W 2024 roku emerytury wzrosną aż trzy razy - w styczniu, marcu i wrześniu [wyliczenia]
REKLAMA
REKLAMA
- Wskaźnik waloryzacji emerytur w marcu: poznamy już za kilka dni
- Kwota wolna 60 000 zł czyli emerytury bez podatku do 5 000 zł
- Kiedy druga waloryzacja emerytur w 2024: jaki wskaźnik waloryzacji
Pewne jest, że w najbliższej przyszłości, najdalej na początku 2024 roku wszyscy emeryci dostaną z ZUS więcej pieniędzy. I to zarówno według przepisów prawa, które aktualnie obowiązują, jak i po zapowiadanych zmianach – o ile zmieni się opcja rządów w Polsce. Jakie to będą pieniądze dla emerytów, jak będą się kształtowały nowe emerytury – już w teraz wiemy dużo na ten temat, by dokonać wstępnych wyliczeń.
REKLAMA
Dodatkowo warto mieć na uwadze fakt, że inflacja teraz zacznie spadać, natomiast z pewnym poślizgiem wysoki jej poziom, zwłaszcza w pierwszej połowie 2023 r., dopiero teraz będzie rekompensowany przez różne wskaźniki – także w świadczeniach, które wypłaca ZUS.
To wskazuje, że niezależnie od tego czy będzie dodatkowa druga waloryzacja czy nie, realne dochody emerytów w roku przyszłym powinny wzrosnąć, w przeciwieństwie do dwóch wcześniejszych kiedy to waloryzacje nie nadążały za inflacją.
Wskaźnik waloryzacji emerytur w marcu: poznamy już za kilka dni
W projekcie budżetu, który złożył w Sejmie ustępujący rząd przewidziano wstępnie wskaźnik waloryzacji emerytur od 1 marca o 12,3 proc. Oczywiście, jeśli nowy rząd sformułują inne partie, będą składały w nowym Sejmie własny projekt budżetu na 2024 r., jednak pewne parametry: roczny wskaźnik inflacji czy wzrost przeciętnego wynagrodzenia są niezależne od układów politycznych.
REKLAMA
Tymczasem zgodnie z ustawą z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. z 2023 r. poz. 1251), wskaźnik waloryzacji emerytur ustala się w oparciu o trzy czynniki: średnioroczną inflację ogólną, średnioroczną tak zwaną inflację emerycką (obejmującą wzrost cen tylko w gospodarstwach domowych emerytów) i średnioroczny wzrost wynagrodzeń.
Jeśli ten wskaźnik się utrzyma – a trudno, by był on niższy – to 1 marca 2024 r. każda emerytura zostanie przemnożona wskaźnikiem 1,123. To oznacza, że najniższa emerytura wzrośnie o prawie 200 zł – z obecnych 1 588,44 zł do 1 783,82 zł.
Ten wzrost może być jeszcze wyższy, o ile rząd zdecyduje się – a w ostatnich latach była to częsta praktyka – by w przypadku najniższych emerytur zastosować waloryzację kwotową. Wówczas formuła waloryzacji jest następująca: „emerytury wzrastają o 12,3 proc., ale nie mniej niż np. o 250 zł”. Przy zastosowaniu takiego rozwiązania najniższa emerytura może być nawet wyższa niż 1 800 zł.
Ile wyniesie emerytura brutto po marcowej waloryzacji wskaźnikiem 1,123? Oto przykładowe wyliczenia:
- Emerytura 2 500 zł brutto obecnie wzrośnie do 2 807,50 zł
- Emerytura 3 000 zł brutto obecnie wzrośnie do 3 369 zł
- Emerytura 3 500 zł brutto obecnie wzrośnie do 3 930,50 zł
- Emerytura 4 000 zł brutto obecnie wzrośnie do 4 492 zł
- Emerytura 5000 zł brutto obecnie wzrośnie do 5 615 zł
- Emerytura 7 000 zł brutto obecnie wzrośnie do 7 861 zł
- Emerytura 7 500 zł brutto obecnie wzrośnie do 8 422,50 zł
- Emerytura 8 000 zł brutto obecnie wzrośnie do 8 964 zł
- Emerytura 8 5000 zł brutto obecnie wzrośnie do 9 545,50 zł
- Emerytura 9 000 zł brutto obecnie wzrośnie do 10 107 zł.
Poziom najniższej emerytury decyduje także o dodatkowych świadczeniach. W obecnym stanie prawnym mamy dla emerytów dwa dodatkowe świadczenia w roku: trzynastą i czternastą emeryturę.
Trzynasta emerytura 2024 wypłacana przez ZUS w marcu-kwietniu wszystkim emerytom wynosi tyle co najniższa emerytura, z tego tytułu emeryci dostaną na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2024 r. co najmniej 1 783,82 zł.
Czternasta emerytura 2024 wypłacana jest w drugiej połowie roku według innych zasad – z zastosowaniem kryterium dochodowego. Jak widać choćby po tegorocznej, nie musi być w wysokości najniższej emerytury, ale wyższa. Jednak wysokość najniższej emerytury w danym roku jest gwarancją, że przynajmniej tyle wyniesie to drugie dodatkowe świadczenie w roku dla emerytów i rencistów otrzymujących najniższe kwoty z ZUS – a do wysokości 2 900 zł brutto. Potem zaś to drugie dodatkowego świadczenie pomniejszane będzie na zasadzie złotówka za złotówkę, najlepiej sytuowani emeryci zaś nie dostają go wcale.
Kwota wolna 60 000 zł czyli emerytury bez podatku do 5 000 zł
Jeśli rządy obejmie inna formacja polityczna, to należy spodziewać się, że dodatkowe pieniądze dla emerytów w 2024 r. pojawią się z dwóch tytułów: zwiększenia kwoty wolnej w PIT do 60 000 zł oraz zapowiadanej drugiej w roku waloryzacji emerytur.
Zwiększenie kwoty wolnej do 60 000 zł sprawi, że podatku dochodowego od osób fizycznych od emerytur nie zapłacą emeryci otrzymujący świadczenie w wysokości do 5 000 zł brutto miesięcznie.
Obecnie podatku nie płacą emeryci z emeryturą do 2500 zł. Z tego grona na zmianie kwoty wolnej skorzystają tylko ci, którzy dzięki waloryzacji w marcu 2024 r. przekroczą próg emerytury brutto 2 500 zł – po prostu podwyżka emerytury nie spowoduje, że będą musieli zapłacić PIT.
Ile zyskają osoby, które otrzymują emerytury brutto w granicach 2 500 – 5 000 zł? Przy emeryturze 2 600 zł podatek wynosi 12 zł, a przy 5 000 zł wynosi 300 zł. Oznacza to, że otrzymujący emerytury we wskazanym przedziale zaoszczędzą na PIT miesięcznie 12-300 zł, w skali roku więc nawet 3 600 zł.
O 300 zł miesięcznie i 3 600 zł rocznie zapłacą mniej podatku dochodowego wszyscy, których emerytury brutto obecnie są wyższe niż 5 000 zł brutto.
Kiedy druga waloryzacja emerytur w 2024: jaki wskaźnik waloryzacji
Szczegółowe zasady drugiej waloryzacji emerytur zapowiadanej przez ugrupowania, które najprawdopodobniej sformułują nowy rząd, poznamy dopiero gdy zostanie uchwalona stosowna ustawa. Z tego co wiemy jednak, najprawdopodobniej wskaźnik waloryzacyjny będzie ustalany według takich samych zasad jak pierwsza waloryzacja.
Druga waloryzacja będzie prawdopodobnie od 1 września 2024 r.
Oznacza to, że wyliczony on zostanie w oparciu o średnią inflację, ale dla odmiany nie w całym minionym roku, ale w minionym półroczu (pierwszej połowie 2024 r.) – podobnie średnia inflacja emerycka zostanie wzięta pod uwagę – oraz o średni wzrost wynagrodzeń od stycznia do czerwca 2024 r.
Inny wariant zakłada, że wskaźnik drugiej waloryzacji będzie równy różnicy między średnią inflacją w pierwszej połowie roku a 5 procent. Gdyby więc inflacja taka wyniosłą na przykład 7,3 proc., to wskaźnik waloryzacji wyniósłby tylko 1,023.
Co to znaczy? Emerytura brutto wynosząca przed waloryzacją wrześniową 2 000 zł po waloryzacji wyniosłaby 2 046 zł brutto.
Niewiele? Ale przecież nie inaczej jest przy dwóch podwyżkach płacy minimalnej. W 2024 r. od stycznia 4 242 to wzrost o 642 zł w porównaniu z wcześniejszą 3 600 zł. A od lipca ledwie o 58 zł - do 4 300 zł z 4 242 zł.
Wiadomo jednak, że dla emerytów - i to nie tylko tych o najniższych świadczeniach - liczy się dosłownie każdy grosz.
Nie można więc tu się spodziewać wielkich wzrostów emerytur od września. Inflacja prawdopodobnie mocno spadnie, wynagrodzenia nie urosną tak dynamicznie, raczej więc będzie to wskaźnik rzędu 1,04-1,06 proc.
Bardziej przybliżone prognozy poznamy za kilka tygodnie, jeśli powstanie nowy projekt w budżetu, w nim bowiem powinien być wskazany – podobnie jak to ma miejsce dla waloryzacji marcowej – także planowany wskaźnik drugiej waloryzacji emerytur i rent.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat