REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polskie firmy a środowisko. Raporty taksonomiczne od 2023 roku

Polskie firmy a środowisko. Raporty taksonomiczne od 2023 roku
Polskie firmy a środowisko. Raporty taksonomiczne od 2023 roku

REKLAMA

REKLAMA

Kluczowym wyzwaniem, przed którym stoją polskie spółki, są wymogi prawa unijnego dotyczącego klasyfikowania działalności gospodarczej jako zrównoważonej środowiskowo. Potocznie prawo to określane jest jako taksonomia, a mocne zderzenie z nim nastąpi już wiosną 2023 r. - ocenia prezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych Mirosław Kachniewski.

Wielki sprawdzian z taksonomii dla polskich firm już w 2023 roku

"Wielkie sprawdzam nastąpi wiosną 2023 roku. Wtedy będzie za nami pierwszy cykl raportowania taksonomicznego w ujęciu pełnym, czyli firmy będą musiały wykazać, jaka część ich biznesu jest zgodna z taksonomią, czyli w skrócie jaka część ich biznesu jest zielona. To samo zaraportują spółki zachodnie. To będzie pierwsze zderzenie w oparciu o porównywalne zaudytowane dane” – powiedział w rozmowie z PAP Biznes prezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych Mirosław Kachniewski. Pozwoli to stwierdzić, gdzie dana spółka znajduje się względem innych podmiotów.

„Dzisiaj nie wiemy, jakie będą efekty porównań. Może nastąpi trzęsienie ziemi, może nie. Może się okaże, że dane są zaskakujące zbliżone, a może dzieli je przepaść. Może też się okazać, że co prawda jest przepaść, ale nic się nie stanie, a może zmienią się strumienie zakupowe z dnia na dzień” – powiedział Mirosław Kachniewski.

Autopromocja

„Nie znamy odpowiedzi, bo polskie spółki jeszcze nie przygotowują pełnych raportów. Jeśli wymóg raportowania okaże się niewystarczający, możliwe, że kolejnym krokiem będzie reguła, że jak ktoś nie spełnia parametrów, to zostaje odcięty od finansowania i możliwości sprzedaży swoich produktów na terenie UE, albo jest obciążany dodatkowym podatkiem węglowym. Byłbym spokojniejszy, gdyby już za 2021 rok firmy, nawet na swoje wewnętrzne potrzeby, dokonały odpowiednich wyliczeń, żeby mieć jasność, czego im brakuje” – dodał.

Raportowanie czynników ESG (E – Środowisko - environmentalS – Społeczna odpowiedzialność - social responsibility, G – Ład korporacyjny - corporate governance)

Zdaniem Mirosława Kachniewskiego, najważniejsze są wątki dotyczące raportowania czynników ESG, ponieważ za chwilę będzie to determinować poziom konkurencyjności przedsiębiorstw. Wskazuje, że jako gospodarka oparta na węglu, w dużej mierze brunatnym, jesteśmy w bardzo złej sytuacji. Wojna w Ukrainie może to zmienić, ale tylko przejściowo, gdyż długofalowo taka struktura energetyki spowoduje, że na przykład spółka IT z Polski nie może konkurować ze spółkami z innych części Europy.

Najostrzejsze wymogi w zakresie raportowania wprowadzane są najpierw od spółek giełdowych, więc to one są nimi najmocniej dotknięte i jako pierwsze odczują konsekwencje.

„Raczej spodziewam się konsekwencji negatywnych, chociażby z powodu „brudnej” energii, z której korzystają polskie firmy. Wymogi raportowania będą jednak bardzo szybko i szeroko rozlewać się na wszystkich, zarówno przez to, że regulacje będą obejmować coraz więcej podmiotów, jak i poprzez łańcuchy dostaw, bo duże firmy muszą wymusić spełnianie wymogów, np. dotyczących śladu węglowego czy przestrzegania praw człowieka, na swoich dostawcach, poddostawcach itd. Pośrednio więc będą zobowiązani wszyscy. Jeśli ktoś nie będzie raportować wymogów ESG, to nie przetrwa na rynku” – powiedział Kachniewski.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polskie spółki nie są gotowe na taksonomię

Kachniewski nie ma wątpliwości, że polskie spółki nie są gotowe, żeby przedstawić taksonomię. Tymczasem jeśli tego nie zrobią, biegli rewidenci zgłoszą zastrzeżenia, że dane są niekompletne.

„Obawiam się, że spółki zachodnie zaraportują dane, a spółki polskie tego nie zrobią albo zaraportują dużo gorsze niż zagraniczni konkurenci. Pytanie, jak zareagują odbiorcy informacji” – powiedział Kachniewski.

Czy taksonomia wpłynie na wybory konsumentów?

Prezes SEG spodziewa się czarnego scenariusza, który zakłada, że w segmencie B2C duża część polskich produktów z dnia na dzień straci odbiorców, zwłaszcza za granicą, gdzie świadomość konsumencka dotycząca kwestii klimatycznych jest wysoka.

„Organizacje konsumenckie policzą dane, porównają ze sobą, zapewne pojawią się proste w użyciu aplikacje pozwalające odróżniać lepsze produkty od gorszych. Spodziewałbym się tego już wiosną przyszłego roku. Być może na polskim rynku presja będzie mniejsza, ale na zachodzie, gdzie upalne o lata uzmysłowiły, że zmiany klimatyczne mogą zagrażać życiu, konsumenci szybko podejmą decyzje” – powiedział Kachniewski.

Bardziej optymistyczny scenariusz zakłada, że zmiany w świadomości konsumentów zaczną się wiosną przyszłego roku, ale jeszcze na niewielką skalę. Wtedy upadnie część firm z braku popytu na ich produkty, a inni zrozumieją, że muszą coś zrobić, bo też upadną. Kachniewski mówi obrazowo, że dopiero gdy na rynku poleje się krew, to przemówi to do wyobraźni zarządów.

„Część regulacji związanych z ESG już weszła w życie, część z nich wchodzi teraz, częściowo będzie wprowadzana za rok. Jesteśmy w takiej sytuacji, że z roku na rok będą wdrażane coraz dalej idące wymogi dotyczące np. przejrzystości, ujawniania kwestii klimatycznych, ale też praw człowieka. To będzie schodziło coraz mocniej w głąb łańcucha dostaw” – powiedział Kachniewski.

„ To nie jest tak, jak myśli część firm, że gdy od kogoś coś kupuję, ale sam „nie brudzę”, to jestem czysty. Trzeba będzie sprawdzać, czy to co kupuję jest czyste i czy to co produkuję, nie brudzi środowiska w dalszym etapie swojego życia. Firmy będą odpowiedzialne za swoje produkty w cyklu ziemia-ziemia. Bardzo mało spółek w Polsce się tym przejmuje” – dodał.

Taksonomia a modele biznesowe. Zamiast pralki - miesięczny abonament za usługę prania

W opinii prezesa SEG, wymogi dotyczące działalności zrównoważonej środowiskowo mogą w krótkim czasie doprowadzić do całkowitej zmiany modeli biznesowych. Producenci, dla których przestanie się opłacać produkcja psujących się sprzętów, mogą przejść na model świadczenia konsumentom usług. Jego zdaniem, ten trend już się rozpoczął i kluczowe jest, żeby jak najszybciej zareagowały na niego polskie firmy.

„Gdy firmy będą raportować ziemia-ziemia (od surowców potrzebnych do wytworzenia produktu aż do recyklingu/utylizacji) zmieni się sposób myślenia o biznesie. Jeśli polskie spółki nie wejdą odpowiednio wcześniej w ten tok myślenia, to później nie będą w stanie nadrobić dystansu wobec firm zachodnich, które w ten sposób myślą od lat” – uważa.

Jako przykład Kachniewski podaje producentów sprzętu AGD.

To świat, w którym nie kupujemy pralki, ale opłacamy w formie miesięcznego abonamentu usługę prania. Producent dostarcza nam sprzęt i jest za niego odpowiedzialny, jeśli się zepsuje, sam go na swój koszt naprawia lub wymienia zużyte elementy. Spowoduje to, że pralki będą produkowane tak, by mogły służyć dziesiątki lat, nie zanieczyszczając środowiska naturalnego” – powiedział.

„W niektórych obszarach biznesu to się już dzieje. Lotnisko w Amsterdamie kupiło od Phillipsa nie sprzęt oświetleniowy, ale usługę oświetlenia, nie sprzedaje się opon do samochodów ciężarowych, ale przejechane kilometry itd. Dla firm oferowanie usług w abonamencie jest wygodne” – dodał.

Konkurencja klimatyczna

Zdaniem prezesa SEG, na polu walki cenowej polskie spółki świetnie się odnajdywały, ale okaże się, że nie mają możliwości konkurowania na polu klimatu, bo nie mają danych albo te dane są dramatycznie złe. Zostaliśmy bowiem w skansenie węglowym, co powoduje, że przez długie lata będzie problem z zakupem zielonej energii.
Konkurencja klimatyczna będzie niezwykle zażarta, bo ci, którzy wydali miliardy euro na przygotowania, z pełną bezwzględnością to wykorzystają. Jestem przekonany, że bardziej w perspektywie miesięcy niż lat w sklepie pojawi się pierwsza etykieta produktu, na której będą podane dane o emisji na jednostkę. Gdy zrobi to jedna firma, będą musiały to zrobić inne, bo nikt ich produktów nie kupi” – powiedział Kachniewski.

Co dalej? Ograniczenia w emisji CO2

Jeśli raportowanie nie wystarczy, to kolejnym krokiem będą regulacje, które określą, że nie wolno emitować więcej CO2 na jednostkę niż wielkość x” – dodał.

Taksonomia - skutki dla firm

Dotychczasowy brak przepisów określających, jakie inwestycje są zrównoważone środowiskowo, doprowadził do nieuzasadnionego twierdzenia przez niektóre podmioty, że ich działalność jest przyjazna środowisku, w sytuacji kiedy nie było ku temu podstaw. Taksonomia ma rozwiązać ten problem poprzez stworzenie zharmonizowanych ogólnoeuropejskich zasad.

Nowe przepisy unijne mają zwiększyć poziom ochrony środowiska poprzez przekierowanie kapitału z inwestycji szkodzących środowisku na bardziej ekologiczne alternatywy. Taksonomia nie wprowadza zakazu inwestowania w działalności szkodzące środowisku, ale przyznaje dodatkowe preferencje dla ekologicznych rozwiązań.

„Firma chce wybudować taksonomiczny budynek za pomocą +zielonego”+ finansowania. Jeśli się okaże, że np. któryś z podwykonawców łamie prawa człowieka lub środowiskowe, to ta inwestycja przestaje spełniać wymogi. Jeśli jest to biurowiec pod wynajem, to budynek, który stał się nietaksonomiczny z jakiegoś powodu, nagle nie ma najemców, albo ma, ale za o wiele niższą stawkę. Czyli konsekwencje czasami nawet prostego zaniedbania, bo ktoś czegoś nie sprawdził w łańcuchu dostaw, mogą być bardzo poważne” – powiedział Kachniewski.

„Polskie spółki, które startują w poważnych przetargach np. w Skandynawii, gdzie bez danych środowiskowych nie można złożyć dokumentów przetargowych. Firmy, które się otarły o zamówienia publiczne w krajach, które przywiązują dużą wagę do tych kwestii, względnie mają bardzo wymagających odbiorców swoich produktów, są do tego przygotowane, ale jest ich bardzo niewiele” – dodał.

Piotr Rożek (PAP Biznes)

pr/

Czym jest Taksonomia?

Taksonomia to potoczna nazwa rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2020/852 z dnia 18 czerwca 2020 r. w sprawie ustanowienia ram ułatwiających zrównoważone inwestycje. Przepisy tego rozporządzenia mają zwiększyć poziom ochrony środowiska poprzez przekierowanie kapitału z inwestycji szkodzących środowisku na bardziej ekologiczne alternatywy. Innymi słowy Taksonomia nie wprowadza zakazu inwestowania w działalności szkodzące środowisku, ale przyznaje dodatkowe preferencje dla ekologicznych rozwiązań. Dodatkowo dotychczasowy brak przepisów określających, jakie inwestycje są zrównoważone środowiskowo, doprowadził do powstania problemu określanego jako „pseudoekologiczny marketing”, czyli nieuzasadnionego twierdzenia przez niektóre podmioty, że ich działalność jest przyjazna środowisku, w sytuacji kiedy nie było ku temu podstaw. Taksonomia ma rozwiązać ww. problem poprzez stworzenie zharmonizowanych ogólnoeuropejskich zasad.

Źródło: PARP

Przewodnik dla przedsiębiorców po nowej Taksonomii UE

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kasowy PIT: Projekt ustawy trafił do konsultacji. Nowe przepisy od 1 stycznia 2025 r. Kto z nich skorzysta?

Prawo do tzw. kasowego PIT będzie warunkowane wysokością przychodów z działalności gospodarczej prowadzonej samodzielnie osiągniętych w roku poprzednim - nie będzie ona mogła przekroczyć kwoty odpowiadającej równowartości 250 tys. euro. Projekt ustawy wprowadzającej kasowy PIT trafił do konsultacji międzyresortowych.

Jak przygotować się do ESG? Oto przetłumaczony unijny dokument dla firm: „Dobrowolne ESRS dla MŚP Nienotowanych na Giełdzie”

Jak małe i średnie firmy mogą przygotować się do ESG? Krajowa Izba Gospodarcza przetłumaczyła unijny dokument dla MŚP: „Dobrowolne ESRS dla MŚP Nienotowanych na Giełdzie”. Dokumentu po polsku jest dostępny bezpłatnie.

Czy to nie dyskryminacja? Jeden członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności, a inny już nie, bo spółka miała jednego wierzyciela

Czy mamy do czynienia z dyskryminacją, gdy jeden członek zarządu może się uwolnić od odpowiedzialności za zobowiązania spółki przez zgłoszenie w porę wniosku o ogłoszenie jej upadłości, podczas gdy inny nie może tego zrobić tylko dlatego, że spółka miała jednego wierzyciela? Czy organy skarbowe mogą dochodzić zapłaty podatków od takiego członka zarządu bez wcześniejszego wykazania, że działał on w złej wierze albo w sposób niedbały? Z takimi pytaniami do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wystąpił niedawno polski sąd.

Kasowy PIT - projekt ustawy opublikowany

Projekt ustawy o kasowym PIT został opublikowany. Od kiedy wchodzi w życie? Dla kogo jest kasowy PIT? Co to jest i na czym polega?

Obligacje skarbowe [maj 2024 r.] - oprocentowanie i oferta obligacji oszczędnościowych (detalicznych)

Ministerstwo Finansów w komunikacie z 24 kwietnia 2024 r. poinformowało o oprocentowaniu i ofercie obligacji oszczędnościowych Skarbu Państwa nowych emisji, które będą sprzedawane w maju 2024 roku. Oprocentowanie i marże tych obligacji nie zmieniły się w porównaniu do oferowanych w kwietniu br. Od 25 kwietnia można nabywać nową emisję obligacji skarbowych w drodze zamiany.

Kasowy PIT dla przedsiębiorców z przychodami do 250 tys. euro od 2025 roku. I tylko do transakcji fakturowanych [projekt ustawy]

Ministerstwo Finansów przygotowało i opublikowało 24 kwietnia 2024 r. projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne. Ta nowelizacja przewiduje wprowadzenie kasowej metody rozliczania podatku dochodowego. Z tej metody będą mogli skorzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność, a także ci przedsiębiorcy, których przychody w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Coraz więcej kontroli firm logistycznych. Urzędy celno-skarbowe sprawdzają pozwolenia na uproszczenia celne

Urzędy celno-skarbowe zintensyfikowały kontrole firm logistycznych. Chodzi o monitoring pozwoleń na uproszczenia celne, szczególnie tych wydanych w czasie pandemii. Jeśli organy celno-skarbowe natrafią na jakiekolwiek uchybienia, to może dojść do zawieszenia pozwolenia, a nawet jego odebrania.

Ostatnie dni na złożenia PIT-a. W pośpiechu nie daj szansy cyberoszustowi! Podstawowe zasady bezpieczeństwa

Obecnie już prawie co drugi Polak (49%) przyznaje, że otrzymuje podejrzane wiadomości drogą mailową. Tak wynika z najnowszego raportu SMSAPI „Bezpieczeństwo Cyfrowe Polaków 2024”. Ok. 20% Polaków niestety klika w linki zawarte w mailu, gdy wiadomość dotyczy ważnych spraw. Jak zauważa Leszek Tasiemski, VP w firmie WithSecure – ostatnie dni składania zeznań podatkowych to idealna okazja dla oszustów do przeprowadzenia ataków phishingowych i polowania na nieuważnych podatników.

Czy przepis podatkowy napisany w złej wierze nie rodzi normy prawnej? Dlaczego podatnicy unikają stosowania takich przepisów?

Podatnicy prowadzący działalność gospodarczą często kontestują obowiązki nakładane na podstawie przepisów podatkowych. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tym w takim natężeniu – może na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku, gdy wprowadzono drakońskie przepisy tzw. popiwku – pisze prof. Witold Modzelewski. Dlaczego tak się dzieje?

Szef KAS: Fundacje rodzinne nie są środkiem do unikania opodatkowania

Szef Krajowej Administracji skarbowej wydał opinię zabezpieczającą w której potwierdził, że utworzenie fundacji, wniesienie do niej akcji i następnie ich sprzedaż nie będzie tzw. „unikaniem opodatkowania”, mimo wysokich korzyści podatkowych. Opinię zabezpieczające wydaje się właśnie w celu rozstrzygnięcia, czy proponowana czynność tym unikaniem by była.
Przedmiotowa opinia została wydana na wniosek przedsiębiorcy, który planuje utworzenie rodzinnej platformy inwestycyjnej przy wykorzystaniu Fundacji poprzez wniesienie do niej m.in. akcji spółki. Natomiast spółka jest właścicielem spółek zależnych, które uzyskują przychody prowadząc działalność operacyjną w różnych krajach świata. 

REKLAMA