Prawie 20 miliardów złotych wróciło do banków przed czasem jako nadpłata kredytów. Czy teraz warto nadpłacać kredyt hipoteczny
REKLAMA
REKLAMA
- Jakie są korzyści z nadpłaty kredytu
- Nadpłata kredytu hipotecznego: lepiej szybciej spłacić kredyt czy obniżyć ratę kredytu
- Nadpłata kredytu: ile to kosztuje, czy bankowi należy się prowizja
Przy okazji podejmowania decyzji o przedłużeniu wakacji kredytowych na 2024 r. po posiedzeniu rządu pojawiła się informacja, iż do końca czerwca 2023 r. łączna wartość nadpłat kapitału dla kredytów hipotecznych objętych wakacjami kredytowymi wyniosła 19,1 miliarda złotych. Ta liczba sama za siebie potwierdza, że nadpłacanie kredytu hipotecznego to rozwiązanie korzystne.
REKLAMA
Jakie są korzyści z nadpłaty kredytu
Nadpłata kredytów hipotecznych nie jest na rynku finansowym zjawiskiem nowym i związanym tylko z wakacjami kredytowy. Te ostatnie tylko mocno zwiększyły skalę tego zjawiska.
By nadpłacać kredyt, trzeba mieć na to wolne środki. Wakacje kredytowe zawieszające jedną ratę kwartalną kredytu hipotecznego setkom tysięcy kredytobiorców były potrzebne, by w ogóle w okresie wysokich stóp, inflacji i kryzysu byli oni w stanie spłacać hipotekę. Ale jak widać dla dużej grupy osób mających kredyty hipoteczne taka pomoc konieczna nie była, ale postanowili skorzystać z niej, by nadpłacić kredyt, uznając to za rozwiązanie opłacalne.
I słusznie, jak wskazują wszelkie kalkulacje, nadpłata kredytów hipotecznych jest rozwiązaniem korzystnym – i to z wielu powodów.
Po pierwsze nadpłacając kredyt można zmniejszyć ogólny koszt pożyczki zaciągniętej na cele mieszkaniowe. Można przy tym wykorzystać nadpłatę albo dla celów bieżących – nadpłatę wykorzystując do obniżenia raty kredytu albo dla celów dalekosiężnych – wymierając opcję wykorzystania nadpłaty kredytu dla skrócenia okresu kredytowania.
Po drugie – zwłaszcza w okresie wysokiej inflacji zdecydowanie korzystniej jest przeznaczyć nadwyżki finansowe na spłatę kredytów niż na lokaty terminowe, choćby najatrakcyjniej oprocentowane. Oczywiście zachowując przy tym rozsądek, który nakazuje, by na krótką metę mieć też pewną rezerwę finansową niezbędną chociażby na niespodziewane wydatki. Jeśli bowiem nadpłaci się kredyt całkowicie tej rezerwy się pozbywając w nadzwyczajnej sytuacji trzeba będzie np. sięgnąć po pożyczkę lub kredyt krótkoterminowy, który jest droższy od hipotecznego.
Nadpłata kredytu hipotecznego: lepiej szybciej spłacić kredyt czy obniżyć ratę kredytu
Gdy pójdziemy do banku z wnioskiem dotyczącym nadpłaty kredytu hipotecznego, powinniśmy wiedzieć czemu ta nadpłata ma służyć.
REKLAMA
Oczywiście nadpłacać będziemy kapitał – nadpłata o określonej wysokości sprawi, że o tę kwotę zmniejszy się nasze zadłużenie na hipotece. Fakt ten można wykorzystać na dwa sposoby, co wymaga podjęcia decyzji: na skrócenie okresu kredytowania lub na obniżenie raty kapitałowej (w konsekwencji też i odsetkowej, bo odsetki są naliczane w relacji do wysokości kapitału pozostającego do spłaty).
W pierwszym przypadku – skracając okres spłaty kredytu – nadal będziemy płacili ratę kapitałową w tej samej wysokości. Bieżące obciążenia związane z obsługą nie zmienią się zasadniczo, ale dzięki skróceniu okresu kredytowania szybciej uwolnimy hipotekę naszej nieruchomości z długów. Da to nie tylko szybszą ulgę w bieżących wydatkach z domowego budżetu, ale – zasadniczo poprawiając naszą zdolność kredytową – otworzy nowe możliwości, w tym na kolejne inwestycje: kupno nowego samochodu, większego mieszkania lub np. kupno kawalerki czy apartamentu nad morzem lub w górach, by bieżące dochody zwiększyć poprzez zarobek na wynajmowaniu.
Z kolei gdy wybierzemy rozwiązanie drugie – obniżenie raty kapitałowej – stanie się to za cenę pozostanie przy tym samym okresie spłaty kredytu; choć nadpłaciliśmy go, ostateczne uwolnienie hipoteki z długu nie przybliży się nawet o miesiąc. Ale dzięki obniżeniu bieżącego obciążenia z tytułu obsługi hipoteki będziemy mieli w budżecie domowym środki na poprawę standardu życia teraz – pozwalając sobie na większe wydatki niż w sytuacji gdy mimo nadpłaty kredytu wciąż na jego spłatę trzeba wydawać tyle samo.
Nadpłata kredytu: ile to kosztuje, czy bankowi należy się prowizja
Niezależnie od tego, w jaki sposób zdecydujemy się wykorzystać nadpłatę kredytu hipotecznego bieżące koszty i formalności są takie same.
Trzeba wiedzieć, że bank za nadpłatę może sobie policzyć prowizję. Do niedawna w tej kwestii panowała duża dowolność, ale od 2017 r. zmieniły się przepisy finansowe na korzyść kredytobiorców (do czego zresztą przyczyniło się upowszechnienia zjawiska nadpłaty kredytów i uwypuklenie przez to nieuzasadnionych zysków banków). Teraz bank może naliczać prowizję za nadpłatę kredytu tylko w ciągu pierwszych trzech lat trwania umowy o kredyt hipoteczny. Ponadto prowizja ta nie może być wyższa niż 3 procent nadpłaty.
Dodatkowo, jeśli zdecydujemy się na wykorzystanie nadpłaty kredytu na skrócenie okresu trwania umowy kredytowej (pozostając przy dotychczasowej wysokości rat), bank ma obowiązek zwrotu prowizji, którą pobrał z góry za udzielenie kredytu hipotecznego – w wysokości proporcjonalnej do okresu, o jaki skróciliśmy umowę kredytową.
Co ważne, nadpłacać kredyt można nie tylko raz, ale wiele razy. Podobnie duża dowolność dotyczy kwoty nadpłaty – może to być jednorazowo duża suma (np. efekt otrzymanego spadku lub wysokiej nagrody) lub wielokrotnie niższe kwoty, np. raty zaoszczędzone dzięki zwolnieniu co kwartał z obowiązku zapłaty jednej raty (efekt korzystania z wakacji kredytowych gdy sytuacji finansowa rodziny nie wymagała takiego wsparcia).
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat