REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rostowski: rząd w ostateczności będzie podwyższał podatki

REKLAMA

Rząd tylko w ostateczności będzie podwyższał podatki - powiedział na konferencji prasowej minister finansów Jacek Rostowski. Rząd 7 lipca przyjął projekt nowelizacji tegorocznej ustawy budżetowej. Projekt nowelizacji tegorocznego budżetu, to projekt "stabilizacji finansów publicznych i gospodarki".

Z dokumentu wynika, że tegoroczne wpływy podatkowe będą mniejsze od zakładanych w obowiązującej ustawie o 46,6 mld. Niedobór ten resort finansów chce zrekompensować pieniędzmi z innych źródeł. Zwiększone będą - o 8,32 mld zł - tzw. dochody niepodatkowe, czyli m.in. dywidendy (o 5,3 mld zł), środki z różnic kursowych (wynik osłabienia złotego). Ponad 8 mld zł ma pochodzić z budżetu UE oraz tzw. innych źródeł. W efekcie tegoroczne wpływy do budżetu mają być niższe o 30,1 mld zł.

REKLAMA

Autopromocja

Zdaniem Rostowskiego nowelizacja ustawy budżetowej na 2009 r. nie jest opóźniona. "Mówiłem od początku debaty nad budżetem na 2009 r., że jeśli będzie taka potrzeba, to rząd nie będzie się wahał przed nowelizacją budżetu" - podkreślił szef resortu finansów.

Dodał, że opozycja nie miała racji mówiąc, że nowelizację trzeba było przeprowadzić wcześniej. Jego zdaniem, sytuacja gospodarki światowej była w pierwszym kwartale roku niestabilna i nie można byłoby "odpowiedzialnie określić", jaki będzie konieczny rozmiar oszczędności.

Według ministra, projekt "jest wyrazem rozsądku i odpowiedzialności za finanse naszego kraju".

"Zakres tej nowelizacji jest bardzo znaczący. (...) Gdyby nie fakt, że polska gospodarka tak dobrze sprawuje się w tych niezmiernie trudnych czasach (...), gdyby nie ta odporność naszej gospodarki na kryzys, to nowelizacja musiałaby być dużo bardziej daleko idąca" - podkreślił.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Minister dodał, że "pierwszy etap walki polskiej gospodarki z kryzysem jest za nami". "Musimy się przygotować do drugiego, który będzie trudny. Ale ta bitwa będzie się rozgrywać na polu walki, które jest znane" - uważa minister.

Zapowiedział, że w związku z przewidywanym wzrostem wartości złotego, resort finansów będzie jeszcze w tym roku przewalutowywał środki unijne.

REKLAMA

"Zwiększamy dywidendy ze spółek Skarbu Państwa i zwiększamy dochody ze środków unijnych, bo będziemy przewalutowywali środki unijne na złote w tym roku w większym stopniu niż to przewidywaliśmy i niż wymaga to bezpośrednie finansowanie przewidzianych wydatków" - wyjaśnił.

"Przewidujemy, że będzie relatywnie łagodny i wymierny wzrost wartości złotego. (...). Wobec tego bardziej korzystne dla budżetu państwa jest przewalutowanie środków unijnych w tym roku, kiedy osiągnięte z tej wymiany złote będą stanowiły większą kwotę na każdy miliard euro, niż byłoby to w 2010 r." - uzasadnił. Odmówił odpowiedzi na pytanie, czy wymiana będzie prowadzona na wolnym rynku.

Dodał, że po stronie wydatków rząd już w styczniu przygotował program awaryjny (cięć wydatków w wysokości prawie 18 mld zł), który został wprowadzony bardzo szybko.

"Jest jasne, że oszczędności rozłożone w całym roku są mniej drastyczne, niż gdyby musiały być skoncentrowane w drugiej połowie roku, po nowelizacji" - tłumaczył.

Pytany o to, czy rząd przewiduje ewentualnie drugą nowelizację budżetu odpowiedział, że "absolutnie nie", pod warunkiem, że nie będzie trudnych sytuacji w gospodarce światowej.

"Rząd koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego jest ostatnim rządem, który chciałby podwyższać podatki" - zapewnił.

"Podwyższenie podatków jest ostatecznością. Jeżeli do tego przystąpimy, to dlatego, że nie będzie innej możliwości, aby zapewnić bezpieczeństwo finansów publicznych. Zawsze lepiej jest oszczędzać na wydatkach, zawsze lepiej jest unikać wzrostu podatków, jeśli tylko można" - uważa Rostowski.

Według niego "jedyna rzecz, która jest jeszcze gorsza od podwyższenia podatków, to stworzenie sytuacji, w której stabilność finansów publicznych jest zagrożona".

Minister dodał, że jest gotów spotkać się z prezydentem Lechem Kaczyńskim w sprawie nowelizacji tegorocznego budżetu, ale jak dotąd nie otrzymał zaproszenia.

W ubiegłym tygodniu szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki powiedział, że jest prawdopodobne spotkanie prezydenta L. Kaczyńskiego z ministrem finansów Jackiem Rostowskim w sprawie nowelizacji tegorocznego budżetu.

"Nie otrzymałem żadnego zaproszenia ze strony pana prezydenta. Jestem oczywiście gotów spotkać się, bardzo chętnie, bo uważam, że jest o czym porozmawiać" - zadeklarował we wtorek minister.

Przyjęta przez rząd we wtorek nowelizacja ma także usankcjonować zaplanowane przez MF cięcia w wydatkach budżetowych na łączną kwotę ponad 21,13 mld zł. Z tego 10,5 mld zł to ograniczenia w rezerwach celowych, a 9,7 mld zł to oszczędności wynikające ze zmiany finansowania infrastruktury drogowej. Koszty te, zamiast budżetu, poniesie Krajowy Fundusz Drogowy.

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatnicy poszkodowani w powodzi zapłacą tegoroczne podatki w 2025 roku [projekt rozporządzenia Ministra Finansów]

W dniu 18 września 2024 r. opublikowano projekt rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie przedłużenia niektórych terminów przewidzianych w przepisach prawa podatkowego w związku ze stanem klęski żywiołowej. Rozporządzenie to ma pomóc przedsiębiorcom poszkodowanym we wrześniu br. powodzią na obszarze części województwa dolnośląskiego, opolskiego oraz śląskiego - poprzez odroczenie terminów zapłaty podatków i zaliczek na podatki. 

Dyrektywę UE o adekwatnych wynagrodzeniach minimalnych trzeba wdrożyć w Polsce jeszcze w 2024 roku. Co się zmieni w płacy minimalnej? Od kiedy?

Do 15 listopada 2024 kraje członkowskie Unii Europejskiej zobowiązane są do implementacji do porządku krajowego, przepisów kolejnej dyrektywy. Mowa tu o dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2041 z dnia 19 października 2022 r. w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej, która wprowadza szereg regulacji dotyczących sposobu i częstotliwości określania przez Rząd minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Stawka 0% VAT do końca 2024 r. na darowizny towarów i usług dla powodzian. Konieczna pisemna umowa z OPP, JST, podmiotem leczniczym lub RARS

Minister Finansów wydał rozporządzenie, które wprowadza możliwość stosowania obniżonej do 0% stawki podatku VAT dla darowizn (przekazywanych już od 12 września 2024 r.) wszelkiego rodzaju towarów lub usług niezbędnych do wsparcia poszkodowanych w trwającej obecnie powodzi. Ale ta preferencyjna stawka VAT dotyczy wyłącznie darowizn realizowanych za pośrednictwem organizacji pożytku publicznego, jednostek samorządu terytorialnego, podmiotów leczniczych i Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

ZUS: można zapłacić składki z 2024 r. do 15 września 2025 r. bez odsetek. Trzeba złożyć oświadczenie o poszkodowaniu w powodzi

Przedsiębiorcy poszkodowani przez powódź mogą opłacić składki za okres od 1 sierpnia do 31 grudnia br. dopiero we wrześniu 2025 r., bez naliczania odsetek za zwłokę - poinformował we wtorek PAP rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Paweł Żebrowski.

REKLAMA

Pies w kosztach firmy. Fiskus zmienił zdanie, bo nie znalazł związku pomiędzy wydatkami a przychodem

Fiskus zmienił zdanie w sprawie kosztów firmowych dotyczących psa. Chodziło o możliwość zaliczenia w kosztach uzyskania przychodu wydatków na zakup i utrzymanie psa, który służył jako reklama promująca ofertę spółki.

Od 300 do 1200 zł miesięcznie składki będzie musiał zapłacić przedsiębiorca? Zryczałtowana składka zdrowotna być może stanie się faktem

Od 300 do 1200 zł miesięcznie składki będzie musiał zapłacić przedsiębiorca? zryczałtowana składka zdrowotna być może stanie się faktem. Konfederacja Lewiatan postuluje za obniżeniem składki zdrowotnej dla przedsiębiorców i uproszczenie sposobu jej opłacania poprzez wprowadzenie zryczałtowanych stawek

MF: od 1 października przez infolinię KAS podatnik dostanie indywidualną informację o swoich sprawach

Ministerstwo Finansów poinformowało, że od 1 października 2024 r. pracownicy urzędów skarbowych i Krajowej Informacji Skarbowej (KIS) będą udzielać odpowiedzi na pytania podatników na jednej ogólnopolskiej infolinii KAS pod numerami: (+48) 22 330 03 30 – dla połączeń z telefonów komórkowych i 801 055 055 – dla połączeń z telefonów stacjonarnych. Tak jak do te pory podatnicy uzyskają pod tymi numerami ogólną informację podatkową i celną. Istotną nowością będzie możliwość uzyskania na tej infolinii informacji dotyczących indywidualnych spraw podatnika objętych tajemnicą skarbową po potwierdzeniu tożsamości kodem telePIN.

Doradca podatkowy w todze i z większymi kompetencjami. Od 2025 roku? Założenia nowelizacji

Minister Finansów chce zmienić szereg przepisów ustawy o doradztwie podatkowym. W dniu 16 września 2024 r. opublikowano założenia projektu nowelizacji, zgodnie z którymi m.in. doradcy podatkowi w sądzie mieliby nosić togi, tak jak inne zawody prawnicze (adwokaci, radcowie prawni, prokuratorzy). Rozszerzony ma zostać zakres spraw, w których doradcy podatkowi będą mogli wydawać opinie. Ponadto zmiany zajdą w zasadach egzaminu na doradcę podatkowego i w kompetencjach organów KIDP.

REKLAMA

Grecja sięga do kieszeni turystów! 20 euro podatku zapłaci każdy pasażer wysiadający na Mykonos i Santorini

Grecja wprowadza podatek dla turystów. Każdy pasażer wycieczkowca wysiadający na greckiej wyspie Mykonos i Santorini będzie musiał zapłacić podatek w wysokości 20 euro w szczytowym sezonie turystycznym. Tak ogłosiła minister turystyki Grecji Olga Kefalogianni. W innych portach opłata wyniesie 5 euro.

Minimalne wynagrodzenie zaczyna przewyższać możliwości firm. „4666 zł to obiektywnie wysoka płaca minimalna”

Wysoki i niekonsultowany z przedsiębiorcami – taki jest wzrost płacy minimalnej według członków Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. – Po kaskadowych wzrostach płacy minimalnej liczyliśmy na zmianę standardów dyskusji o tym, jaka powinna ona być, kiedy rosnąć i jakie wartości są możliwe do agregacji przez przedsiębiorców. Obecnie wzrost znów będzie powodować, że sektory działające na niższych marżach jak np. usługi, handel czy turystyka będą zmuszone do podnoszenia cen lub optymalizacji w miejscach pracy. To zła wiadomość także dla samorządów, bo rozwarstwienie w siatce płac będzie nadal rosnąć – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. 

REKLAMA