W razie braku żądania podjęcia zawieszonego postępowania, należy je umorzyć
REKLAMA
W stanie faktycznym sprawy, której dotyczy Wyrok, w dniu 4 października 2004 r. skarżący złożył wniosek do Wojewody Świętokrzyskiego (dalej „Wojewoda”) o zawieszenie postępowania w sprawie o potwierdzenie prawa do rekompensaty za nieruchomość pozostawioną poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej. Skarżący wniósł o zawieszenie postępowania do czasu zajęcia stanowiska przez Trybunał Konstytucyjny w sprawie zgodności z Konstytucją RP przepisów jednej z ustaw, dotyczących nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami państwa polskiego. Zgodnie z wnioskiem, Wojewoda zawiesił powyższe postępowanie. Skarżący nie złożył jednak w terminie trzech lat od chwili zawieszenia, wniosku o podjęcie zawieszonego postępowania. W związku z powyższym, postępowanie zostało umorzone decyzją Wojewody. W tej sytuacji, skarżący złożył odwołanie do Ministra Skarbu Państwa, podnosząc, że Wojewoda wydał decyzję o umorzeniu postępowania zbyt późno (termin na żądanie podjęcia postępowania upływał w październiku 2007 r., a decyzja o umorzeniu została wydana dopiero w czerwcu 2010 r.). Minister Skarbu Państwa utrzymał jednak w mocy decyzję Wojewody. Skarżący wniósł zatem do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę na tę decyzję, a następnie skargę kasacyjną od wyroku oddalającego skargę.
REKLAMA
Skarżący podnosił w omawianej sprawie, że Wojewoda wydał decyzję o umorzeniu postępowania z rażącym przekroczeniem terminu wynikającego z k.p.a. Twierdził przy tym, że wydanie decyzji z przekroczeniem terminu wynikającego z k.p.a. uniemożliwiło mu złożenie ponownego wniosku o potwierdzenie prawa do rekompensaty w ustawowym terminie, ponieważ termin ten upłynął w czasie, kiedy pierwotne postępowanie formalnie nadal się toczyło (czyli jeszcze przed wydaniem decyzji o umorzeniu). Zdaniem skarżącego, takie działanie organów administracji publicznej naruszyło podstawowe zasady procedury administracyjnej, tj. zasadę słusznego interesu obywatela, zasadę pogłębiania zaufania obywateli do organów państwa oraz zasadę informowania stron, które to naruszenia miały jego zdaniem istotny wpływ na wynik sprawy.
W Wyroku NSA zauważył, że istotnie decyzja umarzająca postępowanie została wydana z przekroczeniem przewidzianych w ustawie terminów. Jednakże, zdaniem NSA, nie można uznać, że w związku z tym naruszeniem decyzja została dotknięta wadą, która uzasadniałaby jej uchylenie. NSA wskazał, że opieszałe działanie administracji można kwestionować składając zażalenie do organu wyższego stopnia, jednakże takie opieszałe działanie nie wpływa na legalność decyzji.
Ponadto, NSA zwrócił uwagę, że nie można zarzucić organowi administracji naruszenia podstawowych zasad postępowania, w sytuacji gdy to sama strona zachowuje się w postępowaniu biernie.
Podsumowując, w Wyroku NSA wskazał, że brak wniosku o podjęcie postępowania zawieszonego na żądanie strony w terminie 3 lat od zawieszenia tego postępowania, skutkuje koniecznością wydania decyzji o umorzeniu postępowania. Zdaniem NSA, nawet znaczne przekroczenie ustawowego terminu na wydanie takiej decyzji, nie skutkuje wadą uzasadniającą jej uchylenie. W razie zawieszenia postępowania na żądanie strony, należy zatem pamiętać o konieczności zgłoszenia wniosku o podjęcie tego postępowania przed upływem trzech lat od zawieszenia, aby zapobiec jego umorzeniu. Strona nie powinna przy tym spodziewać się, że to organ administracji w stosownym momencie przypomni jej o tej konieczności. Biorąc pod uwagę stanowisko NSA wyrażone w Wyroku, to strona postępowania administracyjnego powinna wykazywać się aktywną postawą w tym zakresie i zgłosić przed upływem terminu stosowne żądanie podjęcia postępowania.
Marta Musioł, młodszy prawnik
Krzysztof Niepytalski, aplikant radcowski
M. Szulikowski i Partnerzy Kancelaria Prawna
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat