REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polskie firmy a środowisko. Raporty taksonomiczne od 2023 roku

Subskrybuj nas na Youtube
Polskie firmy a środowisko. Raporty taksonomiczne od 2023 roku
Polskie firmy a środowisko. Raporty taksonomiczne od 2023 roku

REKLAMA

REKLAMA

Kluczowym wyzwaniem, przed którym stoją polskie spółki, są wymogi prawa unijnego dotyczącego klasyfikowania działalności gospodarczej jako zrównoważonej środowiskowo. Potocznie prawo to określane jest jako taksonomia, a mocne zderzenie z nim nastąpi już wiosną 2023 r. - ocenia prezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych Mirosław Kachniewski.

Wielki sprawdzian z taksonomii dla polskich firm już w 2023 roku

"Wielkie sprawdzam nastąpi wiosną 2023 roku. Wtedy będzie za nami pierwszy cykl raportowania taksonomicznego w ujęciu pełnym, czyli firmy będą musiały wykazać, jaka część ich biznesu jest zgodna z taksonomią, czyli w skrócie jaka część ich biznesu jest zielona. To samo zaraportują spółki zachodnie. To będzie pierwsze zderzenie w oparciu o porównywalne zaudytowane dane” – powiedział w rozmowie z PAP Biznes prezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych Mirosław Kachniewski. Pozwoli to stwierdzić, gdzie dana spółka znajduje się względem innych podmiotów.

„Dzisiaj nie wiemy, jakie będą efekty porównań. Może nastąpi trzęsienie ziemi, może nie. Może się okaże, że dane są zaskakujące zbliżone, a może dzieli je przepaść. Może też się okazać, że co prawda jest przepaść, ale nic się nie stanie, a może zmienią się strumienie zakupowe z dnia na dzień” – powiedział Mirosław Kachniewski.

REKLAMA

REKLAMA

„Nie znamy odpowiedzi, bo polskie spółki jeszcze nie przygotowują pełnych raportów. Jeśli wymóg raportowania okaże się niewystarczający, możliwe, że kolejnym krokiem będzie reguła, że jak ktoś nie spełnia parametrów, to zostaje odcięty od finansowania i możliwości sprzedaży swoich produktów na terenie UE, albo jest obciążany dodatkowym podatkiem węglowym. Byłbym spokojniejszy, gdyby już za 2021 rok firmy, nawet na swoje wewnętrzne potrzeby, dokonały odpowiednich wyliczeń, żeby mieć jasność, czego im brakuje” – dodał.

Raportowanie czynników ESG (E – Środowisko - environmentalS – Społeczna odpowiedzialność - social responsibility, G – Ład korporacyjny - corporate governance)

Zdaniem Mirosława Kachniewskiego, najważniejsze są wątki dotyczące raportowania czynników ESG, ponieważ za chwilę będzie to determinować poziom konkurencyjności przedsiębiorstw. Wskazuje, że jako gospodarka oparta na węglu, w dużej mierze brunatnym, jesteśmy w bardzo złej sytuacji. Wojna w Ukrainie może to zmienić, ale tylko przejściowo, gdyż długofalowo taka struktura energetyki spowoduje, że na przykład spółka IT z Polski nie może konkurować ze spółkami z innych części Europy.

Najostrzejsze wymogi w zakresie raportowania wprowadzane są najpierw od spółek giełdowych, więc to one są nimi najmocniej dotknięte i jako pierwsze odczują konsekwencje.

REKLAMA

„Raczej spodziewam się konsekwencji negatywnych, chociażby z powodu „brudnej” energii, z której korzystają polskie firmy. Wymogi raportowania będą jednak bardzo szybko i szeroko rozlewać się na wszystkich, zarówno przez to, że regulacje będą obejmować coraz więcej podmiotów, jak i poprzez łańcuchy dostaw, bo duże firmy muszą wymusić spełnianie wymogów, np. dotyczących śladu węglowego czy przestrzegania praw człowieka, na swoich dostawcach, poddostawcach itd. Pośrednio więc będą zobowiązani wszyscy. Jeśli ktoś nie będzie raportować wymogów ESG, to nie przetrwa na rynku” – powiedział Kachniewski.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polskie spółki nie są gotowe na taksonomię

Kachniewski nie ma wątpliwości, że polskie spółki nie są gotowe, żeby przedstawić taksonomię. Tymczasem jeśli tego nie zrobią, biegli rewidenci zgłoszą zastrzeżenia, że dane są niekompletne.

„Obawiam się, że spółki zachodnie zaraportują dane, a spółki polskie tego nie zrobią albo zaraportują dużo gorsze niż zagraniczni konkurenci. Pytanie, jak zareagują odbiorcy informacji” – powiedział Kachniewski.

Czy taksonomia wpłynie na wybory konsumentów?

Prezes SEG spodziewa się czarnego scenariusza, który zakłada, że w segmencie B2C duża część polskich produktów z dnia na dzień straci odbiorców, zwłaszcza za granicą, gdzie świadomość konsumencka dotycząca kwestii klimatycznych jest wysoka.

„Organizacje konsumenckie policzą dane, porównają ze sobą, zapewne pojawią się proste w użyciu aplikacje pozwalające odróżniać lepsze produkty od gorszych. Spodziewałbym się tego już wiosną przyszłego roku. Być może na polskim rynku presja będzie mniejsza, ale na zachodzie, gdzie upalne o lata uzmysłowiły, że zmiany klimatyczne mogą zagrażać życiu, konsumenci szybko podejmą decyzje” – powiedział Kachniewski.

Bardziej optymistyczny scenariusz zakłada, że zmiany w świadomości konsumentów zaczną się wiosną przyszłego roku, ale jeszcze na niewielką skalę. Wtedy upadnie część firm z braku popytu na ich produkty, a inni zrozumieją, że muszą coś zrobić, bo też upadną. Kachniewski mówi obrazowo, że dopiero gdy na rynku poleje się krew, to przemówi to do wyobraźni zarządów.

„Część regulacji związanych z ESG już weszła w życie, część z nich wchodzi teraz, częściowo będzie wprowadzana za rok. Jesteśmy w takiej sytuacji, że z roku na rok będą wdrażane coraz dalej idące wymogi dotyczące np. przejrzystości, ujawniania kwestii klimatycznych, ale też praw człowieka. To będzie schodziło coraz mocniej w głąb łańcucha dostaw” – powiedział Kachniewski.

„ To nie jest tak, jak myśli część firm, że gdy od kogoś coś kupuję, ale sam „nie brudzę”, to jestem czysty. Trzeba będzie sprawdzać, czy to co kupuję jest czyste i czy to co produkuję, nie brudzi środowiska w dalszym etapie swojego życia. Firmy będą odpowiedzialne za swoje produkty w cyklu ziemia-ziemia. Bardzo mało spółek w Polsce się tym przejmuje” – dodał.

Taksonomia a modele biznesowe. Zamiast pralki - miesięczny abonament za usługę prania

W opinii prezesa SEG, wymogi dotyczące działalności zrównoważonej środowiskowo mogą w krótkim czasie doprowadzić do całkowitej zmiany modeli biznesowych. Producenci, dla których przestanie się opłacać produkcja psujących się sprzętów, mogą przejść na model świadczenia konsumentom usług. Jego zdaniem, ten trend już się rozpoczął i kluczowe jest, żeby jak najszybciej zareagowały na niego polskie firmy.

„Gdy firmy będą raportować ziemia-ziemia (od surowców potrzebnych do wytworzenia produktu aż do recyklingu/utylizacji) zmieni się sposób myślenia o biznesie. Jeśli polskie spółki nie wejdą odpowiednio wcześniej w ten tok myślenia, to później nie będą w stanie nadrobić dystansu wobec firm zachodnich, które w ten sposób myślą od lat” – uważa.

Jako przykład Kachniewski podaje producentów sprzętu AGD.

To świat, w którym nie kupujemy pralki, ale opłacamy w formie miesięcznego abonamentu usługę prania. Producent dostarcza nam sprzęt i jest za niego odpowiedzialny, jeśli się zepsuje, sam go na swój koszt naprawia lub wymienia zużyte elementy. Spowoduje to, że pralki będą produkowane tak, by mogły służyć dziesiątki lat, nie zanieczyszczając środowiska naturalnego” – powiedział.

„W niektórych obszarach biznesu to się już dzieje. Lotnisko w Amsterdamie kupiło od Phillipsa nie sprzęt oświetleniowy, ale usługę oświetlenia, nie sprzedaje się opon do samochodów ciężarowych, ale przejechane kilometry itd. Dla firm oferowanie usług w abonamencie jest wygodne” – dodał.

Konkurencja klimatyczna

Zdaniem prezesa SEG, na polu walki cenowej polskie spółki świetnie się odnajdywały, ale okaże się, że nie mają możliwości konkurowania na polu klimatu, bo nie mają danych albo te dane są dramatycznie złe. Zostaliśmy bowiem w skansenie węglowym, co powoduje, że przez długie lata będzie problem z zakupem zielonej energii.
Konkurencja klimatyczna będzie niezwykle zażarta, bo ci, którzy wydali miliardy euro na przygotowania, z pełną bezwzględnością to wykorzystają. Jestem przekonany, że bardziej w perspektywie miesięcy niż lat w sklepie pojawi się pierwsza etykieta produktu, na której będą podane dane o emisji na jednostkę. Gdy zrobi to jedna firma, będą musiały to zrobić inne, bo nikt ich produktów nie kupi” – powiedział Kachniewski.

Co dalej? Ograniczenia w emisji CO2

Jeśli raportowanie nie wystarczy, to kolejnym krokiem będą regulacje, które określą, że nie wolno emitować więcej CO2 na jednostkę niż wielkość x” – dodał.

Taksonomia - skutki dla firm

Dotychczasowy brak przepisów określających, jakie inwestycje są zrównoważone środowiskowo, doprowadził do nieuzasadnionego twierdzenia przez niektóre podmioty, że ich działalność jest przyjazna środowisku, w sytuacji kiedy nie było ku temu podstaw. Taksonomia ma rozwiązać ten problem poprzez stworzenie zharmonizowanych ogólnoeuropejskich zasad.

Nowe przepisy unijne mają zwiększyć poziom ochrony środowiska poprzez przekierowanie kapitału z inwestycji szkodzących środowisku na bardziej ekologiczne alternatywy. Taksonomia nie wprowadza zakazu inwestowania w działalności szkodzące środowisku, ale przyznaje dodatkowe preferencje dla ekologicznych rozwiązań.

„Firma chce wybudować taksonomiczny budynek za pomocą +zielonego”+ finansowania. Jeśli się okaże, że np. któryś z podwykonawców łamie prawa człowieka lub środowiskowe, to ta inwestycja przestaje spełniać wymogi. Jeśli jest to biurowiec pod wynajem, to budynek, który stał się nietaksonomiczny z jakiegoś powodu, nagle nie ma najemców, albo ma, ale za o wiele niższą stawkę. Czyli konsekwencje czasami nawet prostego zaniedbania, bo ktoś czegoś nie sprawdził w łańcuchu dostaw, mogą być bardzo poważne” – powiedział Kachniewski.

„Polskie spółki, które startują w poważnych przetargach np. w Skandynawii, gdzie bez danych środowiskowych nie można złożyć dokumentów przetargowych. Firmy, które się otarły o zamówienia publiczne w krajach, które przywiązują dużą wagę do tych kwestii, względnie mają bardzo wymagających odbiorców swoich produktów, są do tego przygotowane, ale jest ich bardzo niewiele” – dodał.

Piotr Rożek (PAP Biznes)

pr/

Czym jest Taksonomia?

Taksonomia to potoczna nazwa rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2020/852 z dnia 18 czerwca 2020 r. w sprawie ustanowienia ram ułatwiających zrównoważone inwestycje. Przepisy tego rozporządzenia mają zwiększyć poziom ochrony środowiska poprzez przekierowanie kapitału z inwestycji szkodzących środowisku na bardziej ekologiczne alternatywy. Innymi słowy Taksonomia nie wprowadza zakazu inwestowania w działalności szkodzące środowisku, ale przyznaje dodatkowe preferencje dla ekologicznych rozwiązań. Dodatkowo dotychczasowy brak przepisów określających, jakie inwestycje są zrównoważone środowiskowo, doprowadził do powstania problemu określanego jako „pseudoekologiczny marketing”, czyli nieuzasadnionego twierdzenia przez niektóre podmioty, że ich działalność jest przyjazna środowisku, w sytuacji kiedy nie było ku temu podstaw. Taksonomia ma rozwiązać ww. problem poprzez stworzenie zharmonizowanych ogólnoeuropejskich zasad.

Źródło: PARP

Przewodnik dla przedsiębiorców po nowej Taksonomii UE

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Masz pieniądze na koncie? To jeszcze nie znaczy, że masz płynność finansową

„Na koncie mam 80 tysięcy, więc wszystko jest pod kontrolą.” — to jedno z najczęściej wypowiadanych zdań przez przedsiębiorców. Niestety, w rzeczywistości nie mówi ono nic o kondycji finansowej firmy.Saldo konta to tylko liczba. Bez kontekstu potrafi być mylące, a nawet niebezpieczne. Bo jeśli z tych 80 tysięcy trzydzieści tysięcy to VAT do zapłaty, piętnaście tysięcy to wynagrodzenia, dziesięć tysięcy to niezapłacone faktury, a pięć tysięcy to ZUS i inne zobowiązania — to realnie zostaje dwadzieścia tysięcy do dyspozycji. A może i mniej, jeśli za tydzień trzeba zapłacić CIT albo ratę leasingu.

Czy obowiązkowy KSeF sprawi, że księgowi będą mieli mniej pracy? Niekoniecznie

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) to jedno z najważniejszych przedsięwzięć cyfryzacyjnych w polskim systemie podatkowym, mające na celu uproszczenie i zautomatyzowanie obiegu faktur – od ich wystawienia, przez przesyłanie, aż po archiwizację. Choć Ministerstwo Finansów zapowiada, że dzięki obowiązkowemu modelowi KSeF przedsiębiorcy i księgowi zyskają czas, w praktyce księgowi nie spodziewają się mniejszego nakładu pracy. Wręcz przeciwnie, 36,1% księgowych oczekuje, że wdrożenie KSeF przysporzy im więcej obowiązków, a 75% z nich nadal czuje, że ich firma nie jest przygotowana do wdrożenia KseF – wynika z raportu fillup k24 “Księgowi i firmy wobec wdrożenia KSeF”.

Polskie jabłka na Łotwie… a w Białorusi? Spór podatkowy trafia do TSUE

Wyobraźmy sobie typowy dzień w polskiej firmie eksportującej jabłka. Towar gotowy, kontrahent zarejestrowany na Łotwie, formalności załatwione – wszystko wydaje się proste. Ale niespodziewanie pojawia się problem: jabłka wylądowały w Białorusi. I nagle w centrum uwagi znajduje się VAT – czy to wciąż wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów (WDT), czy już eksport?

Ministerstwo Finansów i KAS: budujemy Tax Morale. Czy moralność podatkowa zastąpi mechanizmy kontroli podatkowej?

W dniu 28 października 2025 r. w Ministerstwie Finansów odbyła się konferencja na temat moralności podatkowej w społeczeństwie i gospodarce. Uczestnikami spotkania byli m.in. wiceminister finansów Szef KAS Marcin Łoboda, przedstawiciele szwedzkiej administracji podatkowej, Krajowej Administracji Skarbowej, środowiska naukowego i biznesu. Spotkanie było okazją do dyskusji na temat budowania moralności podatkowej i jej wpływu na skuteczność poboru podatków.

REKLAMA

Jak dobrze żyć (efektywnie współpracować) z księgowym? Przychody, koszty, bartery, dokumenty. Praktyczne rady dla twórców internetowych i influencerów

Jesteś influencerem, twórcą internetowym, a może dopiero zaczynasz swoją przygodę z działalnością online? Niezależnie od etapu, na którym jesteś – prędzej czy później przyjdzie moment, w którym będziesz musiał zmierzyć się z rozliczeniami podatkowymi. Współpraca z księgowym to w takim przypadku nie tylko konieczność, ale przede wszystkim ogromne ułatwienie i wsparcie w prowadzeniu legalnej, uporządkowanej działalności twórczej.

Zwolnienia z kasy fiskalnej – aktualne przepisy i wyjątki 2025

Kasy fiskalne od lat stanowią nieodłączny element prowadzenia działalności gospodarczej. Z jednej strony są narzędziem do rejestrowania sprzedaży, z drugiej wspomagają rozliczenia podatkowe, zapewniając transparentność transakcji pomiędzy sprzedawcą i nabywcą.

Cypr staje się rajem dla polskich emigrantów. Skarbówka potwierdza korzystne zasady ryczałtu od przychodów zagranicznych

Przełom w interpretacji Krajowej Informacji Skarbowej! Fiskus potwierdził, że osoby przenoszące rezydencję podatkową do Polski mogą objąć ryczałtem wszystkie swoje przychody zagraniczne – od dywidend i kryptowalut po nieruchomości. Dla zamożnych reemigrantów to szansa na ogromne oszczędności i najkorzystniejsze warunki podatkowe w historii.

KSeF pomoże uszczelnić budżet. MF liczy na 18,7 mld zł wpływów w 2026 roku

Dzięki zmianom w podatkach i uszczelnieniu systemu za pomocą KSeF, Polska może w 2026 roku zyskać nawet 18,7 mld zł. Wśród planowanych działań są m.in. podwyżki CIT dla banków, wyższe stawki VAT i akcyzy oraz ograniczenie liczby osób nielegalnie zatrudnionych w budownictwie.

REKLAMA

Samochód osobowy w firmie - zmiany w limitach od 1 stycznia 2026 r. Jak rozliczać auta kupione do końca 2025 roku?

Zmiany w prawie podatkowym potrafią zaskakiwać. Szczególnie wtedy, gdy istotne przepisy wprowadzane są niejako „tylnymi drzwiami”. Tym razem mamy do czynienia z modyfikacją, która znacząco wpłynie na sposób rozliczania kosztów związanych z nabyciem samochodów osobowych.

Rezerwa finansowa w firmie to nie luksus - to konieczność. Jak wyliczyć i budować rezerwę na nagłe sytuacje

Wielu właścicieli firm mówi: „Nie mam z czego odkładać, wszystko idzie na bieżące wydatki.” Inni: „Jak będą wolne środki, to coś odłożę.” Problem w tym, że te wolne środki rzadko kiedy się pojawiają. Albo jeśli już są – szybko znikają. A potem przychodzi miesiąc bez wpłat od klientów, niespodziewany wydatek albo gorszy sezon. I nagle z dnia na dzień zaczyna brakować nie tylko pieniędzy, ale też spokoju, decyzyjności, kontroli. To nie pech. To brak bufora.

REKLAMA