10 093,26 zł - to nowe świadczenie z ZUS jest już pewne: wdowie renty 2024. Ile wyniesie emerytura dla wdów i wdowców [wyliczenia]
REKLAMA
REKLAMA
- Nowe świadczenie dla samotnego emeryta
- Wdowia renta 2024: do własnej emerytury połowa świadczenia zmarłego
- To będzie nowa renta rodzinna - jaka jest w 2023 roku
To niemal pewne. Jedną z pierwszych ustaw, które uchwali nowy Sejm będzie ustawa o wdowich rentach, z której od razu będzie mogło skorzystać nawet półtora miliona seniorów, a nowe świadczenie z ZUS wyniesie nawet 10 093 złote.
REKLAMA
W umowie koalicyjnej, która ma być bazą działania przyszłego rządu, w punkcie 20. zapisano m.in. "Państwo powinno zapewnić godne warunki życia emerytom i rencistom. Wprowadzimy rozwiązania zwiększające aktywność społeczną osób starszych oraz gwarantujące godne warunki dla seniorów po śmierci współmałżonka".
Dzielenie stałych kosztów gospodarstwa domowego: czynsz, oświetlenie itp., a także tańsze utrzymanie w przeliczeniu na osobę, pozwala zaoszczędzić sporo – nawet jeśli dzieli się na dwa, w małżeństwie. I to niezależnie czy do dyspozycji są dwie emerytury czy jedna.
Dlatego po śmierci współmałżonka – poza stratą emocjonalną – gdy gospodarstwo domowe staje się jednoosobowe, dochodzą kłopoty materialne. Pogarsza się wyraźnie status majątkowy. Emerytura dla wdowy i wdowca znacząco zniwelowałaby przynajmniej straty ekonomiczne.
REKLAMA
Projekt ustawy o wdowich rentach trafił do Sejmu, który już zakończył kadencję. O ile jednak rządowe projekty ustaw, które nie zostały przed zakończeniem kadencji uchwalone przez polski parlament idą do legislacyjnego kosza, o tyle projekty obywatelskie – a takim jest ustawa o wdowich rentach – mogą od razu stać się przedmiotem prac nowego Sejmu.
I tak się stało. Z początkiem grudnia 2023 r. nowy Sejm rozpoczął prace nad nowelizacją ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych według wspomnianego projektu.
Ujmując rzecz najogólniej, nowa emerytura dla wdów i wdowców ma być specjalną formą renty rodzinnej - uregulowaną inaczej niż renta rodzinna dla pozostałych osób, której zasady mają pozostać bez zmian.
Nowe świadczenie dla samotnego emeryta
Inne możliwe rozwiązanie, to nowy projekt ustawy złożony w nowym Sejmie przez nowy rząd. To jednak ścieżka legislacyjna znacznie dłuższa, bo bardzo sformalizowana.
Jednak jeśli nawet ostatecznie tym trybem pójdą zmiany w prawie, to projekt takiej ustawy deklarowała złożyć w Sejmie partia Nowa Lewica, a zawarte w obywatelskim projekcie rozwiązania popierał Donald Tusk; wszystko zaś wskazuje, że te dwa ugrupowania będą częścią koalicji, która stworzy nowy rząd.
Idea nowej emerytury zwanej też wdowią rentą jest prosta. Teraz z chwilą śmierci współmałżonka drugi traci nie tylko bliską osobę, ale i znaczną część budżetu domowego jakim była jego emerytura. Wiadomo, że prowadzenie jednoosobowego gospodarstwa domowego wiąże się z wyższymi osobistymi kosztami, bo wcześniej wiele wydatków rodzinnych obciążało dochody pochodzące z dwóch różnych źródeł.
Na dodatek jeśli małżeństwo seniorów utrzymywało się tylko z jednej emerytury, to po śmierci emeryta współmałżonek może liczyć tylko na rentę rodzinną, która stanowi maksymalnie 85 proc. emerytury, jaką przed śmiercią otrzymywał współmałżonek.
Te problemy materialne kryzys, inflacja i gwałtowny wzrost kosztów utrzymania uwypukliły ze zdwojoną mocą, sprawiając pojawienie się projektu obywatelskiego ustawy o wdowiej rencie.
Wdowia renta 2024: do własnej emerytury połowa świadczenia zmarłego
Zasada zawarta w obywatelskim projekcie ustawy jest prosta – wdowa lub wdowiec otrzymywać będzie nowe świadczenie, które zostanie obliczone z uwzględnieniem jednego pełnego świadczenia dotychczasowego oraz 50 proc. świadczenia drugiego.
Tak zsumowane świadczenia dadzą nową emeryturę dla wdowy lub wdowca, z jednym tylko ograniczeniem – nie może być ona wyższa od trzykrotności przeciętnej emerytury.
Aktualnie przeciętna emerytura wynosi 2 545 złotych, co oznacza że obecnie maksymalne nowe świadczenie dla wdowy lub wdowca wyniosłoby 7 635 złotych. Po waloryzacji emerytur, która nastąpi od 1 marca 2024 r. z pewnością przeciętna emerytura wzrośnie, podniesie się tym samy maksymalna wysokość emerytury wdowy i wdowca. We wrześniu 2023 roku przeciętna emerytura wynosiła 3364,42 złote, oznacza to, że limit nowej emerytury dla wdowy lub wdowca - niezależnie od przyjętego sposobu jej ustalania: własne świadczenie i połowa świadczenia zmarłego czy 100 proc. świadczenia zmarłego i połowa własnego - wynosiłby w 2024 roku ponad 10 000 zł (dokładnie 10 093,26 zł).,
W praktyce warianty mogą być różne. Jeśli np. wdowa lub wdowiec nie ma własnych dochodów, to jej nowe świadczenie z ZUS będzie stanowiła suma własnego świadczenia jakie uzyska po śmierci współmałżonka w formie renty rodzinnej (maksymalnie 85 proc. emerytury zmarłego) oraz połowa tej emerytury po mężu. Gdyby jednak z rachunku wyszło, że korzystniej jest przejąć emeryturę współmałżonka, to do wyliczenia nowego świadczenia dodatkowo wzięte zostanie pod uwagę 50 proc. nabytej renty rodzinnej.
Gdy oboje małżonkowie przed śmiercią jednego z nich otrzymywali emerytury, nowe świadczenie zostanie ustalone w podobny sposób: cała emerytura (własna lub zmarłego – ta wyższa) oraz 50 proc. tej drugiej (znów: własnej lub zmarłego – tej niższej).
To będzie nowa renta rodzinna - jaka jest w 2023 roku
Aktualnie, zgodnie z przepisami ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2023 r. poz. 1251), małżonek (wdowa lub wdowiec), który do dnia śmierci pozostawał we wspólności małżeńskiej, jeżeli:
- w chwili śmierci małżonka miał skończone 50 lat lub był niezdolny do pracy; albo
- wychowuje co najmniej jedno z dzieci, wnuków lub rodzeństwa uprawnionych do renty rodzinnej po zmarłym współmałżonku, które nie ukończyło 16 lat, a jeśli uczy się w szkole – 18 lat;
- sprawuje pieczę nad dzieckiem całkowicie niezdolnym do pracy i do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolnym do pracy, uprawnionym do renty rodzinnej;
- ukończył 50 lat lub stał się niezdolny do pracy już po śmierci współmałżonka, lecz nie później niż 5 lat od jego śmierci albo od zaprzestania wychowywania dzieci.
Owdowiała osoba, która nie spełnia tych warunków i nie ma źródła utrzymania, ma prawo do renty rodzinnej: przez rok od śmierci współmałżonka albo przez okres uczestniczenia w zorganizowanym szkoleniu kwalifikującym do wykonywania pracy zarobkowej – nie dłużej niż przez 2 lata od śmierci współmałżonka.
Małżonka lub małżonek rozwiedziony albo wdowa lub wdowiec, którzy w chwili śmierci współmałżonka nie pozostawali z nim we wspólności małżeńskiej, mają prawo do renty rodzinnej, jeżeli – oprócz spełnienia wymienionych warunków – mieli w dniu śmierci współmałżonka prawo do alimentów z jego strony ustalone wyrokiem lub ugodą sądową.
Jak wyjaśnia ZUS, prawo do renty ma również małżonka rozwiedziona lub pozostająca w separacji, jeśli udowodni, że bezpośrednio przed śmiercią współmałżonka otrzymywała od niego alimenty na podstawie porozumienia między rozwiedzionymi/separowanymi (nie dotyczy to mężczyzny).
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat