Podatek od nieruchomości a schematy podatkowe
REKLAMA
REKLAMA
Budynek zamiast budowli, to schemat podatkowy?
Cecha, którą można połączyć z podatkiem od nieruchomości, została określona w art. 86a § 1 pkt 6 lit. f Ordynacji podatkowej. Zgodnie z tym przepisem, schematem podatkowym jest takie uzgodnienie, w którym dochodzi w szczególności do zmiany zasad opodatkowania, których skutkiem jest faktycznie niższe opodatkowanie, zwolnienie lub wyłączenie z opodatkowania. A o to w podatku od nieruchomości nie jest przecież trudno. W tej przestrzeni podatnik jest w stałej niepewności – budynek czy budowla. Wiedząc, że z każdym z tych obiektów budowlanych wiąże się odmienne zasady opodatkowania, kwalifikacja czy potencjalna rekwalifikacja, pociąga za sobą konkretne konsekwencje. Ten pierwszy (budynek) jest zasadniczo mniejszym obciążeniem fiskalnym, więc skoro schemat powstanie wtedy, gdy podatnik osiągnie korzyść podatkową, to raportowaniu będzie podlegać raczej zmiana z budowli na budynek.
REKLAMA
Kryterium głównej korzyści
Należy jednak pamiętać, że powyższa cecha stanowi ogólną cechę rozpoznawczą i dla ukonstytuowania się schematu podatkowego, niezbędne jest równoległe spełnienie kryterium głównej korzyści. Te natomiast powinno być rozpatrywane z punktu widzenia trzech przesłanek, które muszą wystąpić łącznie.
Posłużmy się w tym miejscu przykładem: zmiana kwalifikacji silosu z budowli na budynek
- Przesłanka wystąpienia korzyści podatkowej
Zmiana tego typu, ma potencjał zapewnić korzyść podatkową w postaci obniżenia podstawy opodatkowania. Przyjmijmy zatem, że ta przesłanka jest spełniona.
- Przesłanka, aby korzyść podatkowa była główną lub jedną z głównych korzyści
Ten element zostanie spełniony, jeśli korzyść stanowi istotną lub determinującą przesłankę decyzji o wdrożeniu uzgodnienia, a nie jest jedynie pobocznym lub jego nieoczekiwanym skutkiem. W naszym przykładzie, z dużą dozą prawdopodobieństwa można przyjąć, że celem modyfikacji deklaracji na podatek od nieruchomości, jest właśnie zmniejszenie zobowiązania podatkowego. Co prawda, istnieją puryści podatkowi, którzy monitorują wydawane wyroki sądów administracyjnych i w ślad za tym korygują deklaracje, ale załóżmy, że i ta przesłanka zostanie spełniona.
- Przesłanka alternatywnej drogi postępowania
Zgodnie z Objaśnieniami podatkowymi dot. MDR, kryterium głównej korzyści nie wystąpi, jeśli podmiot działający rozsądnie nie ma lub nie miał alternatywnej, racjonalnej drogi postępowania. Mając to na uwadze można postawić pytanie: jaką alternatywę ma podatnik podatku od nieruchomości?
W omawianym podatku rzeczywiście trudno o precyzję. Definicje legalne, które służą ocenie obiektu, są obarczone tak daleko idącymi defektami, że Trybunał Konstytucyjny kilkukrotnie uznał je za niekonstytucyjne. Z tego względu tak podatnicy, jak i organy czy sądy administracyjne, dochodzą często do różnych konkluzji w tożsamych stanach faktycznych.
REKLAMA
Rzeczą naturalną jest sytuacja, w której stawiamy odmienne wnioski ze względu na różnice techniczne. Problem pojawia się wtedy, gdy silos X i silos Y – identyczne – nie są jednolicie traktowane ze względu na przyjęcie różnych metod wykładni. X jest budynkiem, a Y budowlą. Czy możemy mówić wówczas o alternatywie? Podatniku uznałeś, że masz budynek, ale są też wyroki, z których wynika, że mogła to być budowla – więc mogłeś wybrać gorzej?
Definicja budynku jest natomiast dość klarowna. Jeśli obiekt budowlany jest trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiada fundamenty i dach – jest budynkiem. Już w 2017 r. Trybunał Konstytucyjny wskazał, że żaden budynek nie może być jednocześnie budowlą, a żadna budowla nie może być jednocześnie budynkiem, przy czym pierwszeństwo ma zawsze kwalifikacja danego obiektu jako budynku. Nie ma zatem alternatywy.
Oczywiście można wskazać i takie sytuacje, w których rzeczywiście będzie dość blisko do schematu podatkowego. Dla przykładu: celowe uznanie instalacji za taką, która zapewnia możliwość użytkowania budynku zgodnie z jego przeznaczeniem – w miejsce opodatkowania jej na zasadach przewidzianych dla budowli. Tu alternatywa jest dość widoczna. Podatnik mógł w istocie postąpić właściwie.
Wnioski
Niestety kształt MDR-1 nie pozostawia złudzeń i zmusza kwalifikowanych korzystających do dużej ostrożności przy podejmowaniu decyzji o raportowaniu. Choć nie jest to częsty temat publicznej dyskusji, podatek od nieruchomości – pomimo powyższych wątpliwości – także należy wziąć pod MDRową lupę. Przy czym, nie tylko ocena obiektu jest w tym przypadku wrażliwa, ale i skorzystanie ze zwolnienia czy nawet zawarcie umowy, w której wysokość wynagrodzenia podmiotu profesjonalnego będzie uzależniona od oszczędności na wspomnianym silosie, czyli – od korzyści podatkowej.
Paula Kołodziejska, aplikant radcowski, BG Tax & Legal
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat