Uczestnictwo w targach i konferencjach - jak rozliczać podatkowo?
REKLAMA
REKLAMA
Przedsiębiorstwa, które organizują targi albo wysyłają na nie swoich pracowników, muszą właściwie rozliczyć związane z tym wydatki, a także podatek od towarów i usług.
REKLAMA
Najem, stoisko, banery
Udział w targach pociąga za sobą konieczność zapłaty za wynajem stoiska wystawowego, najem powierzchni reklamowej oraz zakup i wykonanie gadżetów, broszur czy ulotek. To także wydatki na dojazd oraz przeloty przedstawicieli firmy, koszty ich noclegów oraz spotkań z innymi uczestnikami targów.
Tego typu wydatki co do zasady można zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Aby tak się stało, muszą być one racjonalnie i gospodarczo uzasadnione, związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, a ich celem powinno być osiągnięcie, zabezpieczenie i zachowanie źródła przychodów. Takie reguły dotyczą zarówno przedsiębiorców i spółek osobowych rozliczających PIT, jak i firm oraz organizacji (np. stowarzyszeń czy fundacji) opłacających CIT.
Organy podatkowe przeważnie nie sprzeciwiają się odliczeniu całości kosztów związanych z organizacją targów lub konferencji (np. za wynajem stoiska, sal). Odliczenie jest możliwe, jeśli firma w trakcie imprezy przekazuje uczestnikom informacje o swojej ofercie handlowej, czy też promuje swoje produkty. W takim przypadku wydatki mają związek z przychodami przedsiębiorstwa. Trzeba jednak pamiętać, aby koszty te były udokumentowane, to znaczy, aby firma zachowała faktury lub rachunki, z których będzie wynikać rodzaj kupionego towaru albo usługi.
Paczki dla klientów
Ująć w kosztach można również produkty przedsiębiorstwa, które są przekazywane klientom przez jego handlowców. Chodzi o produkty, które mają na celu zwiększenie rozpoznawalności marki na rynku oraz zapoznanie potencjalnych nabywców z ofertą firmy.
Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 12 czerwca 2013 r. (sygn. akt II FSK 2053/11) orzekł, że wytworzenie produktów, które następnie zostaną nieodpłatnie przekazane kontrahentom, może być rozliczone w kosztach firmowych. Warunkiem jest, aby takie przekazanie miało na celu utrzymanie partnerów handlowych lub zachęcenie do współpracy. Wyrok dotyczył przedsiębiorstwa zajmującego się produkcją i dystrybucją sprzętu oświetleniowego. Organy podatkowe uważały, że tego typu działanie służy budowaniu i utrwalaniu wizerunku spółki, co ma charakter reprezentacji. Wydatki reprezentacyjne są zaś wyłączone z odliczenia na mocy ustaw. Sąd nie zgodził się z tym i uznał, że bezpłatne przekazanie towarów kontrahentowi nie ma cech reprezentacji. Ma natomiast charakter reklamy, więc może być zaliczone do kosztów.
Koszty reprezentacji
Bezpłatne przekazywanie towarów klientom to niejedyny rodzaj wydatków, który organy podatkowe uznają za wyłączony z kosztów. Sporne są przede wszystkim usługi gastronomiczne kupione na rachunek firmy, np. obiad w restauracji opłacony w trakcie spotkania z kontrahentem.
Cały artykuł znajdziesz w e-wydaniu Dziennika Gazety Prawnej. Sprawdź
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat