnięciem przychodu. Związek ten może mieć także charakter pośredni, jak np. w przypadku kosztów funkcjonowania podatnika. Koszty funkcjonowania podatnika, jakkolwiek poniesione w celu uzyskania przychodu, nie są bezpośrednim czynnikiem uzyskania konkretnego przychodu (wyrok NSA sygn. akt S.A./Rz 406/98, z 20 listopada 1998 r.).


Obrona przed roszczeniami


Ponadto, jeżeli dłużnik przegra proces o zapłatę, w toku którego sporne było istnienie lub wysokość zobowiązania, to koszty procesowe powinny stanowić koszt uzyskania przychodu, bowiem jakkolwiek nie nastąpił faktyczny przyrost przychodu, to jednak poniesione koszty sądowe związane są z obroną przed roszczeniami wierzyciela podejmowanymi w celu ewentualnego zmniejszenia przychodu dłużnika. Zatem koszty sądowe ponoszone przez dłużnika uznać należy za koszty ponoszone w celu ochrony źródła przychodów przed uszczupleniem.


Pogląd, zgodnie z którym kosztem uzyskania przychodu są nie tylko wydatki bezpośrednio generujące przychód, ale również inne ponoszone w celu ochrony źródła przychodów przed uszczupleniem, potwierdza także nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Od 1 stycznia 2007 r. poszerzono definicję kosztów. Zgodnie z art. 15 ust. 1 kosztami uzyskania przychodów są koszty ponoszone w celu osiągnięcia przychodów lub zachowania albo zabezpieczenia źródła przychodów. Nie ulega wątpliwości, że modyfikacja ta jest konsekwencją m.in. orzeczeń sądowych w tym zakresie.


Brak ograniczeń


W mojej ocenie nie można uzależniać kwalifikacji przedmiotowych kosztów procesu w kosztach uzyskania przychodu od stwierdzenia, że skoro zostały poniesione przez dłużnika, a nie wierzyciela, to nie stanowią kosztu uzyskania przychodu. W ustawie o podatku dochodowym od osób prawnych brak jest jakiegokolwiek ograniczenia w tym zakresie. Ponadto zwracam uwagę, że ustawa w art. 16 ust. 1 pkt 17 wyłącza z kosztów uzyskania przychodów jedynie koszty egzekucyjne związane z niewykonaniem zobowiązań. Uzasadnione zatem jest wnioskowanie, że ponoszone koszty na innych etapach procesu cywilnego, związane z dochodzeniem praw, jak również z niewykonaniem zobowiązań, w intencji racjonalnego ustawodawcy mogą być kosztem uzyskania przychodu podmiotu, który je ponosi. Gdyby było inaczej, ustawodawca w art. 16 ust. 1 tejże ustawy wyłączyłby z kosztów uzyskania przychodów nie tylko koszty egzekucyjne, lecz również koszty sądowe ponoszone przez dłużnika.


Wierzyciel i dłużnik


Podsumowując, za uzasadniony uważam pogląd, zgodnie z którym podatkowymi kosztami uzyskania przychodu są koszty sądowe ponoszone zarówno przez powoda (wierzyciela), jak i pozwanego (dłużnika), jeżeli koszty te wynikają z okoliczności związanych z prowadzeniem działalności - nawet w przypadku, gdy nie wiążą się z konkretnym przewidywanym do otrzymania przychodem.


Stanowisko to potwierdza decyzja Izby Skarbowej w Warszawie nr 1401/PD-4230Z-101/05/ZO, z 25 listopada 2005 r. Dyrektor Izby wyjaśnił, że: jeżeli dłużnik przegra proces o zapłatę, w toku którego sporne było istnienie lub wysokość zobowiązania, to powinien on przede wszystkim wykazać, że były to działania związane z obroną przed roszczeniami wierzyciela podejmowanymi w celu zmniejszenia przychodu, a więc w związku z tym koszty mieszczą się w art. 15 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych.


Niestety, nie wszystkie organy podatkowe podzielają tę opinię. Jeden z dolnośląskich urzędów skarbowych np. odmówił uznania za koszt uzyskania przychodu kosztów sądowych ponoszonych przez pozwanego wyjaśniając, że decydujące jest rozstrzygnięcie sądu.


Ważne!

Wobec rozbieżności dotyczących kwalifikacji wydatków sądowych do kosztów uzyskania przychodów najbezpieczniej jest zwrócić się z pisemnym wnioskiem do naczelnika urzędu skarbowego o udzielenie pisemnej interpretacji prawa podatkowego w tej sprawnie, a po 1 lipca 2007 r. - do ministra finansów


RADOSŁAW KNAPIK

gp@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

Jak wdrożenie systemu HRM, e-Teczek i wyprowadzenie zaległości porządkuje procesy kadrowo-płacowe i księgowe

Cyfryzacja procesów kadrowych, płacowych i księgowych wchodzi dziś na zupełnie nowy poziom. Coraz więcej firm – od średnich przedsiębiorstw po duże organizacje – dostrzega, że prawdziwa efektywność finansowo-administracyjna nie wynika już tylko z automatyzacji pojedynczych zadań, lecz z całościowego uporządkowania procesów. Kluczowym elementem tego podejścia staje się współpraca z partnerem BPO, który potrafi jednocześnie wdrożyć nowoczesne narzędzia (takie jak system HRM czy e-teczki) i wyprowadzić zaległości narosłe w kadrach, płacach i księgowości.

Jak obliczyć koszt wytworzenia środka trwałego we własnym zakresie? Które wydatki można uwzględnić w wartości początkowej?

W praktyce gospodarczej coraz częściej zdarza się, że przedsiębiorstwa decydują się na wytworzenie środka trwałego we własnym zakresie - czy to budynku, linii technologicznej, czy też innego składnika majątku. Pojawia się wówczas pytanie: jakie koszty należy zaliczyć do jego wartości początkowej?

183 dni w Polsce i dalej nie jesteś rezydentem? Eksperci ujawniają, jak naprawdę działa polska rezydencja podatkowa

Przepisy wydają się jasne – 183 dni w Polsce i stajesz się rezydentem podatkowym. Tymczasem orzecznictwo i praktyka pokazują coś zupełnie innego. Możesz być rezydentem tylko przez część roku, a Twoje podatki zależą od… jednego dnia i miejsca, gdzie naprawdę toczy się Twoje życie. Sprawdź, jak działa „łamana rezydencja podatkowa” i dlaczego to klucz do uniknięcia błędów przy rozliczeniach.

REKLAMA

Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej postaci (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 jest niezgodny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej w 2026 roku: odmienności w fakturowaniu i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy możliwe będzie anulowanie faktury wystawionej w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie wychwyci? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nadchodzi podatek od smartfonów. Ceny pójdą w górę już od 2026 roku

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

REKLAMA