Przełom w podatku od nieruchomości. Nowa interpretacja Ministra pozwala firmom odzyskać miliony

REKLAMA
REKLAMA
Najświeższa interpretacja Ministra Gospodarki i Finansów całkowicie zmienia zasady opodatkowania nieruchomości firmowych. Koniec automatycznego naliczania najwyższych stawek tylko dlatego, że właściciel jest przedsiębiorcą. Dla produkcji, logistyki, handlu i dużych inwestorów to realna szansa na szybkie obniżenie podatku i odzyskanie nadpłat za poprzednie lata.
- Koniec automatyzmu: status przedsiębiorcy nie decyduje już o stawce podatku od nieruchomości
- Trzy typy podatników, trzy różne zasady. Zmiana uderzy w praktykę gmin
- Kluczowe kryteria: faktyczne wykorzystanie i potencjał gospodarczy nieruchomości
- Realne oszczędności już teraz — korekty i odzysk nadpłat za poprzednie lata
- Zarządy i CFO pod presją — czas na przegląd portfela i działania
Najświeższa interpretacja Ministra Gospodarki i Finansów zmienia sposób rozumienia związku nieruchomości z działalnością gospodarczą. Kończy z wieloletnim automatyzmem podwyższania stawek podatku od nieruchomości, otwierając przedsiębiorcom drogę do wymiernych oszczędności. Dla produkcji, logistyki, handlu wielkopowierzchniowego i dużych inwestorów to bardzo korzystna zmiana — szansa na dokonanie korekt deklaracji i odzyskanie nadpłat z ostatnich lat.
REKLAMA
REKLAMA
Koniec automatyzmu: status przedsiębiorcy nie decyduje już o stawce podatku od nieruchomości
27 listopada 2025 r. Minister Finansów i Gospodarki opublikował interpretację ogólną, która w praktyce otwiera przedsiębiorcom drzwi do obniżenia podatku od nieruchomości. Najważniejsza zmiana? Sam fakt posiadania nieruchomości przez przedsiębiorcę nie może już automatycznie oznaczać zastosowania stawki właściwej dla działalności gospodarczej.
Jak podkreśla Wojciech Pławiak, partner w kancelarii Litigato: „To odejście od wieloletniego automatyzmu. Minister po raz pierwszy oficjalnie mówi: status przedsiębiorcy nie przesądza o wysokości podatku. Liczy się funkcja nieruchomości i jej realne wykorzystanie”.
Dla firm produkcyjnych, parków logistycznych, centrów handlowych czy inwestorów z dużymi portfelami to zmiana o ogromnym znaczeniu. W tych branżach nawet drobna korekta podstawy opodatkowania przekłada się na sześciocyfrowe efekty finansowe.
REKLAMA
Dotychczas wiele gmin traktowało własność nieruchomości przez przedsiębiorcę jako wystarczającą przesłankę do zastosowania najwyższej stawki podatku. Nowa interpretacja jasno wskazuje: taki skrót myślowy nie ma już uzasadnienia. Ministerstwo odwołuje się do funkcji obiektów oraz ich realnego lub potencjalnego wykorzystania.
„Oznacza to, że nieruchomości pełniące funkcje prywatne, mieszkalne, socjalne lub całkowicie wyłączone z działalności gospodarczej nie powinny być obciążane stawką biznesową. To zmiana filozofii. Fiskus ma dziś obowiązek spojrzeć na nieruchomość tak, jak robi to biznes – przez pryzmat tego, do czego ona faktycznie służy, a nie kim jest jej właściciel” – doprecyzowuje Wojciech Pławiak.
Trzy typy podatników, trzy różne zasady. Zmiana uderzy w praktykę gmin
Ministerstwo Finansów porządkuje praktykę, wyróżniając trzy grupy podatników. Pierwszą stanowią typowe spółki działające wyłącznie gospodarczo — w ich przypadku większość portfela pozostaje związana z działalnością, nawet jeśli część majątku chwilowo nie pracuje.
Druga grupa to podatnicy działający w podwójnej roli, jak osoby fizyczne prowadzące działalność czy jednostki łączące działalność gospodarczą z inną statutową. Tutaj nie ma miejsca na uproszczenia. Konieczne jest wykazanie faktycznego powiązania nieruchomości z działalnością gospodarczą. „To obszar szczególnie ryzykowny. Gminy mogą próbować interpretować tę część w sposób zbyt zawężający. Tymczasem skutki interpretacji dotyczą całego rynku — nie tylko specyficznych kategorii podatników” – zauważa Pławiak.
Trzeci świat to właściciele wynajmujący nieruchomości innym podmiotom gospodarczym. Sam fakt, że najemca prowadzi działalność, nie oznacza automatycznie najwyższej stawki po stronie właściciela.
Kluczowe kryteria: faktyczne wykorzystanie i potencjał gospodarczy nieruchomości
Interpretacja wprowadza dwa kluczowe kryteria: faktyczne użycie nieruchomości oraz możliwość jej wykorzystania w działalności gospodarczej. Oznacza to, że nieruchomości dopiero przygotowywane do inwestycji mogą być traktowane jako związane z działalnością, jeśli podatnik podejmuje realne działania – inwestuje, zabezpiecza, modernizuje, planuje komercyjne wykorzystanie. Jednocześnie nieruchomości, które nie mają pełnić funkcji gospodarczej, powinny zostać wyłączone z najwyższego opodatkowania.
„Po raz pierwszy jasno wskazano, że nieruchomość sama w sobie nie jest „gospodarcza”. To jej funkcja wyznacza stawkę podatku. Dla wielu firm to szansa na uporządkowanie portfela i realne obniżenie obciążeń” – komentuje Wojciech Pławiak.
Realne oszczędności już teraz — korekty i odzysk nadpłat za poprzednie lata
Interpretacja otwiera drogę do przeglądu portfela nieruchomości i weryfikacji dotychczasowych klasyfikacji. Dla wielu przedsiębiorców może to oznaczać zmniejszenie obciążeń w bieżącym roku, korektę deklaracji, a także realną możliwość odzyskania nadpłaconego podatku za lata nieprzedawnione. Największe korzyści odnotują branże o dużej skali majątku i dużej zmienności jego funkcji. W tych sektorach nawet zmiana statusu pojedynczego obiektu może oznaczać kilkusettysięczne
„Dla wielu firm to po prostu dobry moment na porządki w portfelu. I na odzyskanie pieniędzy, które – z perspektywy nowej interpretacji – nigdy nie powinny były trafić do gmin” – podsumowuje ekspert.
Zarządy i CFO pod presją — czas na przegląd portfela i działania
Ta nowa interpretacja MF to nie tylko szansa, ale także obowiązek. Zarządy, CFO i menedżerowie podatkowi powinni przeanalizować, czy sposób opodatkowania ich majątku jest zgodny z nową wykładnią. W wielu przypadkach zmiana podejścia może oznaczać szybki zwrot gotówki, ale równie często uchronić firmę przed przyszłymi sporami z gminami. To jedna z najważniejszych interpretacji podatkowych ostatnich lat — i jedna z niewielu, które tak wyraźnie grają na korzyść podatników.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA


