REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Podatkowy wątek afery podsłuchowej w ocenie profesora Witolda Modzelewskiego
Podatkowy wątek afery podsłuchowej w ocenie profesora Witolda Modzelewskiego
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Stosowane w wielu firmach ostatnimi laty „agresywne struktury optymalizacyjne” naruszają art. 286 i 299 kodeksu karnego, gdy świadomie i celowo wystawiano sfałszowane „faktury”, które potwierdzały fikcyjne czynności w celu odliczania lub zwrotu podatku od towarów i usług - uważa profesor Witold Modzelewski z Instytutu Studiów Podatkowych. Zdaniem profesora Modzelewskiego nie będzie tu raczej pomocne orzecznictwo TSUE, chroniące kontrahentów działających w dobrej wierze, nawet gdy posługują się oni nieświadomie sfałszowanymi fakturami.

Minister spraw wewnętrznych – mimo krytyki opozycji – zachował swoje stanowisko, co z punktu widzenia politycznych interesów rządzącej partii jest oczywistym błędem: jest on w ocenie większości wyborców „człowiekiem skompromitowanym”, czyli będzie ciągnął w dół sondaże tej partii, a to jest przecież dla niej najważniejsze. Takich ludzi nie broni się do upadłego, a wiara w to, że można przekabacić opinię publiczną przy pomocy zgodnego chóru intonowanego w stylu „Gazety Wyborczej” (najważniejsza jest „nielegalność podsłuchów”), jest już czymś więcej niż naiwnością.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Skompromitowanych person na obecnej scenie politycznej jest coraz więcej, bo „wątek sienkiewiczowski” nie jest jedyny: można oczywiście ich „zdjąć z wizji”, ale pozostawienie ich na stanowiskach świadczy o braku politycznego wyobraźni - nie tylko w roku wyborów.

W sumie - z ważnego, bo publicznego punktu widzenia - jednak dobrze stało się, że minister Sienkiewicz zostaje. Będzie bowiem mógł, a zrobi to z niekłamaną satysfakcją, zrewanżować się za ciosy i upokorzenia, których doznał od ojców chrzestnych „afery podsłuchowej”. I tu dochodzimy właśnie do podatkowego wątku całej sprawy, bo ów rewanż („ostatnie zadanie” tego ministra?) może być czymś bardzo ważnym, wręcz niezbędnym dla naprawy naszego systemu fiskalnego – wcale nie przesadzam. „Warszawka” od ponad roku znała przecież sławną już rozmowę tego ministra „przy ośmiorniczkach” i jakoś nikt wówczas nie robił z tego afery, choć służby jemu podległe dobierały się już do skóry owym „tłustym misiom”, którzy wcześniej czuli się bezkarni w wyłudzaniu zwrotu podatku od towarów i usług (przepraszam: „w agresywnym planowaniu podatkowym”).

Sądzę, że dopóki jednak na czele resortu finansów stał minister Jan (Jacek) Rostowski, którego „społecznym doradcą” była znana na salonach osoba z biznesu podatkowego, „misie” mogły być spokojne o swoje tyłki. Potem zabrakło „najlepszego ministra finansów” i zaczęły powoli rwać się „wyśmienite relacje” niektórych „misiów” z ludźmi władzy. Prawdopodobnie gdy służby podległe resortowi spraw wewnętrznych nieopatrznie uderzyły w zbyt „tłustego misia”, miarka się przebrała, a finał spisku, który nie był ani buntem kelnerów (panów od „idziemy w mięso” albo „idziemy w ryby”), ani tym bardziej „rosyjskich służb”, jest już dobrze znany.

REKLAMA

Oczywiście być może kiedyś, dowiemy się, kto konkretnie posłużył się mediami aby dokopać szefowi resortu spraw wewnętrznych, co zresztą w miarę się udało, choć – wbrew założeniom - nie tylko nie stracił on stanowiska, lecz stał się nieprzejednanym wrogiem promotorów tej akcji. A to, że należy ich szukać prawdopodobnie wśród liderów „biznesu optymalizacyjnego”, jest w podatkowym światku tajemnicą poliszynela: jeśli służby podległe ministrowi spraw wewnętrznych mają tylko kelnerskie umiejętności podsłuchiwania, to od dawna dobrze wiedzą nad kim zbierały się gęste chmury w związku z podejrzeniami o wyłudzanie zwrotów VAT-u i załatwianiem przepisów, które to miały legalizować. Można się domyślać, kto był (i jest w dalszym ciągu) zainteresowany pozbyciem się ministra: idzie tu o ludzi, którzy za daleko zabrnęli w wyłudzeniach (nie „poszli w ryby” lecz „poszli w VAT”). I raczej nie była to branża węglowa.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Czy warto złożyć VAT-26?

Podatki 2014 - Nowy VAT 500 pytań i odpowiedzi na trudne pytania

Podyskutuj o tym na naszym FORUM

Spójrzmy obiektywnie: czy zastosowane w wielu firmach ostatnimi laty „agresywne struktury optymalizacyjne” są legalne, a ich twórcy i beneficjenci mogą spać spokojnie? Raczej nie – tylko silny parasol polityczny może ochronić ich przysłowiowe tyłki. Działania te bowiem naruszają art. 286 i 299 kodeksu karnego, gdyż:

  • jeden lub kilka podmiotów świadomie i celowo wystawiało sfałszowane „faktury”, które potwierdzały fikcyjne czynności,
  • inny podmiot posługiwał się w pełni świadomie tymi dokumentami w celu uzyskania nienależnej korzyści w postaci odliczania lub zwrotów podatku od towarów i usług,
  • uczestnicy tych operacji działali w celu oszustwa na szkodę Skarbu Państwa, posługując się sfałszowanymi dokumentami.

Można ich za to aresztować? Oczywiście że tak, a istotnym źródłem dowodowym mogą być zeznania osób, które poszły lub pójdą na współpracę z organami ścigania na podstawie §8 art. 299 kodeksu karnego: jeśli w tym towarzystwie znajdą się również nazwiska z biznesu podatkowego można będzie poznać od środka istotę tych operacji.

Czy działania zwalczające te patologie znajdą swój finał sądowy? Raczej tak, zwłaszcza że już zapadły wyroki karne w podobnych sprawach. I raczej niewiele pomoże zaklinanie orzecznictwa TSUE, jakoby chroniącego kontrahentów działających w dobrej wierze, nawet gdy posługują się oni nieświadomie sfałszowanymi fakturami. Jeśli obciążają ich zeznania tych, którzy im wymyślili owe „wehikuły optymalizacyjne”, decydujące znaczenie będzie mieć wątek karny.

Na koniec refleksja czysto polityczna: gdy minister Sienkiewicz będzie trwał w determinacji walcząc z tego rodzaju „tłustymi misiami”, może w opinii publicznej odzyskać wiele punktów dla rządzącej koalicji, bo lud nie lubi dużych i bezkarnych oszustów podatkowych.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Procedury specjalne na wypadek awarii KSeF lub braku dostępu (tryb offline w 3 wariantach). MFiG: nie ma mowy o przesunięciu terminu wdrożenia systemu

Ministerstwo Finansów nie rozważa przesunięcia terminu obowiązkowego uruchomienia KSeF, poinformował 11 grudnia 2025 r. przedstawiciel resortu w odpowiedzi na interpelację poselską. Zdaniem Ministerstwa KSeF w wersji demonstracyjnej jest stabilny i pewny w działaniu. Ponadto poinformowano, że nie są planowane zmiany odnośnie zasad uwierzytelnienia w KSeF. Jednocześnie Zastępca Szefa KAS przekazał kilka ważnych informacji, m.in. dot. funkcjonowania procedur specjalnych na wypadek awarii KSeF.

Młodzi influencerzy nie zawsze mogą korzystać z ulgi dla młodych. Warto o tym wiedzieć, by nie narazić się na problemy podatkowe

Przychody osób poniżej 26 roku życia mogą korzystać na gruncie podatku dochodowego od osób fizycznych ze zwolnienia przedmiotowego. Chodzi jednak tylko o przychody z określonych źródeł. Aby nie narazić się na problemy podatkowe, trzeba umieć je odróżnić.

W tych przypadkach nie trzeba będzie wystawiać faktur ustrukturyzowanych w KSeF od 1 lutego 2026 r. MFiG wydał rozporządzenie

Minister Finansów i Gospodarki (MFiG) w rozporządzeniu z 7 grudnia 2025 r. określił przypadki odpowiednio udokumentowanych dostaw towarów lub świadczenia usług, w których nie ma obowiązku wystawiania faktur ustrukturyzowanych, oraz przypadki, w których mimo braku obowiązku można wystawiać faktury ustrukturyzowane. Rozporządzenie to wejdzie w życie 1 lutego 2026 r.

Rząd potwierdził podstawę składek ZUS na 2026 rok. O ile wzrosną koszty zatrudnienia? Obliczenia na przykładzie wynagrodzeń kierowców w transporcie międzynarodowym

Rząd potwierdził wysokość przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia, które w 2026 r. będzie wynosić 9 420 zł. To ważna informacja dla branży transportowej, ponieważ to właśnie od tej kwoty najczęściej naliczane są składki ZUS kierowców wykonujących przewozy międzynarodowe. Dla przedsiębiorców funkcjonujących w warunkach utrzymującej się presji finansowej oznacza to kolejny zauważalny wzrost kosztów. W praktyce może to zwiększyć miesięczne wydatki na jednego kierowcę nawet o kilkaset złotych.

REKLAMA

Można zyskać 11 tys. zł na jednym samochodzie firmowym. Trzeba zdążyć z leasingiem finansowym do końca 2025 roku: 1-2 tygodnie na formalności. Czasem leasing operacyjny jednak bardziej się opłaca

Nawet 11.000,- zł może zaoszczędzić przedsiębiorca, który kupi popularny samochód przed końcem 2025 roku korzystając z leasingu finansowego, a następnie będzie go amortyzował przez 5 lat – wynika z symulacji przygotowanej przez InFakt oraz Superauto.pl. Bowiem1 stycznia 2026 r. wchodzą w życie nowe zasady odliczeń wydatków związanych z samochodem firmowym. Istotnie zmieni się limit określający maksymalną cenę pojazdu umożliwiającą pełne rozliczenie odpisów amortyzacyjnych, a także wydatków związanych z leasingiem lub wynajem aut spalinowych w kosztach uzyskania przychodów. Niekorzystane zmiany dotkną 93% rynku nowych aut – wynika z szacunków Superauto.pl.

Jak poprawiać błędy w fakturach VAT w KSeF? Od lutego 2026 r. koniec z prostą korektą faktury

Wątpliwości związanych z KSeF jest bardzo dużo, ale niektóre znacząco wysuwają się na prowadzenie. Z badania zrealizowanego przez fillup k24 wynika, że co 3. księgowy obawia się sytuacji nietypowych, m.in. trudności w przypadku korekt. Obawy są zasadne, bo już od 1 lutego 2026 r. popularne noty korygujące nie będą miały żadnej mocy. Co w zamian? Jak poradzić sobie z częstymi, drobnymi pomyłkami na fakturach? Ile pracy dojdzie księgowym? Ekspert omawia trzy najczęstsze pytania związane z poprawianiem błędów.

Minister energii: Ceny w taryfach prądu na 2026 r. będą zbliżone do poziomu 500 zł/MWh. Będzie zmiana terminu na dopełnienie formalności w sprawie tańszego prądu

W dniu 9 grudnia 2025 r. Senat skierował do komisji ustawę wydłużającą małym i średnim firmom termin na rozliczenie się z pomocy z tytułu wysokich cen energii. Ok. 50 tys. firm nie złożyło jeszcze takiej informacji lub jej nie poprawiło. Ceny w taryfach prądu na 2026 r. będą zbliżone do poziomu 500 zł/MWh - ocenia minister energii Miłosz Motyka.

Problemy finansowe w firmie: kiedy księgowy powinien ostrzec zarząd? 5 sygnałów nadchodzącego kryzysu

W każdej firmie, niezależnie od skali działania, dział finansowy powinien być pierwszą linią obrony przed kryzysem. To tam symptomy nadchodzących problemów będą widoczne jako pierwsze: w danych, w zestawieniach, w cash flow. Rola księgowego, czy dyrektora finansowego nie powinna ograniczać się do zamykania miesiąca i rozliczeń podatkowych. To na nich spoczywa odpowiedzialność za reakcję, zanim będzie za późno. A warto wskazać, że wg danych Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczych, od stycznia do września bieżącego roku ogłoszono już 3864 postępowania restrukturyzacyjne i zgodnie z tą dynamiką w 2025 roku po raz pierwszy w Polsce przekroczona zostanie liczba 5000 postępowań restrukturyzacyjnych.

REKLAMA

Upominki świąteczne dla pracowników: jak rozliczyć w podatku dochodowym (PIT)? Kiedy prezent jest zwolniony z podatku?

W okresie świątecznym wielu pracodawców decyduje się na wręczenie pracownikom upominków lub prezentów by podziękować za ich pracę. Jest to dość często spotykany gest motywacyjny ze strony pracodawców. Dla pracowników oznaczać to może określone konsekwencje podatkowe na gruncie podatku dochodowego od osób fizycznych (dalej: „PIT”). Należy pamiętać także o fakcie, że może to rodzić obowiązek zapłaty składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne.

Ile zarabia główna księgowa, kontroler finansowy, dyrektor finansowy? Jeżeli ma certyfikat zawodowy, to nawet 25% więcej

Raport płacowy opracowany na zlecenie The Chartered Institute of Management Accountants (CIMA) przez Randstad Polska pokazuje jasno, że certyfikowani specjaliści ds. finansów w Polsce zarabiają, w zależności od stanowiska, od 16% do 25% więcej niż osoby nieposiadające certyfikatów zawodowych. Analiza objęła 500 specjalistów z obszaru finansów, zatrudnionych na pięciu kluczowych stanowiskach: dyrektor finansowy (CFO), menedżer ds. finansów, główny księgowy, menedżer controllingu oraz kontroler finansowy. Wskazuje ona na istotne różnice w poziomie wynagrodzenia pomiędzy osobami posiadającymi certyfikaty zawodowe, takie jak tytuł Chartered Global Management Accountant (CGMA) nadawany przez CIMA czy kwalifikacja biegłego rewidenta przyznawana przez Krajową Izbę Biegłych Rewidentów (KIBR), a tymi, którzy takich certyfikatów nie posiadają.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA