Akcyza. Podwyżek nie będzie
REKLAMA
Jak poinformowano wczoraj, wobec braku poparcia ze strony środowisk politycznych, minister Mirosław Gronicki postanowił wycofać się z wprowadzenia jednej stawki akcyzy na oleje napędowy i opałowy oraz gaz do napędu i opału. Przypomnijmy: zgodnie z wcześniejszymi zamierzeniami resortu finansów, stawka akcyzy dla oleju opałowego lekkiego miała się zwiększyć z 233 zł/1000 l do 1028 zł/1000 l. Planowano też podniesienie stawki dla ciężkiego oleju opałowego. Akcyza miała ponadto objąć gaz płynny propan-butan i inne gazy płynne wykorzystywane do celów opałowych.
REKLAMA
Jak podkreślono we wczorajszym komunikacie Ministerstwa Finansów, w ostatnim czasie minister przeprowadził wiele dodatkowych konsultacji. Po przeanalizowaniu i uwzględnieniu głosów opinii publicznej zdecydował się na odejście od zrównania stawek akcyzy. Minister finansów podziela pogląd, że wprowadzając zrównanie stawek należy opracować mechanizmy ochronne, w szczególności dla instytucji użyteczności publicznej, takich jak szpitale, szkoły czy przedszkola.
„Aby ograniczyć skalę działalności przestępczej związanej z rynkiem paliw, Ministerstwo Finansów w najbliższym czasie wystąpi z konkretnymi propozycjami legislacyjnymi, mającymi na celu zwiększenie skuteczności ścigania tych przestępstw. Minister Mirosław Gronicki w dalszym ciągu stoi jednak na stanowisku, że zrównanie stawek, jako kompleksowe rozwiązanie systemowe, jest jedną z najskuteczniejszych form walki z patologią na rynku paliw” – podkreślono w komunikacie.
Tymczasem w opublikowanym również wczoraj Dzienniku Ustaw ukazały się rozporządzenia ministra finansów odraczające zrównanie stawek podatku akcyzowego na oleje i gaz z pierwotnie planowanego 17 czerwca br. na 1 sierpnia br. Całkowite wycofanie się ministra z wprowadzenia zrównania stawek akcyzy będzie wymagało wydania kolejnych nowych rozporządzeń, co potwierdzili wczoraj „GP” przedstawiciele ministerstwa.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat