Reklamy na blogu opodatkowane jak najem
REKLAMA
REKLAMA
Osoba fizyczna, która posiada swoją stronę internetową czy też prowadzi internetowy blog, często udostępnia kawałek powierzchni swojej witryny pod reklamę. Bloger podpisuje umowę z przedsiębiorcą chcącym promować swoją firmę, na blogu pojawia się reklama firmy, a wynagrodzenie jest uzależnione od liczby kliknięć. Fiskus do tej pory kwalifikował uzyskane przez osobę fizyczną przychody z tytułu udostępniania powierzchni reklamowej na stronie internetowej jako przychody z innych źródeł, opodatkowane progresywnym podatkiem dochodowym ze stawkami 18-proc. i 32-proc.
REKLAMA
Fiskus zabraniał ryczałtu
W interpretacji indywidualnej z dnia 05.03.2014 r. o sygn. ILPB1/415-1348/13-2/TW Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu fiskus rozstrzygnął sprawę podpisanej umowy o udostępnianie, która upoważniała firmę do pełnej kontroli nad wyświetlaniem reklamy, podejmowania decyzji, w którym miejscu reklama ma się wyświetlać, a właścicielowi strony przydzielała wynagrodzenie. Urząd skarbowy uznał, że do rozliczenia przychodu z tej umowy właściciel strony nie może wybrać ryczałtu od dzierżawy, ponieważ umowa nie ma cech umowy dzierżawy. Stanowi umowę nienazwaną, w której stosunki prawne łączące strony umowy strony kreują w sposób dowolny i odpowiadający im. Poza tym, takiego zysku nie można rozliczyć w ramach dzierżawy czy najmu, gdyż witryna internetowa nie jest rzeczą.
Nowe wzory deklaracji i informacji PIT 2014 / 2015
Umowy zlecenia 2014 / 2015 – składki ZUS
Podyskutuj o tym na naszym FORUM
Ryczałtowa opodatkowania zysku z reklam w internecie jednak legalna
Na ryczałt w przypadku udostępniania przestrzeni internetowej zgadzały się z kolei sądy. Orzeknięto, że umowa udostępniania powierzchni internetowej pod reklamę co prawda jest umową nienazwaną, ale jest podobna do umowy dzierżawy czy najmu. Ponadto, zdaniem sądów co prawda nie następuje tu ani dzierżawa ani najem jakieś rzeczy, ale ma miejsce oddanie do użytkowania bytu wirtualnego, jakim jest część powierzchni witryny.
Odmienne stanowisko fiskusa i orzecznictwa zmuszały właścicieli stron internetowych do korzystania z drogi sądowej, aby móc rozliczać się z udostępnienia części strony w formie ryczałtu ze stawką 8,5-proc. Na korzyść podatników spór rozstrzygnął we wrześniu 2014 r. Minister Finansów, wydając interpretację ogólną, pozwalającą osobom fizycznym zarządzającym stronami internetowymi zaliczać wynagrodzenie otrzymywane z tytułu udostępnienia kawałka strony pod reklamę do tego samego źródła przychodów, co najem, dzierżawa lub inne umowy o podobnym charakterze. To zaś daje możliwość opodatkowania zysków z takich umów ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych.
W przeciwieństwie do interpretacji indywidualnej, interpretacja ogólna fiskus kieruje do wszystkich podatników w celu jednolitego stosowania prawa podatkowego przez organy podatkowe oraz organy kontroli skarbowej. Jest ona dla wszystkich podatników zabezpieczeniem przed ryzykiem podjęcia niewłaściwych decyzji podatkowych |
Ważne! (oprac. Paweł Huczko)
Interpretacja przepisów podatkowych zaprezentowana w niniejszym artykule jest nadal aktualna. Potwierdza to m.in. interpretacja indywidualna Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 27 stycznia 2022 r. (sygn. 0113-KDIPT2-1.4011.856.2021.4.MAP), w której organ podatkowy uznał, że przychody uzyskiwane przez osobę fizyczną, która nie jest przedsiębiorcą z tytułu udostępniania miejsca reklamowego na prowadzonym blogu (strona www) mogą być opodatkowane ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych wg stawki 8,5% (do kwoty 100 000 zł) oraz wg stawki 12,5% (od nadwyżki ponad kwotę 100 000 zł) określonych w art. 12 ust. 1 pkt 4 lit. a) ustawy z dnia 20 listopada 1998 r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne.
Katarzyna Miazek, Tax Care
Żaneta Rowińska, księgowa Tax Care
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat