Menedżer płaci PIT od udostępnionego mu samochodu i telefonu
REKLAMA
REKLAMA
Tak uznał Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 6 grudnia 2012 r. (sygn. II FSK 709/11).
REKLAMA
Oprócz wynagrodzenia także samochód, komputer i telefon
W toku sprawy organy podatkowe uznały (zgodził się też z nimi WSA w Białymstoku), że ponoszone przez pewną Spółkę wydatki na rzecz osób fizycznych na podstawie zawartych z nimi umów o zarządzanie przedsiębiorstwem, związane z eksploatacją samochodów służbowych, telefonów komórkowych, komputerów, stanowią element ich (menedżerów) dodatkowego wynagrodzenia i są przychodami w rozumieniu art. 13 pkt 9 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (ustawa o PIT).
W zawieranych kontraktach menedżerskich z osobami fizycznymi Spółka zobowiązywała zleceniobiorców do określonych czynności zarządczych - w tym do podejmowania decyzji, co do sposobu gromadzenia i wykorzystywania wszelkich zasobów spółki, analizowania informacji niezbędnych do podejmowania takich decyzji w zakresie i formach określonych w regulaminach spółki i odrębnych porozumieniach zawartych między stronami umowy, bez naruszania prerogatyw zarządu spółki przewidzianych w Kodeksie spółek handlowych, oraz określonych w umowie i regulaminach spółki.
Za świadczone usługi spółka zobowiązała się wypłacać stosowne wynagrodzenie, jak też ponosić koszty związane z eksploatacją jej środków majątkowych (samochodów służbowych, komputerów, telefonów komórkowych), które udostępnione zostały zleceniobiorcom do wykonania zawartych umów o zarządzanie.
Spółka nie pobiera zaliczki na PIT
Spółka nie traktowała tych świadczeń (oprócz wynagrodzenia), jako przychodów menedżerów i nie pobrała od ich wartości zaliczek na PIT. Spowodowało to w efekcie ustalenie przez organy podatkowe odpowiedzialności podatkowej spółki, jako płatnika w związku z niedopełnieniem obowiązku obliczenia, pobrania i wpłacenia do urzędu skarbowego zaliczek na PIT. Organy podatkowe określiły wysokość podatku dochodowego od osób fizycznych niepobranego od podatnika i niewpłaconego przez płatnika (Spółkę) we właściwym terminie na rachunek organu.
Zdaniem Spółki organy podatkowe błędnie zinterpretowały w tej sprawie pojęcie przychodu podatkowego. Z art. 11 ust. 1 ustawy o PIT wynika, że aby wystąpił przychód musi być dokonane świadczenie na rzecz podatnika. Świadczenie jest dokonane na rzecz innego podmiotu wówczas, gdy podmiot ten odniesie korzyść w wyniku świadczenia. Tymczasem, organy podatkowe obu instancji uznały, że przychód usługodawców powstaje również w sytuacji, gdy świadczenia usługobiorcy (skarżącej) nie służyły w jakikolwiek sposób usługodawcom, lecz miały na celu wyłączną korzyść skarżącej (stanowiły dozwolone przez prawo i przewidziane w umowie współdziałanie skarżącej w wykonaniu umów przez usługodawców).
Metoda kasowa w VAT - zmiany 2013
Odliczenie VAT od samochodów i paliwa w 2013 r.
Udostępnienie do używania samochodu i telefonu zwiększa przychód menedżera
Za jedno ze źródeł przychodów ustawa o PIT uznaje działalność wykonywaną osobiście (art. 10 ust. 1 pkt 2), określając jednocześnie w art. 13 katalog przychodów z tej działalności.
Za przychody z działalności wykonywanej osobiście ustawodawca uważa m.in. przychody uzyskane na podstawie umów o zarządzanie przedsiębiorstwem, kontraktów menedżerskich lub umów o podobnym charakterze, w tym przychody z tego rodzaju umów zawieranych w ramach prowadzonej przez podatnika pozarolniczej działalności gospodarczej - z wyjątkiem przychodów, otrzymywanych przez osoby, niezależnie od sposobu ich powoływania, należące do składu zarządów, rad nadzorczych, komisji lub innych organów stanowiących osób prawnych (art. 13 pkt 9 ustawy o PIT).
Zdaniem WSA w Białymstoku (wyrok z 22 grudnia 2010 r. - sygn. I SA/Bk 555/10) w tak nakreślonych ramach prawnych, wydatki uznane za elementy dodatkowego wynagrodzenia osoby zarządzającej spółką (w rozpatrywanym przypadku koszty, jakie spółka ponosi w związku z eksploatacją środków majątkowych udostępnionych zleceniobiorcom), stanowią przychody w rozumieniu art. 13 pkt 9 u.p.d.o.f., a ich wielkość wpływa na kształt podstawy opodatkowania osoby zarządzającej spółką. Wskazane wydatki odpowiadają bowiem pracy menedżera wykonanej na podstawie zawartej umowy o zarządzaniu przedsiębiorstwem (zob. też wyrok NSA z 27 listopada 2007 r., II FSK 1389/07 (...). Dlatego też obowiązkiem spółki jako płatnika było stosownie do art. 41 ust. 1 ustawy o PIT pobrać zaliczki na podatek dochodowy
Spółka zaskarżyła w całości ww. wyrok WSA w skardze kasacyjnej do NSA.
Naczelny Sąd Administracyjny uznał jednak, że kasacyjny zarzut błędnej wykładni przepisu art. 11 ust. 1 ustawy o PIT nie jest trafny.
Zdaniem NSA W konkretnym przypadku skarżącej spółki, skoro zgodnie z art. 11 ust. 1 u.p.d.o.f., przychodem jest określone w kontrakcie wynagrodzenie za wykonywanie określonych czynności, jak również wartości otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń, to wydatki uznane za elementy dodatkowego wynagrodzenia osoby zarządzającej spółką (w rozpatrywanym przypadku koszty, jakie spółka ponosi w związku z eksploatacją środków majątkowych udostępnionych zleceniobiorcom, tj. samochodów, komputerów i telefonów), stanowią przychody w rozumieniu art. 13 pkt 9 u.p.d.o.f., a ich wielkość wpływa na kształt podstawy opodatkowania osoby zarządzającej spółką. Wskazane wydatki odpowiadają bowiem pracy menedżera wykonywanej na podstawie zawartej umowy o zarządzaniu przedsiębiorstwem (tak również NSA w wyroku z dnia 27 listopada 2007 r., II FSK 1389/07).
NSA przypomniał, że od 1 stycznia 2004 r. przepisy ustawy o PIT zakwalifikowały przychody uzyskiwane z kontraktów menedżerskich, zawieranych w ramach prowadzonej przez podatnika działalności gospodarczej za przychody z działalności wykonywanej osobiście. Do tego czasu obowiązujące przepisy nie dawały podstawy do tego, aby uznawać takie przychody menedżera, uzyskiwane przez niego w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, za przychody z działalności wykonywanej osobiście. Zatem niezależnie od formy wykonywania działalności, przychody osób wynikające z zawartych umów o zarządzanie są traktowane jako przychody pochodzące z działalności wykonywanej osobiście.
Wyrok ten spotkał się z krytycznymi ocenami ekspertów.
Pan dr Andrzej Malec, ekspert Business Centre Club ds. podatków i niestandardowych problemów prawnych, partner w firmie prawniczej Kochański Zięba Rapala i Partnerzy stwierdził w swojej opinii dla BCC z 17 grudnia 2012 r., iż:
Wykładnia art. 11 ust. 1 ustawy o PIT dokonana przez NSA jest błędna. Zgodnie z tym przepisem, przychodami są otrzymane lub postawione do dyspozycji podatnika w roku kalendarzowym pieniądze i wartości pieniężne oraz wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń. „Postawione do dyspozycji podatnika” znaczy tyle co „dokonane na rzecz / powodujące korzyść podatnika”. Przychód uzyskuje się wtedy, gdy następuje w jakiś sposób wzbogacenie. Tymczasem, wykładnia NSA nie bierze pod uwagę choćby różnicy pomiędzy posiadaniem zależnym, a więc władaniem rzeczącudzą we własnym interesie, a dzierżeniem, a więc władaniem rzeczą cudzą w imieniu i interesie osoby trzeciej. Wykładnia ta prowadzi w istocie do opodatkowania dzierżenia. Taka wykładnia jest wykładnią contra legem (wbrew prawu). Jej utrzymanie stwarza niebezpieczeństwo dla uczestników obrotu gospodarczego, gdyż umożliwia organom podatkowym opodatkowanie każdego współdziałania stron umowy przy jejwykonywaniu.(...) - cytat za Business Centre Club.
Niestety wygląda na to, że w opisywanej kwestii wykształciła się już linia orzecznicza sądów administracyjnych z NSA na czele. Linia ta jest oczywiście niekorzystna dla podatników i dotyczy potencjalnie nie tylko menedżerów ale również wszelkich innych sytuacji udostępniania składników majątku wykonawcy usługi (dzieła lub zlecenia) przez zamawiającego .
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat