Oszczędzanie w walutach zyskuje na popularności
- Artykuł sponsorowany
REKLAMA
REKLAMA
W jakiej walucie oszczędzać?
Wiele osób jako bezpieczne waluty do trzymania oszczędności wybiera euro lub dolary, niektórzy decydują się na te mniej popularne np. funta szterlinga lub franka szwajcarskiego, które zawsze miały stosunkowo wysokie notowania. Warto pamiętać, że w przypadku wyboru rzadszej waluty trzeba zastanowić się, gdzie ją będziemy przechowywać. Większość banków oferuje rachunki tylko w najpopularniejszych walutach. Oczywiście można zdecydować się na trzymanie oszczędności „w skarpecie”, jednak to rozwiązanie nie jest zbyt bezpieczne.
REKLAMA
Podczas wyboru waluty eksperci doradzają dywersyfikację. Według Macieja Przygórzewskiego głównego analityka walutowego serwisu https://internetowykantor.pl/, lepiej wybrać więcej niż jedną walutę. Sprawia to, że nawet jeżeli wybierzemy źle, to ryzyko rozłoży się między kilka aktywów. Być może nie będzie z tego wielkiego zysku, natomiast zrealizujemy cel odkładania oszczędności w walutach obcych. Przed wyborem waluty warto również zapoznać się z wykresami walut z lat poprzednich, aby uświadomić sobie, na jaką zmienność ewentualnie możemy liczyć.
Z jakim ryzykiem trzeba się liczyć?
Każda inwestycja niesie za sobą ryzyko. Także jeżeli zdecydujemy się zakupić walutę obcą, aby oszczędzać, musimy być świadomi, że kiedyś może nadjeść odwrócenie sytuacji rynkowej i kurs zakupionej waluty może wzrosnąć lub spaść. W pierwszej sytuacji oznacza to zysk, o ile zdecydujemy się na upłynnienie środków, jednak w drugim przypadku stratę. Wiele zależy od tego, czy chcemy ryzykować, czy szukamy tylko bezpiecznej alternatywy. Większej zmienności możemy spodziewać się na tych walutach, które są znacznie słabiej powiązane z PLN. Mowa tutaj np. o dolarze amerykańskim. Aby unaocznić sobie wzrosty i spadki warto prześledzić wykresy walutowe z okresu ostatnich 3 lat.
Gdzie trzymać walutę obcą?
Jak już wspominaliśmy, jednym z rozwiązań jest trzymanie oszczędności w skarpecie, jednak go nie polecamy. Lepiej sprawdzić, czy bank, w którym mamy rachunek oferuje możliwość podłączenia darmowego konta walutowego, gdzie będziemy mogli zdeponować wymienione środki. Innym rozwiązaniem są portfele walutowe, na których można przechowywać walutę. Jednak przed wyborem takiego rozwiązania trzeba sprawdzić rzetelność podmiotów, czy np. posiadają licencję KNF oraz pozytywne opinie klientów.
Jak korzystnie kupić walutę?
Czas na najważniejszą kwestię, czyli pozyskanie środków w obcej walucie. Musimy liczyć się z tym, że kantory i banki wliczają do kursów swoją marżę, ponieważ na czymś muszą zarabiać. Dlatego właśnie bardziej opłaca się długofalowe trzymanie środków w walucie zagranicznej, by nie tracić na marży. Możemy poszukać firm, które oferują rabaty na prowizję podczas pierwszej wymiany bądź inne programy zniżkowe, co pozwoli zaoszczędzić pewną kwotę. Przykładowo, serwis InternetowyKantor.pl oferuje dla nowych klientów kod na 1000 punktów na wymianę waluty po kursie średnim, czyli rynkowym. 1 punkt to możliwość wymiany 1 euro/dolara/franka/funta po kursie średnim, daje on 1,5 grosza oszczędności przy wymianie np. 1 euro. Przy większych kwotach to z pewnością korzystne rozwiązanie, które realnie pozwala zaoszczędzić.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat